Ja także dotarłem około 18:30. Dzięki wszystkim uczestnikom za udany zlot!

Ja również już w domu i przed kompem :)

Ja właśnie dotarłem z problemami. PKP pokazało, że godzina opóźnienia to dla nich pikuś
Dzięki wszystkim za przybycie i wspólnie spędzony czas, a szczególnie Lamiemu, naszemu master szefowi!

A Cylafonom  dokopiemy następnym razem 

A ajFona! Można sprawdzić!

Na fotce brakuje jednego uczestnika kolegi (maq2) gdyż musiał wczesnym rankiem wyjechać.

Cześć, do domu dotarłem po 22 ale zmęczenie i kolejna porcja niewesołych wiadomości spowodowały że dopiero teraz mogę cokolwiek napisać.
Dziękuje wszystkim za przyjazd i mile spędzony czas jednocześnie mam nadzieje że za rok spotkamy się w tym samym lub liczniejszym składzie  .

Ja podobnie jak Lami trafiłem do domu około godziny 22. Trasa ładniutka bez korków (tylko ci co wracali do stolicy mogli grilla rozpalić - wielgachny koras )

Po naszych zlotach zaczną robić domki coś na wzór pomieszczeń dla palących/niepalących. W naszym wypadku to będzie dla chrapiących*/nie chrapiących
* - dotyczy także osób po spożyciu cebuli


To gdzie wybieramy się za rok ?

Supercinek - musisz lepiej dobierać towarzystwo w domku U nas nikt nie chrapał/nikomu chrapanie nie przeszkadzało (niepotrzebne skreślić).
Za to już wiemy, że jak ktoś ma ochotę zaskoczyć jakimś daniem jednego moderatora, to musi mu przyrządzić onion ringsy

@supercinek - masz już doświadczenie i rozeznanie kto piłuje a kto nie. W przyszłym roku proponuję wieczorem zażyć więcej środków znieczulających ( czyli skrócić czas i zwiększyć dozowanie - na mnie działa ). Potem kładziesz się spać i przykładowo na jednej kwaterze jesteś z kotin-em jego amplituda częstotliwości tonów i doniosłości chrapania powoduje że praktycznie nie słyszysz własnych myśli i zasypiasz w błogiej nieświadomości wstając rano wypoczęty i zrelaksowany .

@Supercinek A ja myślę, że Ty się wciąż tego oddychania kolegi na dwie dziurki czepiasz, i po co?

Nic nie mówiłem, ale przeżyłem traumę. Sam nie przymuszony sprowadziłem nieszczęście. Wiozłem, zabawiałem rozmową, starałem się być miły, do Jego przyszłej teściowej się  uśmiechałem, psa głaskałem, (to bym i tak robił, ale niech ma) - a @krymtON co? Cylafonem został, zagładę na ludzkość sprowadził... Nic dziwnego że się teraz nie odzywa.

@kotin oj tam, oj tam :) Się zaraz nie odzywa... Nie ma do kogo, ludzkość przepadła... Muahahahahha :D

@Kotin Bo najlepszy jest wróg mój, Twój, nasz... na własnej krwi wyhodowany Na tych Cylafonów to jedna atomówka to za mało, no ale była tylko jedna

Wkrótce zacznie się dyskusja gdzie zorganizować nasz 10 jubileuszowy zlot.

Myślałem, że byłeś podczas ustaleń, że u Ciebie na działce

Może ktoś ma ochotę zrobić mapkę z lokalizacją uczestników dotychczasowych zlotów, do wyliczenia jakiegoś środka kraju, żeby za daleko nie było nikomu.

@maq2
W sumie też słyszałem o działce...

Tak się nie da. Pogodzić Śląsk, Lublin, Świnoujście, Hajnówkę, Wybrzeże i Zieloną Górę, (kolejność i lokalizacje przypadkowe, acz prawdziwe). Dlatego zmieniamy miejsca.

Nieśmiało dopytam o jakieś zdjęcia? :) Ja się ze swoim telefonem nie wychylałem, jak w koło same iPhony i chińczyki :P

Dj coś po kryjomu pstrykał Na pewno jak zrobi selekcję i obróbkę skrawaniem to się podzieli

Enjoy  https://youtu.be/MkMfRHg8b14

Film pierwsza klasa, zwłaszcza że z iphone'a :P... Ja ze swoim jeszcze się nie ogarnąłem, bo w robocie kongo, a i recenzji muszę trochę wypuścić, bo PR wraca z urlopów i już się wypytuje "kiedy i kiedy...".