2014-05-19 00:16
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
4

Art L-01 Uchwyt do monitów LCD

Strona 1 - Wygląd

Czy też czasami macie wrażenie, że na Waszym biurku jest trochę ciasno? Uczucie to jest pewnie mocniejsze, gdy zdecydujemy się na zakup nowego, większego monitora, a może i dwóch lub więcej... To oczywiście skrajne przykłady, ale niektórzy użytkownicy decydują się na takie rozwiązania, bo raz że monitory LCD są coraz tańsze, a dwa że nasze karty graficzne pozwalają już na korzystanie jednocześnie z wielu ekranów. Dla takich właśnie klientów, firmy produkujące akcesoria peryferyjne do zestawów komputerowych, wymyślają specjalne zestawy uchwytów pozwalających na wygodny montaż domowych centrów "monitoringu". Jednym z nich jest firma ART, której produkty, jak myszy, klawiatury, słuchawki, mikrofony, gamepady, torby, pokrowce i wiele innych, starają się połączyć niezła jakość z atrakcyjną ceną. Właśnie ART będzie dziś chciał rozwiązać nasz problem z niewystarczającą ilością miejsca na biurku, a uczyni to za pomocą uchwytu (lub stojaka, jak kto woli), L-01.

Opakowanie stojaka ART L-01 stanowi śnieżnobiały kartonik o sporej wadze, bez jakichkolwiek napisów i insygniów. W jego wnętrzu ukrywają się dwa mniejsze, równie białe pudełeczka...




Po ich otwarciu zobaczymy już pojedyncze części składowe uchwytu oraz instrukcję montażu i woreczek z akcesoriami dodatkowymi, wśród których znajdziemy również klucz imbusowy.



W zasadzie większa część zestawu jest już zmontowana, my musimy w zasadzie połączyć trzy główne części w jedność. Chyba najważniejszą, odpowiedzialną za stabilność całości, jest stalowa podstawa z imadłowym uchwytem (od spodu wyściełana miękkim zamszem, by nie rysowała blatu biurka), ściskanym za pomocą dwóch śrub. Obie części skręcamy na odpowiednią wysokość (regulowaną w trzech położeniach), dwoma wkrętami.



Podobnie montujemy ramię uchwytu (również wykonane z profili stalowych). Na głównej podstawie mamy kilkanaście nagwintowanych otworów, do których za pomocą dwóch śrub unieruchamiamy owalne gniazdo na żądanej wysokości. Co ciekawe, skonstruowano je tak, by można było przez rurę "nogi" przeprowadzić okablowanie monitora.

Tak to wygląda gotowe do pracy...

Całe ramie ma spore możliwości ustawień, co powinno pozwolić nam na dobranie odpowiednich kątów regulacji. Poza tym można również zdemontować jedno z ruchomych ramion, gdyby okazało się, że nasz monitor za bardzo kieruje się w innym od zamierzonego kierunku. Aby kabel zasilający i sygnału wideo wychodzący z nogi podstawy, nie wisiał bezwładnie pod stojakiem, przygotowano dla nich plastikowe oczka.

Sama "główka" z uchwytem w standardzie VESA, ma ogromny zakres regulacji ustawień. Dodatkowo można uchwytem obracać, co zastąpi nam rozwiązania Pivot w oryginalnych nogach naszych monitorów.


Strona 1 z 3 123>>>