Mikrofala służy świetnie do jednej rzeczy: suszenia ganji Tak było za czasów studenckich Nic się tak w tym nie sprawdza

Sam mam mikrofale + piecyk GAZOWY z grillem i płytę gazową. Żona dużo świetnie gotuje.Wychodzi do tej pory taniej niż wcześniej "na prądzie".

Mikrowela, tylko podgrzanie zupy,kakao itp itd i nic więcej.
Prawdziwe gotowanie: piecyk z grillem + płyta gazowa.

Nie wiem czy któryś z Was ma takie dwa w jednym? Ja mam i Maveriq doskonale Ciebie rozumiem. U mnie wystarcza w 100% (do wschodnich sztuk mam bliżej niż do gotowania). Mleko w kubeczku minutę stoi w mikrofalach o mocy 900W i kakao wychodzi idealne i do tego można nastawić odpalenie na konkretną godzinę, np. na rano, żeby czekało całe gorące akurat jak wstaniesz Mam takiego samsunga [LINK] Można używać samych mikrofal, można samych grzałek, można termoobieg, oraz mieszać (12 trybów automatycznych). Naprawdę wygodne, ale ja nigdy nie myślałem o wpakowaniu do środka urządzenia całego indyka. Jak ktoś o tym myśli to odradzam, w tym samsungu się nie zmieści (to 42 litry pojemności). Cala kura wchodzi swobodnie. Widzę że mój samsung w środku jest nieznacznie większy 429 x 255,5 x 425. Poza tym posiadam też płytę indukcyjną, która także świetnie daje radę, tylko w innych zastosowaniach. Nie wiem czy mogę jeszcze jakoś pomóc.

Ktoś mi wytłumaczy jaki ma związek mikrofala do odgrzewania jedzenia z robieniem fast foodów?

@NetmanBardziej chyba chodzi o to że mikrofala nie podgrzewa poprzez promieniowanie cieplne, a poprzez wprowadzanie w drgań cząsteczek wody. Dlatego najlepszą skuteczność ma przy mokrych potrawach, a przy niektórych "suchych" smak nie jest idealny
Do tego jeszcze parę lat temu w fast foodach standardem był hamburger z mikrofali

@Yesusik Hehe, fajne te miseczki i kubeczki.

@Netman Taki, że jest to zachęta do jeszcze większego uproszczenia życia. Przecież w jakimś celu wszystkie te potrawy, sprzedawane w gotowych do podgrzania kubkach, są produkowane. I dzięki upowszechnieniu mikrofali sprzedają się w coraz większych ilościach.

@Maveriq - gotowanie gotowaniem, ale posypać kurę przyprawą, nadziać na butelkę piwa i wrzucić do pieca to nie filozofia ;) A w takim piekarniku już się nie uda

@koradon Przy tych "suchych" po prostu z żarcia wyparowują resztki wody i z takiego np. kotleta robi się laczek Kubota.

@Tai Chi

Też mam taki piekarnik z mikrofalą i daje radę, już chyba z 5 lat służy. Jeden feler to spaliła się żarówka i nie ma komu wymienić

Co do mikrofali to nie ma w niej "talerza obracanego" oraz trzeba żonglować tacami tzn. jedna jest do mikrofali inna do pieczenia i są jeszcze do grilla bo takową funkcję mój też posiada.