Nasi tam jeżdżą, mają swoje rejony i szukają aut od prywaciarzy itp.

...i samochody wycofane po większych stłuczkach ze względu na nieopłacalną naprawę na miejscu. Wiem, kupowałem niedawno samochód który "zimy nie widział". Może i tak, ale innego widział z bliska. Bardzo bliska

Boję się kupić cokolwiek z nieznaną przeszłością. Coś mi się wydaje, że masakra będzie z kupnem samochodu 

Warsztaty oferują usługę sprawdzenia samochodu przy zakupie. Warto sprawdzić lakier, wjechać na podnośnik, podpiąć pod komputer. Wypadkową przeszłość można rozpoznać dzięki takim oględzinom.

Budżet 35+k pozwala na zakupy samochodów (zależy jakich) od pierwszego właściciela z polskiej dystrybucji. Ja tak kupuję.

Ja tyle nie mam - dom buduję. Jak skończę budowę to może sytuacja materialna pozwoli mi "poszaleć".

Jak jest ten dach panoramiczny zamontowany w samochodzie?

Klejony.

One są też uchylne czy tylko jako przeszklony dach?

Tylko przeszklony.

Podczas jazdy w samochodzie z dachem panoramicznym jest głośniej w porównaniu do samochodu z dachem blaszanym?

Nie. Spotkałem się z testami, które potwierdziły, że jest nawet ciszej. Szyba jako sztywniejsza od blachy lepiej tłumi hałas.

Przeglądam mobile.de i tak myślę skąd nasi handlarze biorą i oferują używki w takich cenach?

Sam ostatnio zastanawiałem się, czy nie odpalić nowego interesu w postaci eksportu używanych samochodów do Niemiec :D

Najlepiej kupować od znajomych, przez znajomych. Taka prawda.

Najlepiej, to kupować poleasingówki.

Budżet 35+k pozwala na zakupy samochodów (zależy jakich) od pierwszego właściciela z polskiej dystrybucji.

A jest sporo samochodów, które lepiej kupić z NIEpolskiej dystrybucji. A to ze względu na wyposażenie, a to niedostępne u nas wersje silnikowe, a to różnice w jakości. Potwierdzone jest np. info, że Pugi 407 na niemiecki rynek miały dużo lepszej jakości tapicerkę i skórzane obicie kierownicy, niż dla polskich salonów. Widać to też po stanie wnętrz tych samochodów po dużych przebiegach.

Znasz przypadki o przeciekajacym dachu?

Nie słyszałem o takim, choć widziałem jeden, ale tam okazało się, że ciekło przez antenę, a nie szybę.

Czekam na znajomego rodziców od Scenica. Jeśli wszystko będzie OK i z ceną nie przesadzi to będę na niego czekał. W przeciwnym razie na tę chwilę jesteśmy zdecydowani na 307`kę najprawdopodobniej 1.6 HDI.

Z tym 1.6HDI 109KM właśnie zajechałem w 5 osób z Pomorza do Krakowa. Trochę objeżdżania po drodze po Toruniu,po samym Krakowie i po Zakopanem. Na razie 900km na koncie, średnia prędkość 7km/h i jest spalanie 5,9.
Ale w nieco cięższym aucie - C5.

@Maveriq

Przy tej średniej prędkości, to trochę wam to pewnie zajęło 

Nieuwaga przy pisaniu na telefonie :)
71km/h, choć zaraz po przyjeździe do Krakowa po 620km średnia wynosiła 99km/h.

Nie pchaj się w używanego diesla, jak coś padnie to z portfela tylko nici zostaną. Nowoczesne auta projektowane przez księgowych rozpadają się przy przebiegu ok 200 tys. km. ,pada koło dwumasowe, wtryski , turbina , przekaźniki w multiplekserach. Koszty mogą doprowadzić do zawału. Szukaj albo benzyniaka, a jak koniecznie diesel to nie więcej jak 50 tys przebiegu. Wejdź na stronę intercarsu i zobacz sobie ceny części, gwarantuje że spadniesz z fotela.

@pietkas
Albo można kupić takiego 250k km, który ma już wszystko wymienione :)

Ryzyko jest zawsze niestety. Benzyniaka też biorę pod uwagę. 

Każde auto używane może okazać się miną. I nie ma to znaczenia czy jest to BMW czy Fiat.

Scenic będzie na sprzedaż w listopadzie - grudniu. Serwisowany na bieżąco, to co trzeba to wymienione, teraz będzie wymieniał jeszcze klocki hamulcowe. Serwisowane tylko w jednym serwisie. W przyszłym tygodniu będę samochód oglądał trochę dokładniej to sprawdzę też karteczkę z olejem przy silniku, bo taką zawsze wieszają z tego co mi powiedział. Zobaczę wtedy co ile mu olej zmieniali.

Z ciekawości wstąpiłem dziś z synkiem aby popatrzyć na 307 SW. Jeszcze bardziej to auto się mi podoba :)
Silnik w nim to 2.0 HDi. Na pierwszy rzut oka samochód nie wygląda na puknięty. Zdziwiła mnie natomiast rdza na tylnych podłużnicach (tak to się nazywa?) i na zaciek przy słupku przednim od strony pasażera a dokładnie na podsufitce (czyżby dach przeciekał). Tarcze hamulcowe przód i tył nadają się do przetoczenia/wymiany.

Nie byłem sprawdzić konkretnego egzemplarza. Chciałem zobaczyć co samochód sobą oferuje, jak się mi w nim siedzi, jakość materiałów itp.

Zaciek najprawdopodobniej od anteny.
2.0 HDI fajnie jedzie i jest ogólnie niezwykle trwały, ale wersja 136KM niesie za sobą wszystkie kosztowne ryzyka nowoczesnych diesli - dwumasa, DPF, wtryskiwacze. Ryzyko związane z tymi ostatnimi można zminimalizować wybierając odpowiedni egzemplarz z systemem Bosch. Były w nich montowane równocześnie systemy Siemens - mniej trwałe i droższe w regeneracji. Sprawdzić można po numerze nadwozia lub podłączając do komputera doagnostycznego.