2016-07-23 10:30
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
3

OZONE Neon 3K

Strona 1 - Wygląd

Tania mysz dla gracza... Pojęcie wartości pieniądza dla każdego z nas jest raczej indywidualną sprawą, ale spróbujmy je jakoś sprecyzować. "Bardzo tania mysz", to dla mnie zakup do 60 PLN i w tej sumie znajdziemy na rynku dość ciekawe propozycje. Powyżej tej kwoty określiłbym pułap "taniej myszy dla gracza", który kończy się gdzieś koło okolic 150 PLN. Od tej kwoty w górę, zaczyna się strefa średnich, drogich i bardzo drogich "gryzoni", ale dziś nie będziemy się na nich koncentrować.
Aby cieszyć się komfortem rozgrywki i precyzją działania, nie trzeba przekraczać bariery 150 złotych, czego dowodem będzie dziś prezentowana optyczna mysz OZONE Neon 3K. Oczywiście wszechobecny marketing często wmawia nam, że laserowe sensory, to jedyny słuszny wybór w gamingu, przyszłościowy, super precyzyjny i niemal kosmiczny. Tymczasem ja osobiście wolę rozwiązania optyczne i sam korzystam z myszy Roccat Kone Pure Optical i jestem nią niezmiennie zachwycony. Tym bardziej z zaciekawieniem przyjąłem propozycję przetestowania Neona 3K, zwłaszcza że już wcześniej słyszałem o nim dobre opinie.
Opakowanie na pewno zwróci naszą uwagę swoją kolorystyką i eleganckim wykonaniem. Pod uchylanym wiekiem możemy zobaczyć, jak mysz wygląda w naturze, a nawet przymierzyć do niej dłoń bez konieczności zrywania plomby.





W środku prócz samej myszy, znajdziemy jeszcze skróconą instrukcję i naklejkę z logo marki. Darmowe oprogramowanie sterujące pracą gryzonia, pobierzemy ze strony producenta.

OZONE Neon 3K ma klasyczny, lustrzany kształt kadłubka. Nie bez przyczyny, bo zaprojektowano go tak, by mogły mysz obsługiwać zarówno osoby prawo, jak i leworęczne. Szczególnie przydatne jest w Neonie zdublowanie bocznych przycisków do przewijania stron. Mysz jest dość płaska, bo jej wysokość wynosi zaledwie 36.8 mm. Dla użytkowników "normalnych" dłoni będzie to w sam raz i docenią oni niemal naturalną pozycję ręki, która nie będzie nas męczyła przy wielogodzinnych rozgrywkach. Jednak posiadacze solidnych, męskich łap o kubaturze bochenka chleba mogą mieć wrażenie, że trzymają "coś" samymi palcami. Moje łapki nie są przesadnie duże, ale osobiście wolę bardziej "garbate" konstrukcje, gdzie pewnie mogę podeprzeć wewnętrzną część dłoni.
Na górze umieszczono szerokie kółko scrolla, które mimo wyczuwalnego przeskoku podczas obrotu, jest przyjemnie ciche. Tuż za nim umiejscowiono pojedynczy przycisk zmiany wartości DPI.




Na chwycie umieszczone zostało, dość delikatnie podkreślone, stylizowane logo Ozone z widoczną 3-ką. Dopiero kiedy podłączymy mysz do komputera, ten blady znak rozjarzy się jedną z sześciu dostępnych barw.

Pod spodem dominują dwa wielkie ślizgacze. Takie rozwiązanie zapewnia nam dobry poślizg na podkładce i niweluje ryzyko zahaczenia nimi o jej krawędź. Pamiętam kiedyś, jak posiadając jakiś model A4Tech’a z czterema małymi ślizgami, jeden udało mi się wyrwać w ferworze walki o krawędź aluminiowo-teflonowej podstawy dla graczy.

Jak na prawdziwą mysz dla graczy przystało, w Neonie 3K dostaniemy długi kabel (180cm), w tekstylnym oplocie, zakończony pozłacaną wtyczką USB.

Strona 1 z 3 123>>>