Od jakiegoś czasu w firmie tworzę niewielkie aplikacje w htmlu będące międzymordziem dla baz danych Inserta i naszej prywatnej zawierającej to czego w insercie brakuje, są ze sobą dość ściśle powiązane. Tak czy inaczej miniapki coraz bardziej zmieniają się w jedną ale nieco większą. Klepanie tego wszystkiego w czystym pehapie zaczyna się robić dość żmudne, więc padło polecenie służbowe: "framework!". Padło na Laravela, siedzę, czytam, uczę się i póki co jestem zachwycony.

Ogólnie z tego co widzę, na nasze potrzeby (czyli interfejs pozwalający na szukanie/zapis w bazie) Laraver będzie w punkt jeśli chodzi o szybkość tworzenia kolejnych formularzy czy widoków. Jednak zastanawiają mnie dwie rzeczy (wiem, pytania o podstawy, ale to dla mnie naprawdę nowość):

1. Czy ciut bardziej skomplikowane polecenia SQL-a nie będą tam problemem? Przy takiej konstrukcji baz jaką mamy złączenia 4-5 tabel to dopiero w imię Ojca. W sumie widziałem że jest możliwość odpalenia czystego sqla więc nie powinno być tam większych problemów, ale wolę się upewnić :)

2. Czytam dokumentację, tutoriale, ect, i widzę że jest tam sporo rzeczy związanych z tworzeniem tabel, migracje, siewniki i inne fabryki. Ale jak rozumiem, w momencie kiedy mam gotową bazę danych a Laraver ma być tylko GUI nie muszę się tym wszystkim przejmować?

Może głupie pytanie ale wolę się upewnić, mimo wszystko nie chciałbym wywalić dość ważnych rzeczy