Witam
Mam problem z komputerem a mianowicie przy uruchamianiu z okolic dysku twardego dochodzi dziwny terkot, na oko do 25-30powtorzen ( ciezko stwierdzic ze sluchu ) po czym cichnie na 3-4sekundy i znowu zaczyna tyle ze o polowe ciszej i z mniejsza iloscia powtorzen. W tym momencie wyswietla sie wybor systemu i komputer sie restartuje i wszystko zaczyna sie od nowa.Niejest to typowe piszczenie gdy np cos zle podlacze do komputera.
Dzieje sie tak od wczoraj. Wczoraj zaskoczyl za 4 razem, dzisiaj zajelo mi to ponad 10minut.
Sciagnelem program diagnostyczny ze strony WD. Zrobilem oba testy, szybki i ten calosciowy ale oba przeszly pomyslnie. Mam 4 kosci ram, kombinowalem z nimi na wszystkie sposoby, to raczej nie to, karta graficzna tez mloda.
Jak komputer juz zaskoczy, wszystko jest wporzadku, niewidac zadnych spadkow wydajnosci, zadnej roznicy.
W czym moze byc problem i jak temu zaradzic, czy moze kupic dla pewnosci jakis tanszy dysk ( komputer jest juz leciwy )?

Pewnie dysk siada, może silnik, elektronika, głowica ? A może próbowałeś wymienić kabel do dysko ? Może on coś się popsuł ? Na końcu można sprawdzić zasilacz, może zmienić kabel i z innego węzła podpiąć zasilanie do dysku ?

wygląda na dysk, ale... a jak odłączysz zasilanie od dysku twardego to też terkocze? bo nie wiemy jeszcze na pewno czy to dysk - choć to najbardziej prawdopodobne

Miałem identyczny problem. To dysk twardy po 3 miesiącach padł

Probowalem podlaczac zasilanie innym kablem, bez rezultatow. Znalazlem zapasowy kabel sata, jak znow sie zacznie ( dzisiaj poki co wszystko dziala ) wymienie kabelek, sprawdze tez bez zasilania.
Narazie wole niekusic
Test HDtunem przeszedl pomyslnie.

A tak zapytam z gory, czy jakby problem wrocil i bylaby petla restartow w komputerze, to gdybym kupil nowy dysk, mialbym dostep do danych starego? Innymi slowy czy staly terkot uniemozliwilby rowniez dostep do danych, czy to raczej zapowiedz calkowitego zgonu dysku?

@Mike*[PL]* czasem poterkocze i zaskoczy, ale w tej sytuacji może się zdarzyć, że włączysz kompa, i już terkotać nie przestanie - nikt nie wie kiedy ...ale próbowałeś włączyć komputer BEZ dysku twardego (odpięte zasilanie chociaż)?