Był już chyba taki topic ale nie mogę go odszukać.
Zresztą rynek się zmienia więc może warto założyć nowy temat, może się przyda w końcu wakacje to oprócz odpoczynku i drinków z palemką także czas remontów.

Chcę przemalować mieszkanie i mam problem z farbami. Poprzednie malowanie to ca. 6-7 lat temu, akrylowymi farbami Dulux. Było Ok.
Teraz w sklepach widzę wyłącznie farby lateksowe?! Co jest innych dnie robią czy co ?
Naczytałem się, że lateksowe powodują, że ściany nie oddychają - lateks = guma. Ale co robić skoro innych nie ma.
Co robić.
A teraz najlepsze pytanie jakiej firmy farmy zeby zachować rozsądny kompromis między ceną a jakością.
Pewnie skoro malowane było Duluxem to następne malowanie Duluxem byłoby ok.
Patrząc po kolorach pasował mi Dekoral ale... w sieci sporo jest niepochlebnych komentarzy o Dekoralu, dokładnie o interesującym mnie Akrylicie W.
Sporo dobrego za to można poczytać o Beckersie.

Pytanie dodatkowe czy jeśli ściany były już malowane a chcę pomalować zbliżonymi odcieniami to czy niezbędne jest jakieś gruntowanie ?
Czy gruntowanie ma sens jedynie na świeże, niemalowane ściany i/lub przy gruntownej zmianie koloru na ścianie.

Jako, że mam małą kuchnie to do kuchni mogę zdecydować się na jakąś ambitniejsza farbę tylko czy warto ?
Z tego co można przeczytać wydaje się, ze dowolna farba przeznaczona z gruntu do kuchni/łazienki będzie Ok.

Help.

jest sporo farb nie lateksowych - ja malowałem salon w tym roku i jakoś nie było problemu z wyborem,

gruntowanie wcześniej traktuje jako standard (farba gruntująca nie unigrunt) 

Bekers jest dobry - Tiqurilla też - niemniej malowałem duluxem i dekoralem i też jakoś nie odpadło to od ściany

Z tego co pamiętam do kuchni i łazienki raczej farby lateksowe (ale to do zweryfikowania)

Jeżeli przeszkadza ci duża zawartość żywicy w farbie (to nie jest guma, wbrew obiegowej opinii), to wybierz akrylową. Jest również odporna na zabrudzenia, ale w mniejszym stopniu właśnie z powodu znacznie mniejszej ilości spoiwa żywicznego.
Osobiście jestem przekonany do lateksowej Śnieżki Barwy Natury z Teflonem.

Zawsze też można pomalować mlekiem wapiennym (ewentualnie z dodatkiem pigmentu) lub farbą zrobioną na bazie gliny, ale tu paleta kolorów jest uboga (do dyspozycji odcienie ziemi).

Na ścianach wcześniej malowanych zbyteczne jest jakiekolwiek gruntowanie. Po prostu zmyj ściany, żeby pozbyć się kurzu i ewentualnych tłustych plam.

Beckers owszem dobre farby, ale ja nie widzę potrzeby przepłacania, mając do dyspozycji bardzo dobrą, sprawdzoną Śnieżkę.


@nosweratu

gruntowanie wcześniej traktuje jako standard

???
Po to żeby zeszklić poprzednią powłokę, czyli przysporzyć sobie problemów (więcej razy malować)?

Wiesz w ogóle jaki cel ma gruntowanie?
Gruntowanie, to proces mający na celu przygotowanie powierzchni surowej lub o innych właściwościach, przed wykonaniem właściwego procesu technologicznego.


PS,
Proszę, jeżeli się nie znacie na jakimś zagadnieniu, to nie dawajcie porad na waszego czuja, bo tylko możecie komuś zaszkodzić.

@spider nie jestem zawodowcem - jak rozumiem ty tak i zawodowo zajmujesz się malowaniem - więc nie planuje podważać tego co napisałeś

opisałem swoje doświadczenia a co do gruntowania to zależnie od gruntu zawsze zakładałem że ma utwardzić poprzednią powierzchnię + zwiekszyć przyczepność - czyli mniej więcej to co jest tu http://www.leroymerlin.pl/porady/budowa/materialy-budowlane/gruntowani... lub http://muratordom.pl/wnetrza/malowanie-scian/przed-malowaniem-scian-gr...

PS. Założenie że wiesz najlepiej może być zawsze dwojako odczytane.

@nosweratu Moim zamiarem nie było wymądrzanie się, jedynie udzielenie konkretnych wskazówek, ściśle związanych z moim zawodem.
Nie jestem malarzem, natomiast do moich obowiązków zawodowych należał m.in. nadzór nad pracownikami w celu zapewnienia jakości robót budowlanych. Sam też przez jakiś czas zarabiałem prowadząc na własną rękę roboty wykończeniowe, więc poza teorią mam też sporą praktykę.

Teraz odniosę się ściśle do wniesionej przeze mnie uwagi:
Przeczytaj jeszcze raz o czym napisałem, a następnie to, co zawarto w przytoczonych przez ciebie linkach.
A później odnieś to do następującego zdania:

Poprzednie malowanie to ca. 6-7 lat temu, akrylowymi farbami Dulux.

W sieci można spokojnie znaleźć wyjaśnienie, dlaczego nie należy gruntować farb lateksowych i akrylowych.

Z tego co ja zauważyłem, to gruntuje się w zasadzie chłonne powierzchnie aby mniej piły i pylące aby związać w całość. Czasami warto zagruntować niejednorodne powierzchnie (np. malowane kilkoma rodzajami farb na jednej ścianie) aby ujednolicić właściwości podłoża. 

Podłoża uprzednio malowane, jeśli zostaną odtłuszczone i farba na to pozwala, nie wymagają gruntowania, IMHO jest to nawet szkodliwe. Bo czym więcej warstw, tym mniej jednorodna powierzchnia i bardziej podatna na pęknie i odpadanie przy zmianach wilgotności i temperatury.