@Gimmickz
Ta a którymś Oukitelem (K4000 albo K6000) w reklamówce gwoździe wbijali - ekranem rzecz jasna. Potem ktoś go na forum kupił, RAZ mu niefortunnie upadł i pająk.
Zresztą czy nie podobnie miałeś z którąś Zetką jakiś czas temu? Niby człowiek cały czas dba ale starczy ten jeden raz gdzie nie powinno a jednak i jest po robocie.

W tych okolicznościach przetrwa jedynie Lenovo Moto x Force, bywa czasami na IBOD za ok.1200-1400zł. Mimo że cena zakupu początkowo jest wysoka, to przeżyje tyle co cztery budżetowe "ruggedphony".

Napisałem o xcoverze, bo w pracy ma je jakieś 90% ludzi - bo to budowa, no i dzięki testowi adbustera, który przypomniał niedawno o tym modelu. 
Ja dla kobiety nigdy nie kupiłbym takiego telefonu, armora też nie. Lepiej kup Iphona SE i jakieś etui spigena I SAM JE ZAMONTUJ Będzie ładnie i wytrzymale

@maq2
też tak uważam - będzie nieduży, poręczny, a Spigeny Armor Tough Case są baaardzo wytrzymałe.

ps.  a jak Gimmickzowi szkoda kasy to iPhone 5S 


Tough Armor iPhone SE (kompatybilna z iPhonem 5S/SE)

Ona wszystko niszczy ostatnio, nie kupie jej telefonu za 1500
Propozycje za 500-700 są dużo bardziej na miejscu... bo to i tak ma być prezent bez okazji, niespodzianka.

@maq2 & @straszny
Mam do Was nutkę żalu.
Nie żebym sam był bez winy, ale mnie potraficie ochrzanić za oftop, a teraz w temacie o telefonie za 600 złotych iPhone'a proponować. Jaki Wy przykład młodszym dajecie. No chyba że któryś z Was ma na zbyciu dla kolegi iPhone'a w cenie poniżej tysiąca złotych...

@kotin
używany iPhone 5S tak mniej więcej właśnie kosztuje. Gimmickz sam jest userem iPhonea 6S i jest bardzo zadowolony to więc wie o co chodzi. 

@straszny To OK. Nie wiedziałem że są tak tanie.

@straszny
Tak szczerze? Teoretycznie mamy iPhone 5S w domu... sprawny, bo ma nową baterię i nowy wyświetlacz... mój znajomy miał go od nas kupić i wsadził już swoje bebechy tam... ale my dalej go nie możemy odblokować... był o tym wątek ode mnie z miesiąc-dwa temu... Poza tym moja Ewa aktualnie raczej jest androidowa...

A i ja ze swojego 6s jestem super zadowolony, poza baterią, którą chyba będę reklamował...

kotin, nie zauważyłem limitu 600 zł. Może dlatego, że taki się w wątku nie pojawił A przynajmniej nie zanim napisałem swojego posta.

@kotin

 a teraz w temacie o telefonie za 600 złotych 

Nie ma limitu, ale jednak mają chodzić Pokemony... i myślę, że na telefonie za 500-700 też pójdą...pewnie gorzej niż na telefonie za 1500-2500-3500... ale jednak... Jak na prezent bez okazji to nie popadajmy w skrajności

A zaznaczyłem te Pokemony, aby mi nikt nie proponował starej nokii, albo Samsunga Solid B2100

@Gimmickz
Dzięki.
A w temacie ten Ulefone wydaje się od strony praktycznej rozsądny. Jedynie sposób wręczenia go powinien zawierać przemyślane elementy humoru i komplementu - jednak to "roboczy" telefon. Dla aktywnej, wysportowanej dziewczyny z silną osobowością, (a nie mdłej "damulki", lub infantylnej dziewczynki z różowymi kokardami).

Jakby nie Pokemony można by zaproponować



Koniecznie na krótkim kablu ;)  Piękny, czerwony i dość odporny ;]

Taki artykuł znalazłem.

@kotin ...
Niech to video co dawałem nie będzie mylne... daleko jej do damulki z różowymi kokardkami... momentami w niektórych tematach jest bardziej męska ode mnie

Wiem, że taki samsung xcover3 czy ten Ulefone spodobałyby jej się... na zasadzie - działa? Działa.. ...wytrzymuje upadki... super telefon! :D

A co powiesz o nowej Nokii 6? na alliexpress można kupić i podobno bardzo wytrzymała
5,5-calowy wyświetlacz, procesor Qualcomm Snapdragon 430, 4 GB pamięci RAM oraz 64 GB wbudowanej pamięci ,aparaty 16 Mpix i 8 Mpix
https://youtu.be/swWU7wukAwY

@Gimmickz
Dobrze więc odczytałem, jak Ją do tego niewdzięcznego jednak dla kobiety telefonu zachęcić.

Nokia 6 jest godna pochwały, ale trochę droga jak na telefon który może zaliczyć rozbicie się. To już za mniejszą cenę są chińskie telefony - też metalowe,  z LTE 800,  bez LTE 800 które w żelowym etui + hartowane szkło, wytrzymają lub nie, podobne upadki.

Pewnie zaczyna sie Jej stwardnienie rozsiane :).

@PlecyMnieBola
Ja wiem że SM brzmi podobnie jak PMS ale bez przesady!