NEWS Download Recenzje Emulacja Overclocking
Hardware Tips & Tricks Linki Humor Redakcja

In4

  

 

MENU
   

Piętro wyżej

Wstęp

Testy

Ocena
   

 

4 X INTEL wydajność i podkręcanie 4 popularnych modeli procesorów Intela
autor: Paul
   

Wstęp 

   Na rynku jest całe mnóstwo procesorów Intela. Praktycznie cała aktualna oferta to procesory do gniazda Socket 370, w obudowach fc-pga, który to standard jest następcą wcześniejszego pga (w obudowach pga występowały starsze Celerony, PIII sprzedawany był jako Slot-1).
Wszystkie obecne na rynku procesory Intela PIII/Celeron II określane wspólnie jako Coppermine (choć miedzi w nich nie ma nawet troszeczkę – ale nazwa jest bardzo chwytliwa), w obecnie najpopularniejszej wersji jądra, roboczo przez Intela określanej jako cC0. Dodatkowo jeszcze obok głównego „nurtu” procesorów cały czas trwa produkcja modeli PIII Xeon, o przeznaczeniu czysto serwerowym (od zwykłych procesorów Coppermine odróżnia je praktycznie tylko większy cache, inne gniazdo i astronomiczna cena).
Same procesory Coppermine, mimo właściwie takiej samej konstrukcji wszystkich modeli, są, trochę sztucznie, dzielone przez Intela na kolejne wersje Pentium III (z 256 kb cache L2 i z możliwością pracy dwuprocesorowej) i Celerony II, różniące się od PIII mniejszym cache L2 – Celek ma połowę cache starszego brata (prawdopodobnie po prostu dlatego że Intel sztucznie drugą część wyłączył) i równie sztuczną blokadą trybu wieloprocesorowego (co już jest bardzo nieładną praktyką – Intel na siłę wyłączył taki tryb pracy, bo zbyt dużo osób wybierało tanią i wydajną konfigurację z np. Abitem BP6 i dwoma prockami Celeron 500 MHz – co dwa lata temu dawało niewiarygodnie tanią, wydajną stację roboczą). Żadna znana mi płyta nie umie pracować z dwoma Celeronami II (ani Abit VP6 ani Tyan Tiger), a naprawdę szkoda...
Jedyną innowacją, jaką Intel zapowiadał już od roku, jest wprowadzenie 100 MHz szyny fsb w Celeronach II – począwszy od modelu 800, teraz będziemy mieli tak taktowane procesory. Ruch cokolwiek spóźniony, choć dobrze że w ogóle przeszli na nowszą technologię – po prostu szyna 66 MHz skłaniała ludzi do budowania komputerów w oparciu o archaiczne już SDRAM PC-66
Tak więc praktycznie wszystkie testowane modele są do siebie bardzo podobne. Wszystkie mają tak samo działający cache, te same zestawy instrukcji MMX i SSE, wszystkie są oczywiście w obudowach fc-pga i oczywiście wszystkie mają zablokowany mnożnik, utrudniający użytkownikom podkręcanie (chyba po to żeby ktoś się nie zorientował że wszystkie trzy Celerony to ten sam model, z przestawianym tylko, na etapie produkcji dzielnikiem)...

A oto i oni:
1. Celeron II 633 (9.5 x 66) – najtańszy z czwórki. Jeden z pierwszych modeli z nowym jądrem cCO. Nasz procesor serwisowy.
2. Celeron II 766 (11.5x66) – ostatni model pracujący na szynie fsb 66 MHz. Od początku czułem że zbyt wysoki mnożnik utrudni podkręcanie.
3. Celeron II 800 (8x100) – pierwszy model pracujący na magistrali 100 MHz – daje to nowe możliwości podkręcania, i dzięki dużo wydajniejszej przepustowości pamięci, jakieś szanse w konkurowaniu z Duronami (oczywiście po podkręceniu)
4. PIII 800 (6x133) – jedyny „pełny” procesor PIII Coppermine w teście. Dlaczego? Praktycznie jedyny model zachowujący, po obecnych obniżkach, bardzo dobry stosunek cena/wydajność. Przecież obecnie nikt już nie kupi np. PIII 667, czy PIII 700, kiedy tańsze Celerony dobrnęły do 800 MHz (a przy różnicy wydajności 5-15% na korzyść PIII, naprawdę warto kupić więcej „megaherzów” niż więcej „cache-u”, który oferuje PIII). 

DALEJ >>>