2014-12-06 17:58
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
12

SilentiumPC Grandis XE1236 - Duży za niewiele...

Strona 3 - Montaż i testy

Czas umieścić Grandis XE1236 na płycie. Ponieważ w komputerze ciężko jest pokazać szczegóły mocowania, do zdjęć użyłem starej, nieużywanej już platformy z portem LGA 775. Oczywiście cooler dzięki uniwersalnym systemom mocowań, jest w pełni kompatybilny z wszystkimi nowoczesnymi podstawkami firm AMD i Intel
AMD: AM2(+), AMD AM3 (+), FM1, FM2
Intel: LGA 775, LGA 1366, LGA 2011, LGA 1150, 1155, 1156

Zatem z dołączanych akcesoriów wybieramy system mocowania zgodny z naszą płytą główną, odkręcamy standardowy układ mocowań i umieszczamy na płycie PCB szkielet uchwytu (w zestawie dostajemy dedykowany wkrętom kluczyk), smarujemy spód stopy coolera pastą termoprzewodzącą (na wyposażeniu pasta Pactum PT-1) i nakładamy na to pozbawiony wentylatorów radiator.




W zestawie dostajemy też specjalny 4-pinowy rozgałęźnik, który umożliwia podłączenie dwóch wentylatorów pod jedno gniazdo zasilania FAN.
Producent zadbał o swoich klientów i na swojej Internetowej stronie domowej załączył filmy instruktażowe, które mogą pomóc mniej obeznanym w temacie techniczno-manualnym.









Skoro już mamy Grandisa na pokładzie płyty głównej, zamykamy obudowę i odpalamy komputer.
Dziś omawiany cooler kierowany jest na rynek Premium, a więc sprzętów droższych, o dużej wydajności. Każdy posiadacz procesora, w którym dostajemy możliwość łatwego podkręcenia taktowania za sprawą fabrycznie odblokowanego mnożnika, z tego chyba korzysta. Ja swój procek Intel i5 3570K ustawiłem na bezpieczne i łatwe do osiągnięcia, stałe taktowanie 4.2 GHz, które ze schładzaczem Noctua NH-D15, pracuje naprawdę cicho i chłodno. Właśnie z tym coolerem będącym zarówno jakościowo, jak i cenowo "Mercedesem" wśród systemów chłodzenia powietrzem. czy można osiągnąć taką lub podobną wydajność za sporo mniejsze pieniądze? Zaraz to sprawdzimy.

Platforma testowa:
procesor - Intel Core i5 3570K @ stałe 4.2 GHz
płyta główna - Gigabyte GA-Z77X-UD3H
pamięci - 16 GB AMD Radeon DDR3 2400 MHz 1.65V
karta graficzna - Gigabyte Radeon R9 280X OC WindForce X3
obudowa - Cooler Master ATCS 840
dyski - dyski HDD – systemowy: SSD Adata SX900 128GB, magazyny: Seagate Barracuda 7.200 11 - 320 GB / Seagate Barracuda 7.200 12 - 500 GB
- karta dźwiękowa Asus Xonar D1
- panel multimedialny Antec Veris Premier
- sześć wentylatorów w obudowie (3 x 230mm / 1 x 140mm / 2 x 120mm)

Włączamy komputer i wygrzewamy pastę termoprzewodzącą (użyłem oryginalnych past, dołączanych do konkretnych zestawów). Świetna do tego okazała się gra World of Tanks, która mocno obciąża procesor, a dodatkowo w obudowie nasza karta grafiki podnosi znacząco temperaturę otoczenia. Po całym dniu pracy pasty (kilkanaście godzin ciągłej pracy), włączyłem aplikację obciążająca obliczeniami wszystkie rdzenie procesora. Ale wpierw rzućmy okiem na temperaturę pracy CPU w stanie względnego braku obciążenia (IDLE).

Zaskoczenie? Tak to wygląda na wykresie, jednak w naturze na Noctule jest to wskazanie maksymalne, które pokazało się podczas czasu pomiaru zaledwie kilka razy, przeważnie pokazując "skaczące" wyniki w przedziale 36-37 st.C, natomiast w Grandisie ten wynik był niemal stały. Tutaj również praca wentylatorów w austriackim produkcie była sporo cichsza. Wiatraczki SilentiumPC delikatnie, ale można to było się dosłuchać, terkotały (a przynajmniej jeden z nich wyraźniej). Pomiar wykonany sonometrem (z odległości 1 metra przy zamkniętej obudowie), te wrażenie wyraźnie odnotował...

Na pasku różnice wydają się nieduże, ale wspomnę tylko o tym, ze różnica 3dBA to dla nas odczuwalne wrażenie dwukrotnego wzrostu poziomu hałasu.

Po włączeniu aplikacji obciążającej CPU widać już większe różnice w wydajności między produktami, ale trzeba przyznać, że Grandis XE1236 z chłodzeniem ustawionego na stałe 4.2 GHz (wyłączona technologia obniżania taktowania i oszczędności energii), radzi sobie dobrze. W zasadzie niemal cały czas jego temperatura oscyluje w obszarze około 70 st.C, uzyskując maksymalne 72 stopnie zaledwie od czasu do czasu.

Noctua osiąga maksymalne 69 st.c i praktycznie utrzymuje tą temperaturę cały czas, jednak przy znacznie niższym poziomie szumów.

Austriacki produkt nieco lepiej wychładzał też procesor po wyłączeniu obciążenia, choć Grandis w pierwszych sekundach robił to szybciej z racji wyższych obrotów wentylatorów. Jednak powrót do stanu temperatur przed włączeniem "Stresu", był szybszy u Noctuy.

Strona 3 z 5 <<<12345>>>