@Yesusik tylko że to należy powiązać z dopuszczalną emisją hałasu, i o ile jej nie przekroczy, to mogą mu skoczyć.
Ten w zabudowie jednorodzinnej wynosi dla przykładu 50dBa, przez okres 8 najmniej korzystnych godzin następujących po sobie.

Chociaż prawdę mówiąc przy wirującej kosiarce byłoby to jednak trudne

Do ogródka najlepsza będzie obita blachom budka.

Lol ,z was tacy konfidenty się zrobiły czy cooo ?

Taa ,musze zrobić impre x31 x24h ,bo mi się nudzi


Jak by co ,kto normalny umie czytać to potrzebuje nagłośnienia w okół domu ,za marne grosze

@matios_ ja mam problem z sąsiadem z dołu, któremu przeszkadza każdy niemal szmer, czym mnie do szału doprowadza, bo zawsze lubiłem słuchać dosyć głośno muzyki. Trafił mi się totalny świr, a ze względu na dzieci nie mam ochoty prowadzić z nim wojny.

@spider_co
Z dołu...a więc matios_ musiałby mieszkać na cmentarzu ale wtedy odgłosy z góry raczej by pierwotnym lokatorom nie przeszkadzały, ew. wstaliby w nocy i "poprosili" o ściszenie muzyki

Także stawiaj domek i hulaj dusza mieszkanie dobrze teraz sprzedasz

Ostatnio jak brałem na swój ogród moje głośniki Creativa G500 + netbook z zewnętrznym HDD to sąsiad mnie pochwalił za dźwięk i basy. Nawet na połowę mocy to nie grało, bo za głośno było. Jak satelity za słabe to podłączałem też te kolumny Space'86 od Unitry lub z innej wieży od Sony.

Na samo koszenie trawy nie opłacało by mi się je brac na ogród. Co innego grill/ognisko, impreza czy pogranie w ping-ponga. Kiedyś w połowie lat 90-tych to latałem z małym radiomagnetofonem i też to wystarczało, a tam tylko 2x1.5W mocy.