Powiem szczerze, ze nie mam kompletnie zadnego pojecia na temat zmywarek.
Wiem tylko ze chce cenowo mniej-wiecej 1200-1300zl.
A no i na 60cm - czyli ta szersza.

Nie wiem nie znam sie, a wy ?

Ja też się nie znam.

Sam polecam markę AEG

Ja od 10 lat mam Whirpoola z tym że w rozmiarze 45cm, teraz nabyłem nowa z tej samej firmy ale nie mam jejjeszcze podłączonej więc nie wiem jak będzie się sprawować, do wyboru masz jeszcze Bosch albo Siemens ale to jest praktycznie to samo. A z tańszych i też dobrych Elektrolux.

Każdy sprzęt jest dobry dopóki się nie popsuje. Wtedy zaczynamy wieszać psy na danej marce. Kup taką jaka ci się podoba pod względem wizualnym i funkcjonalnym.

Dopiszę, jeśli chcesz pewniejszy sprzęt na lata - AEG. Jeśli chcesz zaryzykować -wszystko inne kupując w Polsce.Może podziała 2 lata, może 5 a może i 20. Są modele trwałe i dobre funkcjonalnie ale w zmywarkach nie znam. Wiem o pralkach -seria Bosch WTW to sprzęt nr.1 - bije wszystko inne na głowę, trwały i nie do zajechania. Nie jest skonstruowany jak większość innych urządzeń obecnie, że po określonym czasie coś MUSI paść.

Bosch - działa u mnie drugi rok - (znajomi też mają boscha - i narazie nikt nie narzeka)
Pasuje żebyś określił czy idzie to do zabudowy czy wolno stojące czy ma mieć panel na zewnątrz czy nie... - mam dokładnie rzecz biorąc coś takiego [LINK]

Wolnostojaca.
Ogladam Wasze propozycje i nie moge sie zdecydowac.

@MatiX
Ja mam także Boscha ale wolnostojącego. Pracuje u mnie już chyba 4 czy 5 lat i niedawno były spore problemy z niedomywaniem naczyń oraz ogromna ilością piany na koniec. Wezwałem serwis fabryczny Boscha (po gwarancji usługa płatna). Co się okazało, nie było żadnej usterki, serwisant przeprowadził pełny cykl prania i stwierdził, ze technicznie i mechanicznie zmywarka pracuje prawidłowo w 100%. Od razu stwierdził, że to wina chemii (stosuję od dawna wszystko oddzielnie). Niedawno przywiozłem nową chemię z Niemiec, zakupioną w Realu. Jego rada dotycząca zmiany chemii okazała się trafiona w 100%. Na tej nowej przez jakiś miesiac było ok ale potem przyszły te problemy. On stwierdził, że te środki są bardzo wrażliwe na sposób przechowywania a nawet łączenia ze sobą i mogła zajść reakcja, która doprowadziła do tego. Faktycznie, po zakupie nowych środków, wszystko wróciło do normy.
Ciekawostka.
Uszkodzeniu uległa moja starsza pralka Boscha (wcześniej). Pękł krzyżak bębna najprawdopodobniej z winy materiałowej(po 5 latach intensywnego używania?) lub niewłaściwego załadunku. Duży serwis nieautoryzowany wycenił naprawę na 900 zł, gdyż w tym modelu krzyżak występuje razem z bębnem oraz płaszczem wodnym. Oczywiście naprawa nieopłacalna, kupiłem nieświadom nową praleczkę także Boscha z serii WTW. Dopiero od serwisanta przy okazji późniejszej wizyty do zmywarki dowiedziałem się, że niechcący kupiłem pralkę, która jest najlepszym wyrobem dostępnym na rynku w Polsce ze wszystkich marek i modeli. Zapytał dlaczego od razu nie wezwałem serwisu Boscha do tej pralki tylko inny nieautoryzowany? Odpowiedziałem, że ze względu na koszta, że taki jest tańszy. No i tu mnie zadziwił, z uśmiechem odpowiedział, ze te serwisy takie zestawy biorą własnie od autoryzowanego serwisu sprzętu i jeśli mam ochotę naprawiać jednak tą praleczkę to zaprasza. Koszt materiału(z rabatem przy wymianie) razem z robocizną i przyjazdem - 560 zł w autoryzowanym (Gdynia)i 900 w nieautoryzowanym ! Co ciekawego jeszcze powiedział? Że nie należy opierać się na tylko forumowych poradach i internetowych testach. Niestety większość ludzi nie posiada innych źródeł informacji. Najlepszą wiedzę na te tematy posiadają właśnie autoryzowane serwisy, które naprawiają przy okazji sprzęty także innych marek. I to właśnie serwisanci mają najlepsze informacje, który sprzęt jest wadliwy, który ma już wady na etapie produkcji i który jest zrobiony w najlepszej jakości - jak dla mnie słuszne. Sam przyznał, że także wśród Boscha znajdują się sprzęty marnej jakości, które jednak już na etapie kupna można wyeliminować. W sklepie stoją 2 praktycznie identyczne modele, jeden za 1250 a drugi za 1400-1450 zł. I człowiek nie wie bo nie może wiedzieć, że to jest właśnie przysłowiowa mina. Ten za 1250 podziała 2-3 lata do poważnej usterki bo przyoszczędzono w nim na czymś. Ten za 1450 będzie służył o wiele dłużej choć szansa wystąpienia innej usterki jest także, jednak jest to niewielki procent w porównaniu do tego tańszego .
Co do zmywarki ja posiadam taką [LINK]
i ta nietrafiona chemia to jedyne, co zakłóciło jej używanie.

@grizli

Cena nie zawsze jest dobry wyznacznikiem, nie zawsze droższe = lepsze. To nie jest takie proste jak się wydaje, pewne modele są w promocji, nowsza partia jest czasami tańsza od starszej itp itd.

Ze zmywarek polecam Bosha, wybór modelu to już kwestia tego czego się oczekuje od zmywarki. Nie polecam za to Electroluxa (którego mam ja, moja siostra i znajomy -różne modele), który to się może nie psuje ale słabo myje.

Ja po wypróbowaniu różnych pralek i zmywarek już chyba nie podłączę do wody nic poza Electroluxem, a od Boscha i Whirlpoola (szczególnie tego drugiego) to już trzymam się z daleka.

@MatiX jak widzisz z powyższych wypowiedzi ciężko jest coś z sensem znaleźć. Proponuje kupić taką która będzie miała potrzebne Ci programy, i za nie zbyt wielkie pieniądze ewentualnie dopłacić do dłuższej gwarancji w sklepie i weź co kolwiek. Bo jak widzisz gdzie jest 2 polaków tam są 3 zdania i nie bedzie nigdy inaczej

Dokładnie. Ja np mam Ariston i zmywa dobrze. Używam kostek z Allegro, takich z Niemiec ściąganych worami, tanich jak barszcz do tego sól i nabłyszczacz z Lidla.

Warto tylko może zwrócić uwagę na dość nieeleganckie rozwiązanie komory myjącej jakie jest W Ariston, Indesit, Elecrtolux i innych. W Boshu np jest to lepiej rozwiązane. Chodzi o uszczelnienie łaczenia dolnej wanienki ze ścianami bocznymi. Jest to ewidentny babol konstrukcyjny, wymienili mi pierwszą zmywarkę z tego powodu jak im wysłałem zdjęcia z glutami silikonu, które wyłażą z tego łączenia. Co prawda nowa ma tak samo :) i nie wpływa to zasadniczo na jej działanie - sprawdziłem też w EURO RTV że WSZYSTKIE zmywarki tych producentów tak mają - ale mam satysfakcję że może wezmą sobie to do serca i w następnych konstrukcjach poprawią . U Bosha, Siemensa, Whirpoola i innych jest to uszczelnienie zrobione po prostu grawitacyjnie - łączenie jest nie na dole a kilka centymetrów wyżej na ściankach dzięki czemu odpowiednio zaklepana blacha nie wymaga lepiszcza. Taka ciekawostka. Podejdź sobie do sklepu i pooglądaj dokłądnie bo nie wiem jak to na dzień dzisiejszy wygląda.

A w ogóle to kluczem do sukcesu w zmywarce jest umiejetne układanie naczyń, czyszczenie filtra, unikanie kawałków kartofli ( potrafią zepsuć całe mycie i potem problem z odmyciem skrobi ze szklanek ) i nie korzystanie z dozownika tylko wrzucanie kostki na dno - serio, te dozowniki to bzdura - czasem kostka zamiast wpaść na dno, wciska się między dwa talerze i nie rozpuszcza się odpowiednio szybko.

Ariston to miałem jedną pralkę, po 2 latach była pordzewiała z frontu jak 20-letni Opel.

Mój znajomy serwisant pralek mówi, że w tej chwili, żeby kupić w miarę niezawodny sprzęt, to trzeba poszukać dobrze utrzymanej używki z lat 90-tych.

@Maveriq Mam tak samo. Znajomi pokupowali zachwalane wszędzie Bosche i Elektroluxy, a ja się uparłem na sprzęt Amiki. Przez 4 lata użytkowania płyty indukcyjnej, piekarnika, zmywarki i pralki, miałem 2 uszkodzenia czysto mechaniczne - od temperatury popękały obejmy szyby piekarnika (koszt własnoręcznej wymiany około 20zł) i i korpus drzwi pralki (młodsza córka sobie na nich usiadła).

Tymczasem u znajomych: w płytach indukcyjnych popadały po 2 pola grzejne (ciekawe dlaczego w każdym przypadku 2 ), notorycznie niedomywające zmywarki (szczególnie Bosch w tym celuje), w dodatku u sąsiada 45cm Bosch był już 2-krotnie naprawiany - prawdopodobnie wada fabryczna, z pralkami też mieli przeboje, szczególnie kiedy zalewali sąsiadów.

Nie twierdzę bynajmniej, że Amica robi najlepszy sprzęt, chodzi mi tylko o to, że obecnie jakość się bardzo zrównała - nie ma zupełnie reguły, jaki się sprzęt trafi, to istna loteria. Jedyne, co pozostaje, to czytanie opinii, które modele są udane, chociaż z tym też jest problem, gdyż producenci chyba celowo tak często zmieniają modele, żeby konsumenci nie mogli się za bardzo przyzwyczaić do lepszej jakości - po to, żeby zmieniali sprzęt jak najczęściej.

@spider_co

Rozwiązanie podał kolega wyżej. Warto dopłacić kilka zł i kupić dodatkową gwarancję, lub wyłapać promocję z dłuższą gwarancją. Oczywiście nie uchroni to sprzętu przed popsuciem, ale da kilka lat spokoju jeśli chodzi o wydatki z tym związane.

Przedłużona gwarancja to must have dla AGD. 5 lat i jest względny spokój. Mnie pralka padła po 25 miesiącach używania - od tamtej pory niczego powyżej 500 zł nie kupiłbym bez 5 letniej gwarancji.

przedłużona gwarancja to must have dla AGD?
Gdybym jej nie sprzedawał przez kilka lat to może bym uwierzył
Tak szczerze, z moich obserwacji odnośnie awaryjności sprzętu agd można wysunąc kilka wniosków:
1) Gdybym kupował drogi express do kawy-gwarancje bym brał
2) Gdybym kupował lodówkę-nigdy...
3) Gdybym kupował pralkę-można się zastanowić, siadają głównie programatory... choć padające pralki zdarzały się bardzo rzadko.
4) Gdybym kupował zmywarkę- również nie...

Wybierając sprawdzone rozwiązania, a nie marki możemy być spokojni o sprzęt.
Sam polecam AEG, wiem, polecałem i sprzedawałem i nigdy nie miałem problemów z klientami.

W pralkach często siada zespół piorący - czyli łożysko zintegrowane z bębnem. Koszt wymiany to 80 % pralki ( takiej tańszej )

Ja oczywiście nie mam takich statystyk, więc polegam na własnym doświadczeniu - w tym przypadku raz się już mocno przejechałem na niekupieniu dodatkowej gwarancji. Ze zmywarką możi racja, ale zdarzają się uszkodzenia elektroniki spowodowane zawilgoceniem - trzeba wymieniać całe drzwi z elektroniką - koszt nieopłacalny. Z tym, że nie wiem czy to często się zdarza, pewnie nie.

Ale dam Ciekawy przykład odnoszący się do agd... Najtańsze marki typu beko, czasem potrafią zadziwić bezawaryjnością Im prostszy układ tym lepiej.

PS. może matix wybierz coś z marki Miele?


Ps. Cichy: awarie sprzętu typu agd zdarzają się rzadko, częściej jest to pech wadliwej sztuki... Tak jak we wszystkim, choć sam przyznaję gwarancja +5lat daje spokój psychiczny, nic nas nie obchodzi... Ale jak już ktoś chce brać, niech bierze bez uszkodzeń mechanicznych, bo to juz wywalenie kasy.