Dostałem dzisiaj na forum pytanie odnośnie tego czy warto kupić używany blok wodny i na co zwracać przy takim zakupie uwagę, więc postanowiłem napisać mały poradnik o tym co i jak w kwestii kupna używanych podzespołów chłodzenia cieczą.
Poniżej lista komponentów i informacja czy warto ich szukać/na co zwracać uwagę przy ich wyborze/zakupie (dla każdego z nich co logiczne najważniejsza jest szczelność - jeśli nie da się jej zapewnić w prosty sposób jak np wymiana złączki/korka/uszczelki/oringa to w większości przypadków nie warto)


Pompka
Jeden z niewielu elementów w chłodzeniu cieczą który zużywa się mechanicznie, żywotność modeli podawana przez producenta jest dość podobna - około 50.000h przy 25 stopniach temperatury otoczenia czyli ponad 5 lat pracy bez przerwy. O ile sama żywotność aż tak dużym problemem nie jest (o ile nie była zbyt często uruchamiana "na sucho" bo wtedy podzespoły zużywają się szybciej) to ciecz która była używana może mieć znaczący wpływ na sensowność zakupu (jeśli były to gotowe płyny do stosowania w układach chłodzenia cieczą to w większości przypadków problemów nie będzie, jeśli ktoś sam zrobił taki płyn to może być różnie w zależności od kwaśności powstałego środka) Osobiście kupiłem moją pierwszą (i drugą pompkę) używane natomiast obie były z pewnego źródła.


Chłodnice
Wszystkie moje chłodnice (a miałem ich już 4) kupiłem używane, więc uważam że warto poszukać używanych. Tutaj najważniejszy jest stan finów (powinny być proste aby zapewnić jak najbardziej bezproblemowy przepływ powietrza). Oprócz tego ważny jest jaki płyn był stosowany w układzie (chłodnica mogła zaśniedzieć/zapchać się przez niewłaściwy płyn/wytrącanie się składników np. barwnika z płynu) Dodatkowo w jakim stanie są gwinty oraz czy mamy komplet korków jeśli chłodnica ma więcej wejść/wyjść. Kolejnym elementem na który warto zwrócić uwagę są stany gwintów dla śrub mocujących wentylatory (jeśli ktoś stosował niewłaściwe może się okazać, że nie da się w ogóle przytwierdzić wentylatorów do chłodnicy lub chłodnicy do obudowy)


Złączki
W większości przypadków warto je kupić, zwrócić uwagę trzeba na stan o-ringów (uszczelek po stronie wkręcanej) i czy nie ma na nich żadnego nalotu lub nie są porysowane (jeśli zwracamy szczególną uwagę na estetykę układu)


Węże
Moim zdaniem w większości przypadków nie warto ryzykować - węże tracą giętkość oraz mogą zmieniać barwę pod wpływem działania cieczy w układzie.


Rezerwuar
Tutaj jak zwykle najważniejsza jest szczelność i trzeba zwrócić uwagę na wszelkie pęknięcia i rysy w zbiorniku. Dodatkowo rezerwuary dość często się odbarwiają/wybarwiają pod wpływem działania płynu i szczególnie tubowe dość łatwo się rysują. Dla tubowych dodatkowo problemem dość często są uchwyty które są dość łamliwe i potrafią być względnie drogie (ma na to również wpływ fakt, że rzadko się da kupić używane)


Bloki
Warte rozważenia, jednak tutaj trzeba zwrócić szczególną uwagę na pęknięcia topu/uszkodzenia gwintów dla złączek (szczególnie problematyczne przy topach z plexi, przy acetalu i podobnych materiałach rzadko się to zdarza) Kolejną kwestią na którą należy zwrócić uwagę jest zaśniedzenie/zasyfienie wnętrza bloku (w zależności od stosowanego płynu mogły tutaj zajść różne reakcje chemiczne i o ile zasyfienie wytrąconym barwnikiem zwykle da się wyeliminować jako że bloki są w większości przypadków rozkręcane, to z zaśniedzeniem może być różnie) I na koniec klasycznie nieszczelności (zużycie uszczelek - te w większości da się wymienić, niepełne wyposażenie np śruby skręcające)


Płyny
Tutaj jeśli nie mamy pewności, że płyn faktycznie nie był używany nie warto ryzykować (w zależności od tego z jakich materiałów wykonane były elementy w układzie w którym był stosowany może zawierać aniony/kationy które mogą przyspieszać/rozpocząć korozję elementów w układzie)


Części chłodzenia cieczą nie są towarem szczególnie dobrze trzymającym wartość dlatego kupienie ich za cenę 40-60% ceny sklepowej nie jest niczym niezwykłym. Dużo taniej można kupić bloki na GPU dedykowane konkretnym modelom - tutaj powód jest dość prosty - nie są one uniwersalne i po zakończeniu żywota danego modelu (czy to kwestia niewystarczającej już wydajności czy po prostu śmierci elektroniki) raczej do niczego się więcej nie przydadzą.

I najważniejsza rada na koniec - zdrowy rozsądek ponad wszystko.