Plusy E5 to fakt, że jest w miarę twarda plus szybki reload. Minusy? Prędkość maksymalna.

E100 - mocne walnięcie, niezły armor ale prędkosć tragiczna. To bardziej bunkier niż mobilna forteca :P

Is7 - mam, chwalę sobie. Raszujący IS7 z górki osiąga ponad 60 kmh, chyba nawet 71 kmh w porywach. Na płaskim rozpędza się do 50 kmh. Bolączką działo, któremu czasem brakuje penetracji. Ale to tylko czasem . Np. na takiego E100 dobrze ustawionego to bez golda nie podchodź.

Is4 - Mniej mobilny niż is7, ale więcej HP plus działo ma szybszy reload (ale nieznacznie). Każdy czołg z X jest wart uwagi, E5 swoją twardością, e100 działem, is7 - mobilnością. Trudny wybór

T110E5, plus to przyśpieszenie, twardość, rld, minusy to garnek, pociski heat.
E100, plus to alfa, szybszy od Mausa, pancerz, minusy to pena na AP, pociski heat.
IS-7 i IS-4, nie mam, wypowiem się ze strony ich przeciwników.
IS-4 nawet dobry do kątowania-brak szczupaka, brak większych problemów z jego zerowaniem.
IS-7, najbardziej nieprzewidywalny czołg jako przeciwnik. Potrafi wejść tam gdzie nie powinno albo odbić się od pewnego przebicia. Podejrzewam że nie potrafię grać przeciw niemu plus różnice w wyświetlanym obrazie klient-serwer.

Pytanie czy chcesz grać CW.

Z moich IS7, IS-4 i T110E5 tym ostatnim gra mi się najprzyjemniej, choć mam na nim najsłabszą załogę.
Bardzo fajnie korzysta się z tej szybko strzelającej i szybko celującej armaty.

E100 i IS4 miałem i sprzedałem. Oba mi nie podeszły.
E100 tragiczne działo (chyba, że masz zamiar walić non-stop z golda), pancerz dobry ale stracił na znaczeniu przy TDkach T10 i wszech waleniu z gold ammo.
IS4 jak dal mnie za miękki i za mułowaty, w moim odczuciu to taka gorsza wersja IS7.
T110E5 nie mam, choć mam odkrytego już ale z tego co widzę to sporo rykoszetuje, no i działo chyba najlepsze z T10 heavy (szybki reload, celne, penetracja daje radę).
Jak dla mnie IS7 i T110E5 to dwa jedyne Heavy T10 warte posiadania. Ja osobiście wolę jednak batmobila

T57 Heavy też potrafi zagrać.

Jako że w temacie ostatnio przycichło - wrzucam 2 screeny bo trafiła się ładna bitwa:
Pojazd: SU-85(B)OP
damage: 3,6k własny + 0,7k spot

Wprawdzie rekordu XP nie udało się poprawić (tym razem 1960XP) ale zadane uszkodzenia już tak
A wszystko zaczęło się tak niewinnie - nasz Chi-To się utopił w pierwszych 15 sekundach, pewnie wróżba XVM mu się nie spodobała

45 stron... Przydałby się chyba nowy temat :P

Panowie, czy na bitwach drużynowych nikt już nie gra? 
Chciałem zagrać sobie ze znajomymi w czwórke. Robimy pokój, czekamy na jakąs randomową piąta osobe i jazda. 5 minut czekania i nic. Włączamy jeszcze raz, znowu 5 minut czekania i znowu nic nie znajduje. Co jest grane?

Glacial

Grają, ale wieczorami. I na EU1 - na eu2 zawsze pusto. Co do osób randomowych - szkoda nerwów. Ja gram drużynówki z klanowiczami i jest o wiele lepiej. Raz, że mamy komunikacje głosową, dwa jest zawsze jeden co potrafi pokierować grą. Niedoceniane T1 potrafią wygrać bitwę. 

[LINK] - wątek nr 25