Na 10 przypadków "automatycznej instalacji W10", wszystkie potwierdziły się jako kliknięte w przeszłości rezerwacje. Więc, bicie piany Wam zostawiam :)
Z przypadków obecnych, nawet systemy niezarządzane centralnie WSUSem, nie wykazują przypadłości - tyle, że u mnie żaden user nie siedzi jako admin. Ot, taka duperela która w Polsce jest nagminna.
Forum > Software > Microsoft i skandaliczne wpychanie WIndows 10...
Wysłane 2016-04-08 17:29
Wysłane 2016-04-08 23:59
@1084
Oj bo to kwestia wychowania sobie użytkowników, przecież wiadomo.
Na Linuksie jest zupełnie inne podejście do tematu i dlatego przyjmuje się jedynie Ubuntu bo jest najbardziej windowsopodobne (i dlatego ja na Linuksa nie przejdę bo jestem za leniwy ).
OSX, choć z Linuksa (no dobra, z *BSD, ale gdzieś kiedyś na jedno wychodziło) pochodzi, jest systemem zamkniętym i ludzie sobie to chwalą bo wiedzą że oto z jakiegoś powodu nie dane jest im grzebać.
Windows jest systemem...powiedzmy w większości zamkniętym (bo dostępu do źródeł nie ma, ale jest pełny dostęp do FSa) i ludzie na to narzekają bo im za mało, bo chcą jeszcze bardziej rozgrzebać, bo w necie czytali że można/trzeba i też by tak chcieli..
Zupełnie inne podejście, kwestia lat wpajania nawyków. Nie przeskoczysz tego.
Wysłane 2016-04-09 01:00 , Edytowane 2016-04-09 01:01
@elkoos
Jak ktoś kliknął w rezerwację to jest sam sobie winien. Kogo obchodzi co tam miał pootwierane. Projekty, nie projekty. Co to za różnica?
A co do pracy na kontach użytkownika: przy konfiguracji Windowsa nie ma sugestii, że tak powinno być. Tworzysz konto użytkownika i pracujesz. Z uprawnieniami administracyjnymi. Sugerują, że fajnie by było utworzyć hasło, ale już nie mówią, że nie byłoby tak najgorzej, gdyby pracować sobie na koncie użytkownika. Skąd ludzie mają o tym wiedzieć? Nie każdy się takimi rzeczami interesuje i nie powinien musieć się interesować.
Jeśli się mylę to mnie poprawcie, bo dawno nie przychodziłem przez początkową konfigurację Windowsa i może teraz faktycznie użytkownik jest np. bombardowany informacjami o tym jaką gehenną stanie się jego życie kiedy będzie pracował na koncie admina. Coś mi się po prostu nie wydaje.
Wysłane 2016-04-09 01:09 , Edytowane 2016-04-09 01:09
Panzer
A co do pracy na kontach użytkownika: przy konfiguracji Windowsa nie ma sugestii, że tak powinno być. Tworzysz konto użytkownika i pracujesz. Z uprawnieniami administracyjnymi. Sugerują, że fajnie by było utworzyć hasło, ale już nie mówią, że nie byłoby tak najgorzej, gdyby pracować sobie na koncie użytkownika. Skąd ludzie mają o tym wiedzieć? Nie każdy się takimi rzeczami interesuje i nie powinien musieć się interesować.
Drogi panie raczy pan żartować prawda? Windows informuje o wszystkim, tylko ludzie to olewają. Bo im tak wygodnie.
Wysłane 2016-04-09 01:13 , Edytowane 2016-04-09 01:20
@Panzer
Też prawda. Jedynie polecają założenie konta MS ale da się to łatwo pominąć i utworzyć konto lokalne z opcjonalnym hasłem i przypomnieniem tegoż.
Windows nie jest przygotowany do bezpieczeństwa i mobilności - mało który komputer ma zaimplementowaną biometrię na przykład. Na stacjonarce nie przeszkadza aż tak w sumie. Bardziej się obawiam o bezpieczeństwo w telefonie jeśli już porównujemy...
@1084
A nie pisz głupot bo nie jest tak. Linuks przy instalacji zakłada Ci hasło roota i pisze kiedy będzie potrzebne oraz zakłada użytkowników i tłumaczy jak ich używać. W Windows pada magiczne pytanie "Kto będzie używał tego komputera" i poza przypadkami np. podłączenia do domeny w firmie nie musisz nawet podawać hasła. Dopiero komunikaty od UAC zmuszają usera do kliknięcia "Tak".
Ale cóż...to jest inny system. To trochę tak jakby Google w Androidzie 7 czy tam kolejnym całkowicie zablokowało możliwość jakiejkolwiek ingerencji w wygląd interfejsu i domyślne aplikacje...przecież każdy ze świadomych użytkowników od razu poleciałby kupić Apple bo tam ma to samo tylko lepiej bo od dawna.
Aha bo o to chodzi - wszyscy nowi użytkownicy Windows mają domyślnie ustawione pełne uprawnienia!
Wysłane 2016-04-09 13:13
Mimo wszystko skłaniałbym się do tego, że moje przypadki automatycznych aktualizacji bez pytania i przypadek Strasznego to nic innego jak jakieś błędy.
Win 10 jest koszmarnie zabugowany. Ciągle mam mniejsze lub większe różne problemy na dwóch kompach. Tak samo jak osoby, z którymi pracuję. Gdzie przy poprzednich wersjach systemu nigdy nie było takich problemów.
Wysłane 2016-04-09 13:25 , Edytowane 2016-04-09 14:20
@elkoos
Na 10 przypadków "automatycznej instalacji W10", wszystkie potwierdziły się jako kliknięte w przeszłości rezerwacje. Więc, bicie piany Wam zostawiam :)
stary.. przepraszam, ale tak niemądrej odpowiedzi to się nie spodziewałem nawet - czyli jak rok temu kliknałem rezerwację to Micorosoft ma prawo w dowolnym wybranym przez siebie terminie zamknąć mi komercyjne prace (warte co najmniej 2000 zł, bo za tyle miałem otwartych projektów), i zamienić system ? To jest picie piany że firma psuje mi prace bez mojej wiedzy ?
Serio ? Naprawdę jest to normalne dla Ciebie ? Nie che mi się wierzyć dosłownie w skalę syndromu sztokholmskiego jaki teraz tutaj mogę przeczytać.
Zwracali na to uwage i dziennikarze technologiczni
jak na przykład z Forbes-a
a samo google pod frazą "windows 10 update without permission" daje 4,3 miliona wyników.
nigdy w zadnym systemie Windows takich jaj nie było.
Wysłane 2016-04-09 20:00 , Edytowane 2016-04-09 20:07
Ależ ja nie mówię że to jest normalne, nie masz nawet takiego toru mojej wypowiedzi. Nie dopowiadaj sobie ;)
Wskazuję na PRZYCZYNY, a nie skutki. Wśród przyczyn, jest także metoda wpychania tego przez Microsoft -nachalne nagabywanie, wyskakujące przyciski przy każdym uruchomieniu, etc. Inną przyczyną syfu w systemach M$, jest po prostu praca na kontach administratora, co napisałem właśnie kolejny raz. Tyle w temacie :)
Problemy w W10 - były w 8, były w 7, były w Viście, XP i tak dalej. Sławetne 98 w którym przy podpięciu urządzenia USB wywalało system? Zgodnie z prezentacją. Jak zawsze - jesteśmy testerami bety. Strasznie zabugowany? Nie, nie sądzę. Na moich 4 kompach w firmie, działa wszystko co potrzeba. Na około 50 jednostek jakie zaktualizowałem na zasadzie czy to fanaberii klienta, czy też instalacji nowego stanowiska, działa wszystko czego klienci używają. Najpoważniejszy błąd w W10, póki co, to były pierniczące się profile poniżej 1511. Teraz, nie dzieje się nic niepokojącego. Zresztą, mógłbym machnąć mały elaborat na temat tego, że W10 sprawdza się dużo lepiej niż wciskany też na siłę swego czasu do każdego komputera Windows 8, że "nie ma to jak Windows 7", czy też inne rzeczy. Nie ma sensu. Każdy ma subiektywne podejście do tematu, wobec czego, pozostaje życzyć wszystkim zdrowia mentalnego i zachowania większego dystansu :)
Wysłane 2016-04-11 12:17 , Edytowane 2016-04-11 12:20
@straszny
czyli jak rok temu kliknałem rezerwację to Micorosoft ma prawo w dowolnym wybranym przez siebie terminie zamknąć mi komercyjne prace (warte co najmniej 2000 zł, bo za tyle miałem otwartych projektów), i zamienić system ? To jest picie piany że firma psuje mi prace bez mojej wiedzy ?
Nie bronię molocha.
Nie bronię monopolisty przebrzydłego, sprawcy monokultury systemowej przez czas jakiś, odczłowieczonego tworu kapitalizmu, dzieła szatana, prześladowcy ludzkiej wolności i bestii babilońskiej, ale:
Czy przypadkiem nie mignełło Ci z lekka okienko "aktualizacja zastała dokonana, zrestartować, czy odłożyć restart"?
Co?
Na pewno? Nic nie mignęło? Nie klikałeś nic na projekcie, gdy na dole na pasku migało okienko? Nic pod projektem nie było?
Było. Pewnie że było. Przynajmniej kiedyś u mnie, ale zorientowałem się dopiero po kolejnej aktualizacji, a wcześniej mi też tak jak Tobie "zamknęło projekt bez przyczyny". Teraz patrzę na miniaturki ikonek na dolnej listwie i jak się coś pojawia, (bo jak intensywnie klikasz paracując, to nie zawsze wyskoczy taki komunikat na wierzch - nie zdąży), to podglądam co to jest.
Wiem nie ratuje to sytuacji, nie powinno tak być, komunikaty Windowsa nie powinny być debilne, a za nachalność w dziób się Microsoftowi należy jak nic.
Wysłane 2016-04-11 12:22 , Edytowane 2016-04-11 12:24
@kotin
Czy przypadkiem nie mignełło Ci z lekka okienko "aktualizacja zastała dokonana, zrestartować, czy odłożyć restart"?
od tygodnia nie miga i nie uprzedza, po prostu robi aktualizacje. Włącza się odliczanie i tyle.
Słuchaj - tu nie chodzi o to że da się to zablokować, chodzi o sposób w jaki Microsoft wciska mi produkt, którego nie kupiłem, którego nie chciałem w tej konkretnej chwili. Traktowalem firmę jak partnera w biznesie, teraz traktuje jak wroga.
Wysłane 2016-04-11 12:41 , Edytowane 2016-04-11 14:13
@1084
albo pisz jakbys pisał z ludźmi albo nie pisz - przecież trzeci raz to piszesz jak jakaś katarynka
nie interesuje mnie typ konta ani zasady (znaczy interesuje, ale nie ma znaczenie dla oceny etyki firmy Microsoft), zawsze, od 20 lat, prywatny główny komputer mam na koncie administratora, interesuje mnie tylko sposób traktowania przez Microsoft swoich partnerów, którym ten sprzedaje swój produkt.
zupełnie nie rozumiesz dlaczego ja przeżywam bulwers na firmę.
Wysłane 2016-04-11 15:00 , Edytowane 2016-04-11 15:02
@-ADSO-
ja jestem partnerem Microsoftu. Ty jesteś. Kupilismy ich produkt. Ja dziesiątki produktów. Dla mnie kazdy klient jest partnerem a nie owcą do golenia i wmawiania co dla niej lepsze. Więc strasznie mi się nowa polityka MS nie podoba. Naciągacze.
negocjuje z ogromnymi koporacjami kontrakty na setki i więcej tysięcy złotych i jesli ktoś nie umie partnersko traktować mniejszego podmiotu to od razu odchodzimy od stołu.
Wysłane 2016-04-11 15:11 , Edytowane 2016-04-11 15:13
@-ADSO-
Wiesz co? Zrozumiałem o co chodzi Strasznemu. Jak próbowałem podpowiedzieć, że pewnie był komunikat, jak 1084 podpowiadał konto administratora - teraz zrozumiałem. Popieram nawet. Straszny wie jak Microsoft traktuje kogoś, bo sam został tak potraktowany. Przecież nie liczy się jakiś obiektywny wymyślony stan, a praktyka. Jak mam budkę z lodami obiektywnie super hiper, a mimo to paćmej obok ma kolejkę a ja nie, to żadne tłumaczenie nie pomoże. Liczy się subiektywna ocena klienta. Straszny jej dokonał. Jeszcze kilka milionów takich przypadków (a trochę tego już jest) i Microsoft będzie sobie mógł tłumaczyć do upadłego że na koncie administratora nie można, ( a w praktyce tak najwygodniej, tyle że Linuks sobie z tym poradził). Każdy ma prawo się wkurzyć, dajmy Strasznemu też to prawo.
Tym bardziej że odkrył niedawno system idealny.
Wysłane 2016-04-11 15:14 , Edytowane 2016-04-11 15:15
@straszny
ja jestem partnerem Microsoftu. Ty jesteś. Kupilismy ich produkt
LOL! Serio? Partnerem Adidasa też jesteś bo kupiłeś ich buty? I Coca-Coli też?
nie interesuje mnie typ konta ani zasady [...] zawsze, od 20 lat, prywatny główny komputer mam na koncie administratora [...] zupełnie nie rozumiesz dlaczego ja przeżywam bulwers na firmę.
I po tym stwierdzeniu należy zakończyć tę rozmowę jako totalnie bezcelową. Broniliśmy Cię wszyscy od początku ale teraz to już dałeś popis...
Dla mnie to EOT.
Kto jest online: 1 użytkowników, 427 gości
bns ,