Witam,

przyszedł czas na wymianę mojego Plextor PX 256GB na coś większego (popracuje teraz w komputerze bratanka), a niestety ceny zaczynają znowu iść w górę.
Co warto kupić w cenie do 550zł i czy będę musiał w radiatorki zainwestować? Powyższy Plextor ze swoją "obudówką" kupiłem i problemów z temperaturami nigdy nie miałem.

Pozdrawiam

Kingston A2000?
Edycja: widzę, że są jeszcze w tej cenie dyski Lexar (niby 3300/3000), ale ich nie znam/nie miałem.

Kingston A200 i właśnie Lexar (na innym portalu) są polecane do zestawów.
Trochę dysków zostało tu i ówdzie przetestowanych, jest z czego wybierać.
Kwestia ostateczna, czy warto inwestować w radiatorki do tych dysków czy zostawić w świętym spokoju?

To zależy od warunków termicznych środowiska pracy.

Często M2 znajduje się w martwej strefie (minimalna cyrkulacja powietrza), lub bezpośrednio ogrzewanej ciepłym powietrzem z otaczających radiatorów.
U mnie, na trzy maszyny w domu jedna tylko ma radiator na dysku m.2

Generalnie radiator nie zaszkodzi, nawet jeśli nie jest potrzebny to i tak zwiększy efektywną powierzchnię wymiany ciepła.
Dla bezpieczeństwa lepiej coś niskiego - w zakresie 25-50PLN jest tego dużo.
Z drugiej strony czasem do dysku dołączony jest jakiś minimalistyczny radiator, chociaż ze względu na cenę raczej bym się tym nie sugerował.

Możesz ew. przetestować najpierw system bez radiatora i zobacz jaką osiągnąłeś maksymalna temperature.
Jeśli podczas normalnej pracy będzie mieć okolicę 40C to jest ok. Pod ciężkim obciążeniem może być i do 70C, przy tej temperaturze powinien włączyć się throttling... ale tego limitu lepiej nie osiągać