2011-10-30 14:54
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
14

Genius SP-HF800A

Strona 1 - Wygląd 1

Niedawno testowaliśmy zestaw głośników 2.1 dla "Kowalskiego" ze studia Microlab, więc dziś chciałbym pociągnąć wątek tanich konstrukcji w postaci jeszcze mniej kosztujących głośników 2.0, a właściwie głośniczków - Genius SP-HF800A. Dlaczego przytoczyłem tutaj zdrobniałą formę nazwy tego urządzenia? Ano przy produkcie Microlaba, Geniusy są naprawdę mikro, choć na zdjęciach reklamowych, które znalazłem w sieci wydawały się sporo większe. W końcu 20W mocy znamionowej RMS (po 10W na kolumnę), może budzić wyobraźnię.
Pierwszym zaskoczeniem był już moment odebrania zafoliowanej paczki od kuriera, bo spodziewałem się większego pakunku. Szata graficzna nieco zmęczonego podróżami po redakcjach opakowania, jest całkiem przyjemnie zaprojektowana i sugeruje muzyczne zacięcie produktu. Na odwrocie już możemy zobaczyć, jak głośniki będą wyglądały na biurku... Czyż nie wyglądają na spore w tle monitora?




Przy wymiarach kolumny 94 x 224 x 130 mm trudno uwierzyć w deklarowaną moc muzyczną. Wrażenie to może potęgować widok dwóch zaledwie 2-calowych głośników, które mają odpowiadać za pasmo tonów niskich i średnich. W przeciwieństwie do produktu Microlaba, Genius nie pokusił się o zastosowanie atrapy głośniczka wysoko tonowego i zafundował nam prawdziwy 1-calowy tweeter. Obudowy wykonano z płyt MDF, z czego boczne ściany wykończono drewno podobną okleiną (klon). Dla lepszego efektu wizualnego membrany przetworników pokryto lakierem o kolorze miedzi. Na dole frontowego panelu raj dla odcisków palców, czyli tak modne wykończenie czarnym plastikiem o "fortepianowym" połysku. Palce szczególnie widoczne będą przy kolumnie, która wyposażona została w panel z regulatorami głośności (przy okazji działa jako włącznik ONOF), tonów i gniazdo liniowe do szybkiego podpięcia na przykład odtwarzacza MP3.







Kolumna z panelem sterowania zawiera w sobie wzmacniacz i zasilacz, co skutkuje większą jego masą i dość grubym kablem zasilającym. Nie jest on zbyt długi (około 1.5 metra), więc warto mieć gniazdko elektryczne lub listwę zasilającą w pobliżu miejsca stacjonowania tego głośnika.


Druga kolumna ma tylko gniazdo do podłączenia kabla kanałowego, a w obu zastosowano otwór Bass Reflex, który odpowiadać ma za pogłębienie niskich tonów. Niestety kabel ten też ma około 1.5 metra, co nie pozwoli nam na zbyt szeroki rozstaw kolumn.


Strona 1 z 3 123>>>