@Gakudini
VR nie ma sensu, ani ekonomicznego ani logicznego, przypomina sztuczny szał na telewizory 3D, Apple jest zainteresowane tylko i wyłącznie AR (zresztą tak jak i dla np Microsoft). 

mowa o ekranach do smartfonów, jednak te do okularów lub innych urządzeń różnią się bardzo i budową i wymiarami.

VR odcina użytkownika od otoczenia, zbyt dokładnie żeby nie tworzyć na dłuższą metę dyskomfortu braku świadomości co się wokół Ciebie dzieje, czujesz się odrealniony, tym bardziej że w żadnym hełmie VR jaki miałem na głowie nie czułem się naturalnie (a spróbowałem już chyba wszystkich), brak naturalnej symulacji chodzenia połączony z bardzo naturalnie działającą górą tworzy mega dysonans dla mózgu. Do tego dochodzi powoli wariujący błędnik i dyskomfort po zakończeniu sesji VR (choć tu i tak jest dużo lepiej niż w rozwiązaniach kiedyś stosowanych gdzie 15 minut gwarantowało torsje).

No i argument ekoonomiczny - nikt na VR nie zarobił jeszcze, ani Sony, ani HTC, Facebook czy Samsung, wiec wydaje mi się ze po 3-4 latach hałasu skończą się funudusze i technologia uschnie (jak wspomniane 3D w telewizorach)


Co do tematu jakim cudem Apple chce podwoić wyżyłowaną potężnie ilość telefonów sprzedawanych rocznie, to wg mnie firma szykuje co najmniej pare przełomów w technologii smartfonów (jak płynny duży prawdziwy zoom optyczny zaszyty w cienkiej obudowie). Może do tego i ich własna stacja dokująca robiona smartfono-tableto-laptop? Akurat u nich praktycznie wsszystkie aplikacje są gotowe.

parę lat temu uważałem, że dla przeciętnego użytkownika smartfony oparte na Windowsie są lepszym rozwiązaniem - ze względu na przejrzystość, brak śmietniska, lepsze zintegrowanie sprzętowo-programowe, itd. Owszem, miał swoje wady, ale uważam, że na tamtym etapie (podkreślę to jeszcze raz) dla przeciętnego użytkownika był lepszym rozwiązaniem. Czy to moja wina, że sam producent postanowił go udupić?

Teraz musiałbym być szalony, żeby komukolwiek podsuwać Windowsa pod nos. Łudzę się tylko, że może to się jeszcze kiedyś zmieni.

@spider_co , miałem podobnie. Swojego czasu Windows wydawał się (w sumie to był) bardzo fajną platformą o zaletach takich jak piszesz. Zupełnie równoważną dla androida i wielu aspektach dużo lepszą. Korzystałem z Lumii 620 po czym próbowałem przejść na LG z jakimś androidem (nie pamiętam) i po 2 miesiącach spowrotem odgrzebałem Lumię na przeszło rok. Niestety Windows się nie zmieniał a android tak. W końcu rok temu przeskoczyłem na Samsunga i jestem w miarę zadowolony. Działa o niebo lepiej od poprzednich telefonów i nie chodzi tu tylko o szybkość co ogólną jakość, stabilność, kompatybilność. Nawet aplikacje MS z których korzystam o dziwo działają bardzo dobrze (chociaz na Lumii było jednak lepiej np z onenote czy onedrive). Parę bolączek androidowych zostało ale da się z tym żyć .

@spider_co

Czy to moja wina, że sam producent postanowił go udupić?

A niby jak? MS lata dokładał ogromne pieniądze do marketingu i produkcji. Sumaryczne straty na dziale Mobile są największymi stratami w całej historii Microsoftu, przebiły nawet straty na konsolach, które nigdy nie przyniosły zysku, ale chociaż dały spory cashflow. Firma robiła co potrafiła i nigdy nie postanowiła niczego udupić sama z siebie, nie po to wywaliła 7 miliardów USD na Nokię, tylko nikt nie był w dużej skali systemem zainteresowany, sprzedawało się go drastycznie za mało, a to co najważniejsze, deweloperzy, olali system z góry na dół.

@straszny
Ło matko z córko, łobydwie dziewice.

Czasem się zastanawiam, z czego to wynika i nie jestem w stanie dociec. Czy każdy post muszę pisać dosłownie, jak do dzieci w przedszkolu, by był dobrze zrozumiany?
Taki skrót myślowy: udupić = być zmuszonym do zamknięcia projektu z powodu strat/braku zysku. Teraz lepiej?

Tak, czy inaczej nie zmienia to meritum: w mojej ocenie swego czasu był to lepszy system, dla przeciętnego użyszkodnika.

@spider_co
to byś napisał zupełnie inaczej, teraz próbujesz wybrnąć, ale to twoja sprawa, myśl sobie co uważasz. 

A Windows Mobilny nigdy nie miał przesłanek na sukces światowy, zawsze był technologicznie za flagowymi systemami. Wszystkie przełomowe technologie wprowadzano u niego z bardzo dużym opóźnieniem - wielordzeniowość (3 lata po Androidzie i 2 po iOS), różne rozdzielczości (4 lata opóźnienia) , multitasking, obsługę kolejnych technologii jak nowe wersje bluetooth czy LTE, wszystko było spóźnione, niedorobione, a sam MS ładował kupe kasy ale równocześnie porzucał kolejne fale swoich wiernych klientów, blokując posiadaczy W7M, potem blokujac gros posiadaczy W8M, bez możliwości upgradu. W międzyczasie porzucił jeszcze posiadaczy sprzętów z Windows RT.  

wydawano mnóstwo kasy bez żadnej większej myśli przewodniej, ot pchać wszędzie kafle i jakoś to będzie, a deweloperzy sami się automagicznie znajdą.

sytuację ratowała odrobinę sama Nokia, która na ten pełny sprzeczności system miała pakiet własnego softu + doskonały sprzętowo aparat, ale to było jak za przeproszeniem bandażowanie umierającego.

Wydaje mi się, że WM jest dobrym system dla osób, które przechodzą z normalnego telefonu na 'smartphone' i nie oczekują nie wiadomo czego od słuchawki.

@straszny
Wiesz co, Ty też jakby usiłujesz na siłę nie zrozumieć. Najpierw Pajączek czepił się użytkowników, a Ty że systemu, a teraz znowu z obiektywnymi niedoróbkami Windowsa mobilnego, a znowu Pajączkowi chodzi o to  że wielu ludzi go lubiło. Pewnie masz rację że to przez Nokię i aparaty. Paru o zgrozo być może przez magię nazwy. Może myśleli że zamiast nowego się uczyć, mają znajomego Windowsa, (co prawdą nie było, ale wytłumacz). Ty może się z tym nie spotkałeś, ale nie zapomnę narzeczonej kolegi podczas jazdy na zlot, która kilkaset kilometrów miała do nas wykład o wyższości Windowsa nad innymi mobilnymi systemami. Tak że obiektywne cechy z tabelki swoją drogą, a grupa sympatyków swoją i się nie kłóć, bo to jakbyś chciał udowodnić że UFO nie ma, albo Yeti.
Była grupa ludzi dla której był lepszy i już. Microsoft sam podjął decyzję o wycofaniu się z tego rynku, bo ta grupa malała, ale podjął ją sam.

@kotin
Microsoft nie podjął żadnej decyzji tak naprawdę, po prostu przestali ludzie kupować jego produkty i tyle. Pompowali kasę do końca.

Jak najbardziej spotkałem się z tym co Ty, moja rodzina z Niemiec entuzjastycznie tłumaczyła mi ze kupuje sobie telefon z Windows ... wiesz "taki sam jak w komputerze", to teraz wszystkie programy sobie na nim uruchomią..... wzruszyłem ramionami i tyle, za bardzo lubię okolice Düsseldorf-u żeby się kłócić o to ;D;D. Zreszta już im przeszło i dawno maja iPhony

@straszny
Nie, nie pisałbym inaczej. Co ty uważasz, że jesteś jedyny oświecony; masz jakiś odbiornik myśli z mojej głowy?
Tak bacznie się przyglądasz pisaniu forumowiczów, jesteś w stanie wypomnieć co ktoś pisał parę lat wstecz, a jeszcze nie zauważyłeś, że ja niejednokrotnie piszę krótkie hasła, które powinny być właściwie odczytane?

@spider_co
a uważaj jak chcesz, tylko zasada jest taka żebyś nie kategoryzował ludzi przez to jaki sprzęt sobie kupują (takie zachowania nie przechodzą na in4, jak żadne kategoryzowanie). 

zawsze miałem dobrą pamięć do tekstu pisanego, to nie chęc wypominania, ale z głowy potrafię przypomieć sobie co kto pisał i pare lat temu i 10 lat temu, tak jak i pamiętam świetnie ksiązki po jednorazowym przeczytaniu. Mam nadzieję ze mnie na starość alzheimer nie złapie bo czułbym się z tym fatalnie :D

Podium bez zmian jeżeli chodzi o sprzedaż telefonów w 1 kwartale tego roku. Samsung, Apple, Huawei.

Fajnie wygląda udział OS w telefonach (też 1 kwartał).
Android 86,1%
iOS 13,7%
Other 0,2%

[LINK]

są już testy DEXa... no nie, to nie jest to, zupełnie nie.

Appek potrafiących korzystać z dużego ekranu, wszystkiego ok 20. Mała część innych zadziała w trybie okna "udajacego smartfon", ale co gorsza prawie  żadna gra (są wyjątki działajace w "oknie udającym smartfon") i wiele programów multimedialnych nie zadziała wcale, DeX informuje że program nie został do niego przystosowany i koniec, nic nie ma. 

do tego widać za silny lag, płynność zdecydowanie nie przypomina obecnych standardów. Snapdragon 835 jeszcze nie daje rady. W każdym razie nie daje rady w tym co wykombinował Samsung. 


to nie chwyci, może Dex gen 2 , ale ten za darmo nawet nie chwyci. 

Pojawiła się recenzja Mi6. Co myślicie o aparacie? -> [LINK]
Jako, że kompletnie nie znam się na fotografii, ale patrząc na te zdjęcia to jak dla mnie S8 > Mi6 > iPhone7 plus

@emitar
wg mnie gubi trochę nasycenie barw, ale, poważnie rzec biorąc to aparat jest bardzo dobry, pierwszy model Xiaomi który ma aparat z oprogramowaniem nie ustępującym zachodnim konstrukcjom. Brawo dla firmy, szkoda że tak późno, ale naprawdę brawo.

ps. te testy GSMarena są o kant d potłuc przez to że nie używają żadnego oprogramowania wymuszajacego ujednolicenie ISO, a wg mnie powinni, bo tak to jest test "jak ładnie zrobi aparat zdjęcia, jak podejdzie do niego małpa i niechcący nacisnie przycisk". 

do tego Xiaomi ma "zoom" w postaci drugiego nastawu optycznego na x2, kopiuje tu Apple (edit: choć wygląda że bardzo nieporadnie).  Przy tym jest po prostu tani.


EDIT: wyedytowane pod wpływem real time sampli

@straszny
A możesz coś napisać na temat zdjęć użytkownika tego telefonu?
[LINK]

@emitar
o to nie jest osoba która umie specjalnie robić zdjęć, nie ustawia się najlepiej.

a same zdjęcia - słabe! Nie wiem, może kwestia tego że soft wymaga precyzji? 

1. efekt udający Applowy cyfrowy bokeh - fatalna realizacja, o niebo słabiej niż iPhone 7Plus
2. pierwsze ujęcie, to chyba z tego obiektywu x2, ze słabym światłem -poruszone, zaszumione
3. pociąg - przebite niebo w biały

jeśli to są zdjęcia z Mi6 w praktyce to znowu jest problem z przepaścią między teoretycznymi możliwościami a praktyką. A efekt rozmycia nawet nie umywa się do pierwowzoru u Apple.

o kurcze, zaskoczyłes mnie bardzo negatywnie tymi samplami... to se te testy z GSMarena można wsadzić.... 

tutaj dwa moje sample z iP7 Plus  z efektem cyfrowego bokeh,  rozmycie dość bliskiego tła na tle elementu drzewa



a tu moja paskudna gęba z też rozmyciem tła, tym razem bardzo odległego więc iPhone świetnie go rozmył.



zdjęcie nie zostały poddanej żadnej obróbce ani korekcie kolorystycznej, tak jak zrobił je iPhone tak Wam wrzucam.

To ja jestem jednak ślepy, bo patrząc na miniatury Twoich zdjęć nie widzę jakiejś wielkiej różnicy między tym zdjęciem:

@emitar
To się przyjrzyj na listek, jak strasznie dużo powidoków, niedokładności, robi ten moduł w Xiaomi.  Do tego struktura obrazu, nie wiem z czego to wynika, ale obraz ma brzydką fakturę jakby soft walczył z bardzo ciężkim szumem i nigdzie na scenie nie potrafił znaleść pełnej ostrości. 

W sumie konkurencja taka jak i cena, dwa razy niższa.

Niezbyt fortunnie ostrość nie ustawiła się dokładnie na listek, a jeszcze bliżej na korę, ale faktycznie wygląda na gorszą. Nie wiadomo w sumie czy to jakość oprogramowania, czy obiektywu, ale szczegółów mniej.