Forum > Tematy dowolne > Podatek od transferu na Węgrzech

Strona 1 z 2 12>>>
skocz

freebsd

Wysłane 2014-10-23 00:15

http://blogs.wsj.com/emergingeurope/2014/10/22/public-outrage-mounts-against-hungarys-plan-to-tax-internet-use/

Na Węgrzech planują wprowadzić podatek od transferu w wysokości 62 centów USD za każdy rozpoczęty gigabajt. Zapewne będzie limit wysokości takiego podatku, czyli będzie określona maksymalna opłata od użytkownika.

Jak by się ktoś ucieszył, że inni mają gorzej to przypomnę, że w PL 60% kosztów utrzymania sieci szerokopasmowej stanowią podatki (takie szacunki można znaleźć w Internecie). Pamiętacie akcję opodatkowania światłowodów i studzienek? Nowe podatki i obostrzenia "ulgi internetowej" to oczywiście zasługa pierwszego emigranta z partii zwącej się obywatelską, tak więc można liczyć na dalsze, jakże twórcze, pomysły.

Blog: http://jackiewiczowie.blogspot.com/

straszny

Wysłane 2014-10-23 00:30

to o czym właściwie piszesz - o podatku na Węgrzech czy o żalach do PO? 

o tym podatku rozmawiamy już w innym wątku, ale w sumie jest tak karykaturalny że zasługuje na osobny wątek.

wg mnie Orban szykuje Węgry takie na rosyjsko-tureckie postrzeganie świata. A sam artykuł musi wywoływac niezły ból tylnej części ciała wielu ludzi, którzy ostatnimi laty próbowali widzieć w Orbanie skrzyżowanie twardego polityka i narodowego liberała... 


tak przy okazji: Węgry  słyną z wysokich opłat - tam VAT wynosi 27%.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

xoot

  • xoot
  • wiadomość Użytkownik

  • 2233 wypowiedzi

Wysłane 2014-10-23 09:08

Bardziej niż podatkiem na Węgrzech powinno Nas interesować czy będziemy pracować przez 6 dni w tygodniu do 67 roku życia, a może i dłużej jak im się to na razie uda przeforsować, a wszystko na to wskazuje że tak. Stosowny projekt jest już w Sejmie.

kowgli

  • kowgli
  • wiadomość Użytkownik

  • 4367 wypowiedzi

Wysłane 2014-10-23 09:16 , Edytowane 2014-10-23 09:21

@xoot
Ktoś cię zmusza do tego, żeby pracować? Doprecyzuj, że chodzi o emeryturę. No cóż... skoro jest coraz mniej osób w wieku produkcyjnym, a coraz więcej na utrzymaniu ZUS'u (niż demograficzny, rosnąca długość życia), to trzeba dłużej pracować jeśli chcesz otrzymać emeryturę (czyli formę ubezpieczenia od starości). Nie ma wyjścia.
Możesz założyć firmę, zarobić miliard do 30 roku życia i przeprowadzić się na Hawaje. Nikt przecież nie broni.

xoot

  • xoot
  • wiadomość Użytkownik

  • 2233 wypowiedzi

Wysłane 2014-10-23 09:27

@kowgli
Nie wcale nie chodzi tu o emeryturę, jak masz chwilę to poczytaj o co z tym chodzi. Ale masz rację, nikt mnie nie zmusza. Nie mniej jednak napisałeś bardzo dobrego posta!;-)

koradon

Wysłane 2014-10-23 09:28 , Edytowane 2014-10-23 09:29

Do tego nigdzie tam nie ma zapisu że kazdy ma pracowac 6 dni a jedynie że może.

U mnie w firmie tez mogę pracować w sobotę. za 150% stawki plus 1 dzień wolny, i nawet jak wprowadzą tą ustawe to sie raczej nie zmieni bo informatycy są bardzo wybredni a firm szukajacych specjalistów IT jest od groma.

/edyta/
A co do podatku na Węgrzech. Ktos wie jak to przyjęła opinia publiczna?
U nas pewnie było by gorzej niż za ACTA.

MSI GT72 2QE (SSD+HDD, W8.1->W10) + Dell U2412M, Samsung Galaxy Note 4 N910F,

Lasica

  • Lasica
  • wiadomość Użytkownik

  • 6579 wypowiedzi

Wysłane 2014-10-23 09:31 , Edytowane 2014-10-23 09:35

@kowgli

Proszę Cię, tak można wszystko tłumaczyć.Nasze Państwo od lat nie prowadzi żadnej polityki aby zwiększyć ilość osób w wieku produkcyjnym. Nie chodzi mi już nawet o ulgi, często nie ma nawet infrastruktury - brakuje miejsc w przedszkolach, żłobkach. Cały system jest do dupy. Z jednej strony nic nie robią, żeby to poprawić, z drugiej strony dokładają cały czas ludziom uczciwie pracującym. Jak by to weszło, to szara strefa wzrośnie, imo jeszcze zmniejszy się dzietność ergo nic na tym budżet nie zyska, a straci. Przecież dziś jak chcesz, możesz sobie dorabiać w sobotę czy tam nawet w niedzielę.

Na szczęście ustawa nie ma żadnych szans w sejmie. Przynajmniej przed wyborami.

@koradon

Niestety na naszym dzikim rynku pracy, może = musi w większości przypadków.

Gwarantuje Ci, że się to zmieni bo się zmieni u wszystkich. Teraz masz płacone za nadgodziny stąd 150%, po wejściu ustawy pracodawca będzie mógł płacić Ci na legalu 100%.

ZX Spectrum + Commodore 64 + ZX Spectrum 2+ + Amiga 600 + Microsoft Surface Pro GO2/X + Asus ROG Strix G513QY + Steam Deck

koradon

Wysłane 2014-10-23 09:45

W mojej branzy jestem przekonany że sie nie zmieni (za duzo pracy za mało ludzi, dbaja o pracownika).

Jakos nie sądzę żeby to weszło w życie.

MSI GT72 2QE (SSD+HDD, W8.1->W10) + Dell U2412M, Samsung Galaxy Note 4 N910F,

kowgli

  • kowgli
  • wiadomość Użytkownik

  • 4367 wypowiedzi

Wysłane 2014-10-23 10:24 , Edytowane 2014-10-23 10:36

@xoot
To co napisałem jest oczywiście nieco przekorne i wyolbrzymione, ale generalnie jestem zdania, że w kwestii zabezpieczenia środków na startość powinno się liczyć na siebie (oszczędności, inwestycje, nieruchomości itp.) a nie na państwo. 
Podałbyś linka do tego na co się powołujesz, z tym 6 dniowym tygodniem pracy?

straszny

Wysłane 2014-10-23 10:32 , Edytowane 2014-10-23 11:03

nie no zaraz - xoot, bardzo fajnie że troszczysz się o pracowników, ale nie taka zmiana Kodeksu Pracy jest w tej chwili w Sejmie!

Istotą zmiany jest że pracodawca może zapłacić za wolne dni lub za urlop (stawki za nadgodziny) i nie wysyłać na obowiązkowy urlop/wolny dzień pracownika tylko skorzystać z niego w pracy. 

PiS boi się że taka zmiana spowoduje masowe wykorzystywanie przez pracodawców sobót.

sytuacja: przychodzi do mnie pracownik - szefie, nie chce w tym roku jechać na wakacje, moge chętnie popracować ten czas w firmie, ale za stawki konkretne. Jest mi potrzebny, chętnie z tego skorzystam... ale nie mogę sie na to zgodzić zgodnie z obecnym kodeksem pracy. Muszę wysłać go na wakacje, albo popełniam przestępstwo. Albo jeśli się zgodzę to nie mogę zapłacić wyższych stawek tylko muszę wymusić pójście na wakacje w innym terminie.

A 6 dniowy tydzień pracy jest bez sensu, wszyscy odpowiedzialni pracodawcy zdają sobie sprawę że to nie ma szans, bo ludzie wymiękną szybko w obecnym szalonym tempie pracy.



Na rynku powinna istnieć równowaga między liberalnym podejściem a społeczną troską o pracownika, tyle że ten pierwszy element jest zdecydowanie mniej popularny wyborczo. Projekt jest jak najbardziej z sensem i dla pracownika i dla pracodawcy, tylko teraz kluby histerycznie boją się oskarżenia o działanie anty-społeczne, idą wybory i wszyscy dziobią na maxa u masy przeciętnych wyborców. Jak PiS zaczęło oskarżać to nagle nikt się do niego nie będzie przyznawał.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

krymtON

Wysłane 2014-10-23 11:10 , Edytowane 2014-10-23 11:11

@straszny - utopia. Ale nie żyjemy w utopii, tylko w Polsce i pracodawcy szybko znajdą sposób, aby zmusić pracownika do pracy w sobotę bez płacenia tzw "150%". W większości miejsc pracy nikt nie przejmuje się pracownikiem - szkolisz go ~1 miesiąc i "zajeżdżasz", a jak się "zużyje", to bierzesz następnego.
Tak to wygląda w większych firmach, niestety. Zresztą w wielu pomniejszych - również.

Graty jak każde inne ;)

xoot

  • xoot
  • wiadomość Użytkownik

  • 2233 wypowiedzi

Wysłane 2014-10-23 11:19

Jakieś 3 lata temu pracowałem w olbrzymiej międzynarodowej firmie, a musiałem zrezygnować ze względu na wypadek i stan zdrowia, jednak w piątek podczas drugiej zmiany przychodził kierownik i powiedział że w sobotę do pracy na nadgodziny, oczywiście płatne dodatkowo. Wszystko jasno i czytelnie na kwitku wyliczone. Czyli mogłem sobie dorobić do pensji i jakoś nikt nikogo nie pozamykał. Teraz jeśli dobrze rozumiem jak w sobotę pójdę do pracy to już mi zapłacą jak za normalny dzień czyli jestem w plecy o te nadgodziny, a pracodawca do przodu. Taki będzie sens tej zmiany?

straszny

Wysłane 2014-10-23 11:28 , Edytowane 2014-10-23 11:29

@xoot
mi się wydaje że sensem jest, że teraz nie możesz pojść i powiedzieć że nie chcesz brać wakacji w tym roku, tylko jesteś gotowy ten czas pracować. Nie wolno. Musisz je wsiąść. Zmiana ma powodować możliwość wymiany dni ustawowo wolnych na pracujące.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

spider_co

Wysłane 2014-10-23 11:28 , Edytowane 2014-10-23 11:30

@straszny Zgadzam się w tej sprawie z tym, co napisał krymtON.
W realiach naszego dzikiego "kapitalizmu" będzie to wyglądać tak, że w większości przypadków będzie naprawdę wielkim problemem wziąć urlop i nie dość, że pracodawcy nie będą płacić więcej za te niewykorzystane dni, to jeszcze będą szantażować pracowników: "jak ci się nie podoba, to mam długą kolejkę chętnych na twoje stanowisko". W tej chwili, za niewykorzystany urlop pracodawca mógł zapłacić karę, a po takiej zmianie nie dość, że nic mu nie będzie grozić, to jeszcze będzie miał dodatkowe narzędzie, do wywierania nacisku na pracownika. Zyskuje podwójnie pracodawca.
W idei wygląda to na słuszne posunięcie (sam w tej chwili mam 3 tygodnie niewykorzystanego urlopu i w tym roku już dużo nie podgonię), a w praktyce wiele miejsc pracy zamieni się, całkiem legalnie, w prawdziwe kołchozy. \"\obcy\"

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

straszny

Wysłane 2014-10-23 11:31 , Edytowane 2014-10-23 11:39

@spider_co
jak uważasz, jednak z tego co obserwowałem naocznie i rozmawiałem z ludźmi to rynki pracy w Norwegii, Szwecji, Danii czy Niemczech to bezrobocie zawsze spada ze wzrostem elastycznych form zatrudnienia a rośnie z ich usztywnianiem, a u nas robi się własnie coraz sztywniejsze.

Właśnie wchodzi nowa ustawa likwidująca umowy zlecenia

fajnie? Pozornie tak dla pracownika, ZUS dostanie więcej, tyle że znowu usztywnia się rynek pracy zamiast czynić go bardziej elastycznym.

nie jestem pewny czy tędy droga, mimo pozornej poprawy prawnej sytuacji pracowników.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

D@nielo

Wysłane 2014-10-23 11:45

Dlaczego PO chce zmienić Kodeks pracy
Uzasadniając projekt, posłanka Izabela Mrzygłocka z PO zaznaczyła, że osoby zatrudniane w sobotę są traktowane gorzej niż wykonujący pracę w niedzielę i święta. Za sobotę nie można bowiem otrzymać gotówki a jedynie odebrać dzień wolny. Za niedzielę i święta natomiast pracownik może otrzymać rekompensatę finansową.
Jak mówił wcześniej europoseł Adam Szejnfeld, pracujący w niedzielę i święta mogą otrzymać wynagrodzenie, a pracujący na przykład w sobotę tylko dzień wolny. Trzeba więc wyeliminować tę lukę w przepisach - podkreślił Szejnfeld. Wyraził nadzieję, że projekt poprawi sytuację pracowników, którzy nie powinni pracować w sobotę, ale jeśli już pracują, to powinni być tak samo dobrze traktowani jak w niedzielę czy inne święta.



Związki: Taka nowelizacja to próba likwidacji 5-dniowego tygodnia pracy
Strona związkowa twierdzi jednak, że taka nowelizacja to nic innego jak próba likwidacji pięciodniowego tygodnia pracy. Jak tłumaczy Andrzej Radzikowski z OPZZ soboty ustawowo są dniami wolnymi od pracy. Projekt który dopuszcza nie oddawanie dnia wolnego za pracę zmierza w kierunku wydłużenia tygodnia pracy do 6 dni - dodaje. Podkreśla, że nie jest prawdą, jak twierdzą posłowie PO i pracodawcy, że nowelizacja nie otworzy drogi do pracy we wszystkie soboty. Maksymalny limit godzin nadliczbowych w roku jaki przewiduje polski kodeks wynosi bowiem 416. Jest to dokładnie pięćdziesiąt dwie, czyli wszystkie soboty w roku - podkreślił Radzikowski. W przypadku, gdy pracodawca uzna to za stosowne - tak jest w projekcie napisane - będzie mógł nakazać pracownikom pracę we wszystkie soboty nie oddając im za to dnia wolnego tylko wypłacając pieniądze.


[LINK]

Czyli teoretycznie możliwy będzie 6 dniowy tydzień pracy.


Właśnie wchodzi nowa ustawa likwidująca umowy zlecenia

fajnie? Pozornie tak dla pracownika, ZUS dostanie więcej, tyle że znowu usztywnia się rynek pracy zamiast czynić go bardziej elastycznym.

Tylko że u nas umowy zlecenia były nagminnie wykorzystywane tam gdzie powinny być podpisywane z ludźmi umowy o pracę.

https://www.youtube.com/user/DefenceJournalist/videos

koradon

Wysłane 2014-10-23 11:45

No tak, ale weź pod uwagę że sporo mniejszych firm jednak jest kierowanych przez "Januszy-biznesu" że ich tak okreslę. I tu sie zgadzam, w biedniejszych rejonach może to byc kolejna forma nacisku. Natomiast nie uważam żeby pracodawcy znaleźli sposób na płacenie w "soboty" 100% bo przecież ustawowy tydzień pracy sie nie zmienia i to mozna sobie wszystko ładnie policzyć jak ktos bedzie chciał.

MSI GT72 2QE (SSD+HDD, W8.1->W10) + Dell U2412M, Samsung Galaxy Note 4 N910F,

straszny

Wysłane 2014-10-23 11:47 , Edytowane 2014-10-23 12:04

@D@nielo

Tylko że u nas umowy zlecenia były nagminnie wykorzystywane tam gdzie powinny być podpisywane z ludźmi umowy o pracę.

znaczy gdzie powinny? Np w Oslo, w kraju teoretycznie o silnym nastawieniu prospołecznym i socjalnym, mój syn przez 5 czy 6 kolejnych prac jakie przez parę lat robił nie spotkał się z formą zatrudnienia w postaci stałej umowy o pracę. Jest to tam rzadkość. A robił prace lekkie, ciężkie, biurowe, fizyczne..... Za to praca jest praktycznie od ręki dla chcących pracować. Takie same obserwacje ma mój bardzo bliski krewny z Malmo w Szwecji, gdzie też dominuje forma zatrudnienia kontraktowego ale za to pracy jest naprawdę sporo. Nigdy nie szukał jej dłużej niż tydzień czasu.

W Norwegii czy Finlandii nikt, nawet nauczyciele, nie dostają umów o prace na okres dłuższy niż 1 rok, co dla osób wyobrażających sobie Skandynawię jako socjalny raj w naszym wyobrażeniu jest szokiem. Pełna elastyczność form zatrudnienia.


doskonale wiem jak w Polsce jest ciężko z czasem pracownika, z szacunkiem i wykorzystywaniem w pracy, ale nie jestem pewny cz lekarstwem na to jest ciągłe usztywnianie rynku pracy

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

spider_co

Wysłane 2014-10-23 12:07 , Edytowane 2014-10-23 12:09

Powiem tak. W naszych krajowych warunkach jest to naprawdę trudna sprawa do ogarnięcia.
Gdybyśmy byli rynkiem o dominacji pracownika, to nie było by żadnego problemu, jednak z powodu wysokiego bezrobocia warunki dyktuje pracodawca.

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

Lukxxx

  • Lukxxx
  • wiadomość Użytkownik

  • 2102 wypowiedzi

Wysłane 2014-10-23 12:16 , Edytowane 2014-10-23 12:17

No to szara strefa będzie rosnąć i dobrze reżim musi zbankrutować. Ja tam jestem za tym by przywalili wszystkim podatki rzędy 80-100%. Wtedy nikt nie będzie płacił i będzie normalniej :P

Ale zgadzam się tu jak najbardziej ze strasznym, po tych zmianach na legalu będzie tylko gorzej.

Na szczęście do dzieł się nie mieszają.

Strona 1 z 2 12>>>
skocz

Kto jest online: 1 użytkowników, 524 gości

bezel ,