Wyglądają zazwyczaj trochę jak toster. Tyle o nich wiem.  Na 4 dyski z reguły są drogie, czyli powyżej 400 złotych. W sumie nie pogniewam się na tańszą taką stację, więc może być na 2 HDD / SSD. Potrzebuję takiej stacji, bo mam kilka starych HDD / SSD. Przekładanie obudów jest kłopotliwe. Kupowanie każdemu osobnej jest bez sensu. Kupić dowolną taką stację dokującą dyski, czy polecicie konkretny model, albo producenta?

Nie wiem jak często będziesz z tego korzystał, ale jeżeli rzadko i tylko do dysków sata, to kupiłbym coś takiego -> [LINK] mam gdzieś w szafie taki adapter (chyba do jakiegoś dysku dostałem) i sprawdza się w 100%. Co prawda łącznie pewnie z 10 różnych dysków podpinałem, ale nigdy nie było problemów.

@emitar
Dobre. Takie to i trzy można kupić. Na prawdę godne rozpatrzenia.  Ja się już szykowałem na coś za 150 złotych, ale po co? W tym wypadku nie potrzebuję więcej niż polecasz. 

@kotin
Ja tu rozkminiałem, jaki ci sprzęcior doradzić, a tymczasem okazuje się, że wystarczy ci najprostsze rozwiązanie, z którego sam korzystam od lat.

@spider_co
Po raz kolejny się przekonałem, że warto zapytać. 

Łe ale co to za dyski? CO to za rozwiązanie. Ja myślałem że my tu mówimy o dyskach HDD 3,5". Gdzie tu zasilanie? 

@beton
Zasilanie chyba przez USB idzie.

@beton
Są takie stacje dokujące na 3,5" i 2,5" z zasilaczem 12V - na przykład:  https://www.ceneo.pl/46621736#tab=spec
Jeżeli ktoś ma wiadomości o podobnym urządzeniu, jak się zachowuje w praktyce, to poproszę, jednak to co polecił mi @emitar będzie dla mnie bardzo przydatne. Przyjrzyj się zdjęciu z jego linka. Z jednej strony jest USB 3, a z drugiej SATA i zasilanie dysku. Wszystkie dyski 2,5" na tym pójdą. Dla mnie to ważne, bo samych SSD 128GB mam 4 sztuki. Nazbierało się przez lata. 

A to że tam jest zasilanie w tej przejściówce to ja wiem tylko ono będzie wystarczające dla dysków 2,5" a ja pytałem o 3,5" bo takiego zapewne nie pociągnie. Właśnie taka, czy podobna, stacja jak kotin zaklinował, czy tez coś podobnego, by mi się przydało. No chyba że taka przejściówka ale z dwoma wtyczkami USB dałaby radę uciągnąć dysk 3,5" (o ile takie są).

Są i mostki dla HDD 3,5" z dodatkowym zasilaniem: ŁĄCZE

 dzięki

@kotin
Jest spore zdzierstwo cen za obudowę/kieszeń 5.25 (zajmuje trzy lub cztery takie kieszenie w obudowie ATX - starsze typy) do obsługi np. 4 HDD 3.5" SATA, która mogła by posłużyć jako stacja dokująca. 

Wydaje mi się, że taniej będzie zbudować samemu obudowę na cztery lub więcej HDD np. 3.5". A dalej potrzebne jest rozgałęzienie kabla zasilającego z MOLEX lub SATA z jednego na kilka końcówek. No i oczywiście wykorzystać do HDD IDE lub SATA adaptera na USB. Z zepsutych obudów ATX można pozyskać ścianki (koszyk) na mocowanie HDD 3.5" . Czasami idzie łatwo zdemontować, a mi się udało nity przewiercić małym wiertłem i sprawa załatwiona. Tak samo zrobiłem z koszykiem 5.25 zanim obudowa poszła na złom. Jakby mi się chciało dwa lub cztery napędy optyczne podłączyć naraz na przyszłość. A współczesne obudowy ATX coraz częściej nie mają zatok 5.25". Ścianki do obudowy można wykorzystać z plexi lub drewna, a do nich solidnie przykręcić ten koszyk na HDD. Niezbędne otwory wywiercić o ile chce się mieć stabilność dla HDD i zamocować tak jak się to dawno robiło w obudowach ATX. Dodatkowo wiatraczek może chłodzić na 5V. W planach mam taki projekt choć go jeszcze samemu nie zrealizowałem. Choć przyznaję się, że podpinam na pająka jak chcę sprawdzić jakikolwiek HDD. 

A z SSD na 2.5" to u mnie świetnie się spisuje kieszeń 5.25" (metalowa obudowa z aluminium) dla czterech SSD 2.5" za mniej niż 100 zł. Z tyłu kieszeni podpina się cztery kabelki SATA oraz jedno MOLEX, które daje zasilanie da czterech SSD zamiast użycia czterech kabelków zasilania SATA. Jest malutki wentylatorek, który chłodzi. Z przodu SSD się montuje do takiej kasety, wsuwa jak do stacji dokującej i zamyka na zacisk + kluczyk . Podobnie jak to jest zastosowanie w serwerach. Dodatkowo każdy SSD ma swoją kontrolkę LED zasilania/pracy. Taka kieszeń może być w obudowie ATX lub być na zewnątrz obudowy. I wtedy kable SATA muszą być wyprowadzone na zewnątrz z komputera PC z jednym kablem zasilającym lub stosujemy cztery adaptery SATA na USB. W planach chcę wykorzystując takie cztery kieszenie 5.25" do zbudowania obudowy, gdzie pomieszczę 16x SSD 2.5". Część będzie działać na SATA, a część na USB z racji płyty głównej jaką ma obsługę. Choć wszystko na raz i tak nie będzie użyte. Bo połowa tego to będą kopie danych.

@spider_co
Mam coś takiego od 2013 r. W pierwszym dniu używania mi padł zasilacz po używaniu napędu optycznego DVD IDE w celu zainstalowania Windows XP na netbooku Asus EEE701. Po instalacji systemu napęd nie był już widoczny w systemie. A odpięcie kabelka USB nie pomagało to odłączyłem i ponownie podłączyłem zasilanie i był trzask ze środka zasilacza (po rozkręceniu spaliła się taka mała pierdółka), ale kabelki i wtyk SATA/IDE działa do dziś choć są luzy w samym adapterze. W specyfikacje zasilacza trudno uwierzyć, że miał zdolność do obciążenia 30W mocy. Cud, że nic nie spaliło, a zwłaszcza gdyby to był HDD. Obecnie zasilanie do adaptera IDE/SATA używam bezpośrednio od zasilacza ATX. Ten adapter choć nigdy nie próbowałem to na pewno można do niego podłączyć tylko jeden HDD 3.5". Bo użyty jednocześnie HDD 3.5" z drugim HDD na 2.5" spali na pewno ten miniaturowy układ, który nie był projektowany z racji niskiej ceny budżetowej samego produktu.

@Krzys81
Zamówiłem dwie sztuki mostków poleconych przez Emitara. Bardzo fajny jest Twój pomysł z majsterkowaniem. Skończy się jak zwykle - czyli każdy wybierze rozwiązanie według potrzeb. Mnie akurat bardziej zależy mi na łączu USB, bo SATA w komputerze są w dużej mierze wykorzystane, a HDD 3,5" został mi tylko jeden. Niemniej wielkie dzięki za głos, bo ewidentnie się komuś przyda. 

PS
Cały czas myślę jeszcze nad czymś takim:
https://www.x-kom.pl/p/424233-obudowa-dysku-unitek-stacja-dokujaca-na-...
lub nawet takim:
https://www.komputronik.pl/product/454784/unitek-usb-3-0-sata-ide.html
(Muszę sprawdzić czy coś z najstarszych HDD w ogóle działa :)

@kotin

Kabelki w adapterach wyglądają na dobrej jakości. A tak to super, że są takie rozwiązania w zależności od potrzeb jak wspominasz. Pamiętam te czasy z wyciąganiem HDD 3.5" z komputera i montażem w kieszeni 5.25" i najgorsze jak były niekompatybilne te kieszenie. No chyba, że się miało taki sam model. Albo położenie HDD 3.5" na czytniku optycznym CD-ROM lub nagrywarki CD-RW i zabawa z zworkami master/slave. W kieszeni 5.25" wada była taka, że płaski kabel IDE się luzował od malutkiej płytki PCB w środku obudowy z plastyku już po kilkukrotnym użyciu. 

Z HDD 3.5" IDE pozostał mi tylko 120 GB, który może być jeszcze w użyciu tyle, że obecny komputer nie ma kontrolera IDE. Zostaje tylko adapter, który używam sporadycznie. I w taki sposób też korzystałem dla odzyskiwania danych z HDD 3.5". Bo jakiś problem był przy bezpośrednim połączeniu SATA z płytą główną. I tak połączenie SATA z USB pomogło. A z HDD 3.5" SATA to mam 3 HDD po 2 TB i jeden 250 GB. A reszta to SSD 2.5" SATA. Jeden 120 GB, jeden 250 GB i dwa 500 GB. Ze dwa SSD po 500 GB używam w pełni jako magazyn danych od 5 lat. Sprawdza się dobrze tylko ta pojemność mnie martwi. Pomaga mi jeden z HDD 3.5" 2 TB z uwagi na niższą cenę za pojemność w porównaniu do SSD, ale wiadomo, że kosztem wydajności. Dobrze, że SSD 2.5" po 1 TB potaniały, ale 2 TB też tylko niech to spadnie jeszcze cenowo. 

Z HDD 3.5" IDE pozostał mi tylko 120 GB, który może być jeszcze w użyciu tyle, że obecny komputer nie ma kontrolera IDE. Zostaje tylko adapter...