POST NA KONCU

@MatiX taki rower

Ja jeżdżę czasem.
Przydadzą się ciepłe rękawiczki. Ja mam takie z goretexu + cienkie pod spód (docieplacze), palce zarówno u rąk jak i nóg przy -10 bardzo szybko marzną.
Na nogi jeśli jeździsz w spd to konecznie trzeba kupić ochraniacze i to nie te najtańsze bo one są ponoć kiepskie. Najlepiej od razu na najniższy zakres temperatur. Sa tez zimowe buty spd ale to juz spory wydatek.
Do tego ubieram kominiarkę, gogle narciarskie, bielizne termoaktywna (komplet brubecka), dlugie spodnie z winstoperem, cieplejsza bluza + kurtka z winstoperem, oczywiscie kask. W okularach zle mi sie jezdzilo bo parowaly, mozna bez gogli tylko zimno wtedy :) termosik z czymś ciepłym, albo bidon termiczny i można pojezdzic tak do 2 godzin. Dłuzej nie probowalem bo by mi paluchy odmarzly
Jazda rowerem na sniegu jest przednia, mozna sobie pocwiczyc technike no i rece bardziej bola bo trzeba bardziej niz zwykle uwazac na przednie kolo :)
Minusy sa takie ze jednak ciuchy na zimę troche kosztują i rowerek po takiej jezdzie trzeba dobrze umyc i zakonserwowac.

@xoot taa

@pawel.agh no wlasnie ogladalem ciuchy zimowe i jest to dosc duzy koszt.
Myslalem na poczatek cos z zimowych - nie typowo rowerowych ciuchow sprobowac.
Grubo - pewnie bedzie duzy dyskomfort..
A rower - nic specjalnego nie trzeba jesli chodzi o opony (posiadam racing ralph evo).

Wiesz co ja jeździłem na zwyklych oponach - continental race king, myslalem zeby sobie zrobic oponki z kolcami ale odpuscilem w koncu. Mysle ze po sniegu fajnie sie bedzie jezdzilo w oponach typowo na bloto.

Przede wszystkim, pierwsze primo i najważniejsza rzecz która będzie Ci potrzebna do śmigania bajkiem w śniegu a której na pewno jeszcze nie masz to śnieg

O, to problem roweru juz rozwiazany .

Sprawdze pod koniec tygodnia (jesli bedzie jeszcze snieg) aktualny cieply ubior. Jesli bedzie az tak zle to sie mocno zastanowie nad zakupem czegos cieplejszego

djluke no wlasnie dzisiaj cholernie duzo mi tego napadalo. Pol dnia sypalo. Nawet kilka bałwanów stoi pod oknem.

@djluke

Wiesz ile jest śniegu na śląsku ?

Ja jeżdżę sobie do biura na rowerze i nic specjalnego nie robiłem. Nie wiem co to za temat ?

@Frost ja mysle o typowych wypadach dla rozrywki, nie po miescie, glownie lasy.

Obecnie bardzo rzadko śmigam, ale kiedyś:
Ja się nigdy nie przygotowywałem :) ale może zbyt krótkie odcinki pokonywałem. ubranie kurtka/czapka/rekawiczki.

Czy zimowki sa konieczne ?

Wiecie moze na jakich minimalnych temperaturach pracuje licznik sigmy a konkretnie 1609 STS ?

Jako ze w torbie na rame siadł mi zamek, jestem zmuszony kupic cos nowego.

No i znalazlem ciekawa rzecz.

Jak myslicie zda to egzamin ?
Nie ukrywam ze czesto musze sie zatrzymywac i patrzec na gps/mape co by sie nie stracic..
A i portfel pod reka..

Raz:
[LINK]
Dwa:
[LINK]

Ma tam sie zmiescic aktualnie S2 (moze w przyszlosci cos wiekszego ~5')
A moze macie jakis inny patent ?
Dodam, ze nie zraza mnie "szpetnosc" czegos takiego. Dla mnie ma to byc funkcjonalne (dotychczasowa torba na rame miala funkcjonalnosc w d..).

Postanowilem nabyc cos takiego po moim ostatnim wypadku zwiazanym ze spadnieciem lancucha..

Jak rozumiem Kore Chain Reactor to chyba jedyny trzy biegowy przedni napinacz, przynajmiej tak sadze patrzac po licznych zdjeciach.

Ktos moze sie wypowiedziec na ten temat ?



[LINK]

O i znalazlem jeszcze cos takiego:
[LINK]

Napinacz juz mam wiec, na koncowke sezonu chcialbym sie jeszcze zaopatrzyc w wygodne siodelko mtb.

Trasy na aktualnym siodle wolaja o pomste do nieba.. 30-50km.
Chcialbym przekroczyc magiczna bariere 60km tak zeby tylek tego nie odczuwal..

Polecacie cos ?
Selle Italia ?

@MatiX

U mnie to samo z siodełkiem między 30, a 50 km. Chciałbym dalej jechać, ale nie dam rady - chyba, że będę jechał co chwilę na stojąco. Jakiś czas w temu w Lidlu nabyłem coś takiego jak nakładka żelowa GelComfort marki Crivit na siodełko i tej samej firmy rękawiczki. Tak w sumie jest to lepsze niż nic.

Kupilem Selle Italia XO Flow. Jednak po 16km juz odczuwalem dyskomfort. Mam mozliwosc wymiany lub oddania, jesli nie bedzie sladow montazu. Wiec wezme cos innego. W poniedzialek dam znac.


Moze jakies jeszcze pomysly ?

Wymienilem i zamowilem Selle SMP Hybrid - zobaczymy. Do łikendu powinno dojść do sklepu.

Ja to myślę, że powinniście częściej jeździć. Wtedy pupa się wyrobi! Ja robię na twardym siodełku Krossa do 100km i daje radę :)

[LINK]
[LINK]
[LINK]
[LINK]

Zapraszam na Jurę! :)

No tak.
Ja czuje w kosciach ze zrobie duzo wiecej niz 50, 60. Ale siedzisko nie daje rady.
Moje najdluzsze trasy wynosza 55-65km. Ja, organizm, miesnie i nogi - czuje ze sa w stanie, nie jestem zmeczony ale cztery litery niemoga..

A druga zecz to u mnie w rudzie slaskiej poprostu brak fajnych tras, tyle co panewniki..
[LINK]
Zobacz sobie jak malo lasow na obkolo.
A jadac na Murcki musialbym zrobic za 130km..