Noctua - pasty NT-H1 i NT-H2 w dwóch wydaniach
Strona 1 - Noctua NT-H1
Austriacką firmę Noctua, większość z Was kojarzy zapewne z wysokiej jakości coolerami dla procesorów CPU i żywotnymi wentylatorami o charakterystycznymi barwami kawy z mlekiem. Jednak mało kto zauważa, że producent ten dodaje do swoich produktów autorska pastę termoprzewodzącą NT-H1. Mała tubka z zestawu chłodzenia, przy dobrych wiatrach wystarczyła na trzy smarowania promiennika procesora i później musieliśmy szukać w sklepach lub sieci, alternatywnego rozwiązania braku tego tak istotnego "smarowidła" dla prawidłowego połączenia schładzacza z "czapką" CPU.
Nawet, jeśli nie zmieniamy procesora, co pewien dłuższy czas warto zajrzeć pod cooler i na nowo przesmarować pastę termoprzewodzącą, która pracując w zmiennych warunkach termicznych, podlega różnym procesom chemicznym i po prostu z czasem starzeje się, wysycha, pęka... Noktua postanowiła pomóc nam w tym i do swojej oferty wprowadziła osobne zestawy past termoprzewodzących NT-H1 w dwóch różnych rozmiarach tubek (strzykawek), a do tego przygotowała całkiem nowy produkt o kodzie NT-H2 oraz zestaw do czyszczenia schładzaczy i procesorów, co powinno ułatwić nam czynności związane z wymianą starej pasty.
Produkt Noctua NT-H1 znamy już doskonale i dostępny był w sklepach w tubkach 3.5 grama od wielu lat. W skład tej pasty wchodzą różne tlenki metali o molekułach różnej wielkości, co pozwala na staranne wypełnienie przestrzeni między nierównościami połączenia stopy coolera z promiennikiem procesora. Spora gęstość tego produktu (2.49 g/cm3), może nieco utrudniała jej nakładanie, ale za to stanowiła stabilny podkład, nawet jeśli nakładaliśmy go na procesor spoczywający w pionie. NT-H1 ma spory zakres pracy, jeśli chodzi o temperatury chłodzonego elementu, bo zachowuje swoje pełne właściwości od -50 st.C do +110 st.C. Producent zaleca wymianę pasty co maksymalnie pięć lat.
Dla większości dzisiejszych procesorów, te wartości są wciąż wystarczające i nadal możemy je stosować, kupując dotychczasową pastę w dawce 3.5 grama, w której teraz zmienił się design opakowania. Tak to wyglądało kiedyś...
...a tak to wygląda dzisiaj :)
Mimo ciągłych zmian w ilości rdzeni, pod promiennikami procesorów wszystko udawało się zmieścić w "standardowych" rozmiarach "czapek". Jednak pojawiły się również ogromne układy CPU, zarówno te dla stacji roboczych i wyczynowych komputerów gamingowych, jak na przykład Ryzen Threadripper (TR4). Czasami takich układów w komputerze jest więcej, niż jeden, więc Noctua przygotowała nam wersję Noctua NT-H1 w dawce 10 gramów. Tutaj strzykaweczka już jest naprawdę słusznych rozmiarów i przy zwykłych procesorach AMD czy Intel Core, jej zawartość powinna nam wystarczyć na długo. Pamiętać należy jednak, że produkt leżący w tubie, również się starzeje i tutaj producent zaleca użycie go przed upływem terminu trzech lat.
