2013-07-04 09:32
Autor: Karol Grynarski (Langley)
9

Phantom 820 - test flagowego modelu od NZXT

Strona 3 - Wygląd i funkcje

Na ogrom Phantom’a wskazują już same wymiary - 650 x 612 x 235 mm. Konstrukcja obudowy pozwala na montaż wszelkiego rodzaju płyt głównych od micro-ATX aż po XL-ATX czy E-ATX. Wnętrze prezentowanego giganta pomieści cztery chłodnice: jedną 360x120mm lub 280x140mm usytuowaną w górnej części obudowy oraz kolejną 240x120mm w dolnej części. Niestety. aby osadzić dolny radiator, konieczny jest demontaż 3,5” kieszeni HDD.

Front obudowy podzielony jest na dwie części, wykonane z wysokiej jakości plastiku. Dolna część zaopatrzona została w nowoczesny filtr przeciwkurzowy w formie szufladki, którą z łatwością, szybkim ruchem ręki możemy wyciągnąć. Powyżej solidne drzwiczki otwierane o 90 stopni w prawo (istnieje możliwość zmiany kierunku) , pod którymi znajdziemy cztery, zgrabnie zamaskowane zatoki 5,25”, czytnik kart SD, przyciski do zmiany trybu podświetlenia oraz pokrętło pozwalające na szybką zmianę jego barwy. Do wyboru mamy szeroką gamę kolorów: biały, żółty, czerwony, zielony, niebieski w różnorodnych odcieniach. Osobiście, z uwagi na podświetlenie telewizora, do gustu przypadła mi ciemna zieleń.




Do jakości wykonania górnej części, podobnie jak pozostałych elementów Phantom’a 820 nie można mieć zastrzeżeń. Do czynienia mamy z tym samym, solidnym plastikiem z kratką stanowiącą otwory wentylacyjne (400x200 mm). Idąc w kierunku frontu, po lewej stronie, znajdziemy 6 portów USB (w tym 2x USB 3.0). Po prawej przyciski power i reset, złącza audio oraz 4-kanałowy kontroler obrotów wentylatorów w formie bardzo przyjemnego dla oka, podświetlanego, srebrnego panelu.




W lewym, bocznym panelu, wyżłobiono okno z pleksi o ciekawym, niestandardowym kształcie. Poniżej także dwa, wytłoczone na zewnątrz otwory wentylacyjne wykonane z siatki mesh, za którymi zamontowany jest 200mm wentylator. Analogicznie do lewego panelu - na prawym również widoczne jest ów wytłoczenie, które poza dodatkowym wrażeniem wizualnym ma za zadanie zwiększyć przestrzeń dla systemu zarządzania przewodami za płytą główną. Do dyspozycji mamy aż 4 cm miejsca za tacką płyty głównej!




Na uwagę zasługuje również fakt użycia dwóch diod LED do podświetlenia złącz płyty głównej z tyłu obudowy. Jest to niesamowicie przydatna opcja, bo chyba każdy z nas kojarzy nieudolne próby wpinania peryferiów w kompletnej ciemności, bądź świetle padającym z ekranu telefonu komórkowego.

Strona 3 z 6 <<<123456>>>