Bo płyta płycie nie równa, a jak są trzymane (nawet w pudełkach, czy kopertach) na stojaku na biurku lub podłodze, a nie w zamkniętej szafce, to każdą po kilku latach szlag trafi.
Kiedyś pracowałem w urzędzie Gminy, to mieliśmy tak, że dane z serwera kopiowały się na oddzielny serwer kopii w drugim budynku, który raz dziennie wykonywał też kopie na płytach DVD.
W ten sposób byliśmy zabezpieczeni przed awarią czegokolwiek, przepięciem, pożarem, zalaniem, kradzieżą, błędem użytkownika, działaniem złośliwego oprogramowania i bombą elektromagnetyczną.
Chyba przed wszystkim oprócz atomówki i ataku obcych.
...a dostęp do całości danych zawsze natychmiastowy.
Forum > Tematy dowolne > Jakie płyty DVD są najlepsze ?
Wysłane 2014-07-31 17:31 , Edytowane 2014-07-31 17:31
Wysłane 2014-07-31 19:52 , Edytowane 2014-07-31 19:57
dziwne, że Esperanzy tak długo wy3mały. :D przeważnie po 6 miechach były już problemy. ..jak tak Was czytam to aż z ciekawości sprawdziłem płytkę, którą nagrałem w roku 1998 (Sony) - odpaliła bez problemu. kopiowanie całości na komp leci już 2 minuty, ale bez błędów. :)
EDYTA: skopiowana całą zawartość płytki bez błędów. :)
Wysłane 2014-07-31 22:52
ciekawy pomysł z tymi kartami pamięci. Faktycznie można je mechanicznie zabezpieczyć co jest bardzo dobrym rozwiązaniem. JEstem tylko ciekaw jak z ich odpornością na uszkodzenia (prócz oczywiście mechanicznego :P). Kurczze, może o tym pomyślę, tylko cenowo trochę drogo.
Wysłane 2014-07-31 23:22
Karty pamięci i pendrajwy to chyba najgorsze co może być do archiwizacji - drogie (nieefektywne, a tańsze z kolei wolniejsze i ryzyko rośnie jeszcze bardziej) i mocno ryzykowne. Faktycznie najefektywniej wychodzą chyba płyty DVD/BR - ot co 5 lat wydać kilkadziesiąt złotych na odświeżenie backupu - to żaden koszt.
Wysłane 2014-08-01 09:51
Ja swoje fotki trzymam na dysku magazynowym w blaszaku (WD RED). Kopia nr1 na dysku USB Seagate, który do niczego innego nie jest używany i leży w szufladzie. Kopia nr2 na wspomnianych wcześniej BD-R Panasonica. Płyty leżą w segregatorze w szafce bez dostępu światła. Nagrywane jednosesyjnie + weryfikacja poprawności zapisu. Jak na razie jestem spokojny.
Kto jest online: 0 użytkowników, 329 gości