Niestety mój kolejny atrament (Canon MG7550) odmówił dziś posłuszeństwa i muszę zakupić coś nowego. Nie bardzo już chyba chcę atramentówkę - tyle co ja drukuję to więcej tuszu idzie na czyszczenie niż same wydruki, a po czasie i tak szlag trafia głowicę. Dlatego dopuszczam laser mono (bo kolorowe to chore ceny jednak?). Mam jednak wymagania:
- urządzenie wielofunkcyjne (skaner/kopiarka)
- duplex
- praca w sieci (LAN/WiFi obojętne).
Nie wymagam jakości foto (drukarki ani skanera), czytników kart, NFC, ładnego wyglądu i innych cudów. Sprzęt ma drukować, być tani w eksploatacji, nie paść po roku i nie zużywać wiader prądu (będzie na czuwaniu 24/7 - praca w sieci, choć ten warunek...no da się wyjątkowo obejść).

Co polecacie? Nie ukrywam że im taniej tym lepiej. W grę wchodzi także sprzęt używany, poleasingowy itp., jeśli oczywiście będzie warty zakupu.

Albo atramentowy Brother J105, gdzie wydajność atramentu jest mega albo poleasingową małą laserówkę typu HP1018 a skaner zastąpić Lensem z telefonu.

Żadna nie ma dupleksu.
HP nie ma skanera. Będę szukał telefonu z aparatem to o niego zapytam.
Żadna nie działa w sieci.

Taka całkiem ciekawa odpowiedź, taka nic nie wnosząca...

PS. a używane lasery kolorowe? Co powiecie?

@djluke
Wyobraź sobie ze masz psa. Pada nie pada, wieje, zimno, kac, obojętnie i tak musisz z nim wyjść.
A teraz wyobraź sobie, że masz niepowtarzalną szansę, mieć znowu  swój ideał, no prawie, 
bo jak to w życiu, mając ideał, żeby on działał i Ty musisz stanąć na wysokości zadania.
Raz w tygodniu qrwa coś druknąć!
Raz! 
Nie jak z psem 3x dziennie co najmniej. 

No i przy tych cenach przestań marudzić o koszcie druku czyszczącego, dobra? 

Moj atrament brother paroletni ma taka funkcje autoczyszczenia ktora uruchamiala sie najczesciej w nocy i strasznie halasowala tak ze mnie budzila, trzeba bylo przestawic czas z azjatyckiego ale kto by pomyslal ustawiac czas w drukarce.
Jednak gdy byla podlaczona do pradu i wykonywala sobie autoczyszczenie nie bylo z nia problemow. Uzywam tylko nie oryginalych tuszow. Nie chce nikogo urazic ale w atramencie odlaczasz drukarke od pradu zabijasz glowice. 

@Wojtek
Teoretycznie funkcja automatycznego czyszczenia wystarcza, jednak nie zaszkodzi coś czasem samemu druknąć, (a przy zamiennikach to już obowiązkowo i regularnie).

@Kotin
Akurat o to dba moja zona :)


Lasery kolorowe to spore koszty eksploatacji, to nie tylko toner ale beben (czasami koszt 300zl/szt) ktory jest osobny na kazdy kolor, co jakis czas trzeba wymienic pas transferowy i jeszcze inne elementy o ktorych nie pamietam.
Mialem tez przypadek w oki kolor laser gdzie poszedl hdd i mozna bylo tylko z autoryzowanego serwisu zamowic 1200netto 
Laser kolor uzywka to loteria mozna trafic na cos na czym wydrukujesz 50tys albo drukarke ktora bedzie trzeba serwisowac kosztem 1tys+

@Wojtek
Będę musiał przekazać Twoje sugestie mojej żonie. Może się okazać że nigdy nie jest jeszcze za późno.  

@kotin
Yyyy...ale ja nie muszę sobie wyobrażać że mam psa! Ja mam psa!
Poza tym dlaczego porównujesz psa do drukarki to raz, a dwa - dlaczego sądzisz, że jest/był to mój ideał? Otóż nie, nie był. Poza tym raz w tygodniu to ja drukowałem - a może nawet i częściej. Dawało to z 50 stron i po tuszach (no może czarnego 100). Aż włączam rano drukarkę a tu "nieprawidłowa głowica" - kiedy ja się do głowicy w ogóle nie dotykałem!
Więc ja chcę laser! Prawdopodobnie...o tym niżej.

@Wojtek
Ależ moja drukarka jest (była) cały czas podłączona do sieci i włączona. I właśnie o to czyszczenie się rozchodzi - przez to czyszczenie mało co tuszu szło na wydruki z tych zbiorniczków.
Poza tym kurde...nie jest to mój pierwszy atrament w życiu, tak? Trochę tego miałem przez 20+ lat i naprawdę wiem jak i ile tego używam...

Tak więc prawdopodobnie chcę używany laser kolor, prawdopodobnie HP. Do tego zamienniki (komplet mniej więcej 150zł za 4). Tylko dałeś mi teraz @Wojtku zagwozdkę z tymi bębnami niezintegrowanymi...tu muszę doczytać/dopytać, bo co patrzę to piszą/mówią że są zintegrowane...

@djuke pewno nic nie wniosę do tematu ale trudno 

Tez stałem ostatnio przed takim wyborem jak padł mi 10 letni brother DCP-135C co tu kupić. Zdecydowałem się na laser mono ze względu na cenę do kolorowego , był dylemat czy brać urządzenie wielofunkcyjne czy sam laser. I jednak wybór padł na sam laser bo stwierdziłem ze w starym działa skaner i można to jeszcze wykorzystać . Tak ze jak chce coś zeskanować to robię to na brother i potem drukuje na laserówce trochę to nie wygodne ale da się przeżyć  

Ja zaryzykowałem i kupiłem żelowego Ricoha, polecanego przez 1084. Konkretnie model 3100snw. W sumie spełnia wszystkie wymagania. 
U mnie działa wyśmienicie. Tusze drogie ale uzupełniałem je dopiero 1 raz!!!! Mam ją chyba 3 lata. Użytkuje w 99,9% żona przygotowując się do pracy w szkole. Drukuje sporo ale nie zużywa dużo tuszu: tekst, wzorki, szablony itp. Jestem bardzo zadowolony.

@maq2
drukarek żelowych już nie produkują, okazały się ślepą uliczką dla producentów, właściwie to dla producenta, bo poza Ricohem nikt nigdy nie zdecydował się na ich produkcję. Za parę lat znalezienie do nich materiałów eksploatacyjnych zacznie być bardzo trudne. 

btw: nie twierdzę jakby co że technologia nie była ciekawa, bo była próbą nieszablonowego połączenia zalet druku atramentowego i laserowego. Ale wady też miała i się nie przyjęła. W sumie trochę szkoda.

Szkoda, bo to do tej pory najmniej uciążliwe urządzenie drukujące, jakie miałem. Poprzedni brother budził mnie w nocy

Drukarki HP mają zintegrowane bębny z tonerami. 

@ djluke
Brother ma wifi. Obie mają dupleks ręczny (drukuje strony parzyste, później nieparzyste). Zaproponowałem coś podobnego półkowo do tego co miałeś. Nie określiłeś budżetu, więc nie wiem o co spina. Miało być tanio, więc to są najtańsze alternatywy. Chcesz coś wydajniejszego to jest Ricoh MP/161/171/201. Różnią się od siebie tylko sterowaniem skanera z tego co pamiętam, ale to też zupełnie inny budżet.

Nie pytałem o atrament. Pytałem o kolorowy laser. Używany.

Jakieś "przeciw" dla M277dw/fdw?
A m475dn? Krowa straszna, pytam hipotetycznie...

W obu są bębny w tonerach, tak?

Tak. W drukarkach HP rzadko kiedy bęben jest osobno.