mam router tplink TD-W8951ND i niestety powtarzający się problem - gdy odpalam kompa na włączonym routerze - nie mam sieci - dopiero po wpięciu i wypięciu kabla z routera dostaje IP - co ciekawe nie zawsze się tak dzieje - router raz już oddałem na gwarę i w kolejnym to samo - czy to wina routera czy też może coś jest nie tak z oryginalną konfiguracją?

Wejdź w menadżer urządzeń, ustawienia karty sieciowej i zmień z auto na 10 Mbit. Potem sprawdź kilka razy czy pomogło. Jak tak to powiem co dalej.

po powrocie to uczynie - dodam że na starym linksysie nie mam takowych problemów - dodatkowo wczoraj małżonka zgłaszała problem ze zrywaniem wifi...
mam nadzieje że po jednym dniu dziłania router nie wróci na gwarę...

EDIT:
po przestawieniu na 10mbit full duplex połączenie się wznowiło - pytanie czemu musi to chodzić tak wolno? na linksysie było 100 i ok
i pytanie nr 2 co zrobić żeby przestało zrywać wifi?

@nosweratuTo teraz wymień kabelek na inny i sprawdź czy działa na 100. A z WIFI to potem.

na linksysie mam 100ke na 100% kable zmieniane tp link pracuje poprawnie tylko na 10ce

@nosweratuObejrzyj dokładnie kabelek. Zobacz czy jest zapięty według standardu A lub B [LINK]. To, że na tym samym przewodzie działa na innym nie znaczy, że jest ok. Czasami nawet fabryczne przewody są zapięte niezgodnie ze standardem i wtedy właśnie jest problem z działaniem szybciej niż 10.