Witajcie
Koledzy - na allegro jest wręcz zatrzęsienie ofert z Office'm wszelakim oraz z systemami MS.
Jak to jest z legalnością tego? - klucze kradzione? z msdnaa? czy skąd do diabła i dlaczego jest taka niska cena zakupu?
Stoję przed dylematem zakupu offic'a (koniecznie na fakturę i najlepiej 2-s stanowiska) i te ceny to poprostu.... okazja goniąca okazję.
Forum > Tematy dowolne > Tani Office z allegro
Wysłane 2016-12-27 16:10
Wysłane 2016-12-27 18:38
Wszystkie te promocyjne Office'y to podrobione nowe naklejki w podrobionym opakowaniu. Jak nie masz oryginału obok to nie poznasz, że to podróbka. Po instalacji oczywiście trzeba aktywować telefonicznie bo pokazuje, że klucz już był aktywowany. Raz kupiłem drogą wersję 700zł+ i byłem przez to na policji składać zeznania. Okazało się, że akurat te klucze były oryginalne ale "spadły z tira" i sprzedający sprzedawał je sobie na Allegro. Ogólnie to polecam sobie zainstalować LibreOffice'a jeżeli to nie musi być koniecznie pakiet z M$. Jeżeli musi to proponuję kupić w jakimś sklepie typu eMag, Xkom itp.
Wysłane 2016-12-27 20:55
@Frost
Od Libry lepsze jest cokolwiek innego, choćby online'owy, darmowy Office od MS lub nawet google docs. Przez rok musiałem pracować na librze i office równolegle - Libra wprowadzała straszny bałagan w formatowaniu dokumentów (zarówno DOC jak i XLS).
Wysłane 2016-12-28 12:06 , Edytowane 2016-12-28 12:14
Ale jak cena jest znacznie poniżej rynkowej, i teoretycznie oprogramowanie było by z czarnego źródła w co bardzo wątpię to jest przestępstwo paserstwa nieumyślnego. Warto się zabezpieczyć przed tym pytając sprzedawcę skąd tak niska cena, jak coś napisze, obojętnie jaką gadkę tłumaczącą, to masz czyste sumienie i dowód nawet jak by to było oprogramowanie kradzione. Śpisz wtedy spokojnie i jedyną konsekwencją w razie problemów to wizyta na komisariacie i utrata tego oprogramowania.
Allegro umywa ręce, jest tylko stroną pośredniczącą więc to nic nie daje w razie problemów z legalnością.
Wysłane 2016-12-28 12:38 , Edytowane 2016-12-28 13:26
Kupiłem kiedyś z Allegro do firmy Office 2010 HB za około 590zł bez nośnika, faktura, pudełeczko i wszystko niby ok. Zainstalowałem na laptopie i wszystko było niby ok. Po jakimś roku czy trochę więcej była potrzeba reinstalacji systemu i niestety ów Office się nie aktywował. Zadzwoniłem do MS i okazało się, że na tym numerze było bardzo dużo aktywacji i został zablokowany. Wyciek nie był na pewno z mojego źródła. Dla porównania wziąłem kilka innych pudełek z takimi Office i okazało się, że są identyczne. Dobrze podrobione opakowanie?
Więcej nie kupuje na Allegro oprogramowania do firmy.
Wysłane 2016-12-29 07:20
Allegro to jeden wielki 'bazar Europa'. Admini nie robią absolutnie nic z przekrętami. Handluje się tam przeróżnym lewym towarem. Od części z kradzionych aut, lewe karty sim, aż po taki soft niewiadomego pochodzenia. Ryzyko wtopy jest więc duże, więc choćby dlatego nie kupiłbym tam czegokolwiek.
Mam oryginalny office 2007, ale zastanawiam się nad upgrade'em, bo są problemy z nowymi wersjami plików, ale tam niczego nie kupię, bo ryzyko jest zbyt duże.
Kiedyś chciałem nabyć kartę sim z jakimś transferem danych do wykorzystania. Spoko, będzie pod janosika i na wyjazd. Przyszło coś. Niby internet działał, ale numer na karcie nie zgadzał się z numerem, który wyświetlał telefon.
Spróbujcie zgłosić, że wystawiany samochód ma skręcony licznik albo na zdjęciach są tablice z innego samochodu (tylko Belgowie zakładają stare do nowych aut, bo tablice są na właściciela). Nie zrobią nic. Sprawdziłem (auta ze Skandynawii można przecież sprawdzić on-line). Sami handlarze tylko mocno ograniczyli ofertę aut ze Skandynawii, bo ludzie już wiedzą o możliwości sprawdzenia przebiegu w sieci.
Jeśli ktoś poważnie myśli o zaoszczędzeniu i ryzykuje kupno lewizny na allegro - jego sprawa. Prawdopodobnie rację ma jednak ten, kto napisał, że równie dobrze może zainstalować pirata. Wyjdzie jeszcze taniej i wysoce prawdopodobne, że równie legalne to będzie.
Wysłane 2016-12-29 09:51 , Edytowane 2016-12-30 19:52
Skoro troszeczkę offtopujemy, to mnie zawsze zastanawia jak to jest. Nie można chyba sprzedawać podrabianych produktów, a jak mniemam tyle tego na allegro, szczególnie ubrań.
Wysłane 2016-12-29 12:08
Słowo klucz w przypadku allegro: PROWIZJA. Identyczna od rzeczy oryginalnych jak i podrobionych (przy jednakowej cenie). Jak napisał gofer87 tłumaczą się tym, że są tylko pośrednikiem (a właściwie udostępniają platformę). Są dobrze zabezpieczeni od strony prawnej. I oczywiście potępiają sprzedaż podróbek i współpracują z organami ścigania, ale... za nim do tego dojdzie, to jeszcze jedna sprzedaż, jeszcze jedna prowizja...
Wysłane 2017-01-16 12:25
A ja dostałem na przyszły tydzień zaproszenie na policję w związku z zakupem windy w sklepie internetowym. Wszystko wyglądało ok, cena co prawda trochę niższa ale bez przesady, dostałem fakturę, system nie chciał aktywować się via net, ale przez telefon już poszło normalnie. A jednak okazało się że wałek.
Kto jest online: 0 użytkowników, 1079 gości