@ Gakudini

Mnie jakieś wysokie wyniki DELL/HP nie dziwią. To są często komputery służbowe, które się dostaje od pracodawcy i po prostu mniej się o nie dba. Dodatkowo mocniej są eksploatowane niż taki domowy Acer/ASUS. Na swojego Apple się chucha i dmucha, a taki tam DELL z firmy- eee tam. 

[LINK]
.. szanuję.

gdybym z jakiegoś powodu kupił androida na główny smartfon, to tylko taki które może tak pracować (bo jest to dla mnie niezaprzeczalnie unikalna cecha.. straszna szkoda że te rozwiązania są tak niedopracowane)

Odnośnie awaryjności produktów MS, to nabyłem ponad 2 lata temu surface 4 pro i7
było z nim trochę problemów wynikających ze sterowników do GPU od Intela. MS się pospieszył z premierą, sterowniki były łagodnie mówiąc niedopracowane. Wszystko ustabilizowało się po jakichś 3 miesiącach.
Ale przez ten czas zastanawiałem się czy go nie oddać, pewnie dużo osób tak zrobiło.
MS miał dodatkowo kilka wtop z aktualizacjami które psuły różne rzeczy w surface i nie działał stabilnie.
W pewnym momencie niedługo przed końcem gwarancji (1rok) odesłałem im mój model i dostałem nowy (czyt refurbished)
Działa stabilnie od ponad roku, ale kilka tyg temu wentylator zaczął dawać się we znaki, gwarancji już nie ma, rozebrać to samemu to ciężka sprawa...
Także chyba średnio udane te surfacey

(ale dalej myślę o zakupie kolejnego)

a propo tabletów Surface i już umierających Lumii - w sektorze korporacyjnym Apple z iOSem wchodzi na kolejne rynki ostro, wypierając Windows [LINK]

Na tym filmiku [LINK] telefon jest w jakiejś obudowie, bo bardzo grubo wygląda?

Apple.com zmienił już wygląd strony głównej pod preordery nowego telefonu

swoją drogą przeczytałem dzisiaj ciekawe uwagi jednego z najlepszych analityków Apple - Neil-a Cybarta, który zastanawia się jak jedna plotka może być uznawana za kreowanie rzeczywistości. Tą plotką jest słaba sprzedaż iPhone 8, wg jego źródeł w Apple nie jest ona gorsza niż 7Ki i dokładnie taka jak spodziewał się Apple a nie słabsza czy dwa razy słabsza. 

jedno jedyne źródło ogłosiło że na dwóch trzeciorzednych małych rynkach dwaj dostawcy internetu narzekają że spodziewali się większego zainteresowania iPhonem. Jednak żaden z nich nie potwierdził tego w rozmowie z Cybartem że te słowa powiedział. A mimo to news obiegł cały świat i dziesiątki tysięcy stron, linkujacych siebie nawzajem bez żadnej weryfikacji informacji

tak się kreuje fałszywy konsensus do świata, który nawet nie istnieje. Bo ludzie chceli takiego newsa, więc został wykreowany i masowo rozpowszechniony w milionach odsłon.

Na razie liczą na to, że iPhoneX się sprzeda mocno. Do tego stopnia, że w celu zwiększenia mocy przerobowych zmniejszyli tolerancję działania Face ID. link .  

@1084
przecież to samo źródło podaje że nie wie czy zmniejszyło to w czymś bezpieczeństwo

no prosze jaki idealny przykład prostej manipulacji własnie zrobiłeś. Z gdybania że być może zmienili procedury dotyczące montazu FaceID  do tego że już zdązyłeś sobie z tego uroić gorsze bezpieczeństwo - jak szybko poszło. 

Bloomberg dodaje jednak, że nie jest jasne, jak zmniejszenie wymagań faktycznie wpłynie na bezpieczeństwo Face ID

While a less accurate Face ID will still be far better than the existing Touch ID.

straszny 

no prosze jaki idealny przykład prostej manipulacji własnie zrobiłeś

Mnie też odpowiada jakby nie czytał...

Znalazłem newsa co prawda o smartfonach, ale bardziej z pogranicza psychologii marketingu:
Zobaczcie jak Samsung usiłuje przekuć wybuchy baterii, w wybuch entuzjazmu - LINK
Przy okazji moje małe gratulacje dla firmy. Ja sobie akcji Samsunga nie kupię, ale przetrwał w zadziwiająco dobrej formie ogromną aferę.

@kotin
ale to nie przez smartfony, kasę Samsungowi przynosi to że jest drugim największym po Intelu producentem półprzewodników na świecie. Na smartfonach zarabiają mało kasy, przy tym ile zarabia na produkcji dla np Apple. 

@straszny
To prawda, dobrze że mi o tym przypomniałeś. Jak czytałem alarnistyczne teksty wieszczące koniec Samsunga w wyniku afery z wybuchającymi bateriami, to o mało co bym o tym wszystkim zapomniał.

@kotin
odróżnijmy "koniec Samsunga" (co jest mało możliwe w bliskiej przyszłości) od "końca telefonów Samsunga" co jest możliwe dużo szybciej.

Każda firma ma okres wzrostu, stagnacji i albo trwania w swojej wybranej niszy albo upadku. Przeszły to największe giganty świata, przejdzie i Samsung (a i może nawet Apple kiedyś). Samsung ma dużo mniejsze zasoby gotówki niż Apple, więc tu w razie paru wtop pod rząd koniec popularności jego telefonów może przyjść relatywnie szybko. 

czego mu wcale nie życzę.
--------------------

btw: Apple dzisiaj zaprzeczył plotkom o jakimkolwiek obniżeniu jakości Face ID lub jakimkolwiek gorszym wynikom bezpieczeństwa tego mechanizmu - https://businessinsider.com.pl/technologie/nowe-technologie/apple-ipho...

tak jak myslałem, pewnie znowu samospełniające się chciejstwo tak jak ze sprzedażą iPhone 8.

A LG podało wyniki za Q III i wyniki w smartfonach to padaka. A niby G6 został dobrze przyjęty. Za to w TV i AGD niezły wzrost i porządna marża.

@Gakudini
LG jakoś nie umie w te klocki.. nie wiem jak to powiedzieć, pokazują całkiem ciekawe rzeczy (przecież ich elastyczne telefony to była mała rewolucja, podobnie samonaprawialne plecki), i kompletnie nie potrafią ich sprzedawać. Klienci są zniechęceni do słabej opieki softwarowej przez wiele lat, a sama firma kompletnie nie umie wyjść z cienia Samsunga.

do tego firma skacze od pomysłu do pomysłu, coś co jest zaprzeczeniem stabilności i Apple i Samsunga, tu jest co roku calkowita rewolucja.

Tyle osób podniecało się na forach/w newsach np LG V-30, hałas jakby to było nie przymierzając Note 8 czy iPhone X, a potem premiera i... cisza, nikt nie kupuje.

a i jeszcze do tego ogromne spadki cen. To chyba najszybciej taniejące nie-chińskie telefony na rynku. G6 czy V30 za rok nie bedą kosztować nawet połowy ceny. Więc po co kupować teraz jak już za pół roku będzie z 30-40% tańszy + jakeiś dodatki da LG. Jakoś nie potrafią się znaleść na rynku smartfonów, nie wiem czy się z niego nie wycofają nawet (ile lat mozna dokładać do biznesu).

@straszny
Sprzedaż V30 ciężko jest oceniać, biorąc pod uwagę, że jest dostępny w bardzo niewielu miejscach na świecie, podobnie jak V20. V30 wszedł do sprzedaży detalicznej w USA chyba jakoś wczoraj (sic!) wcześniej był tylko ui operatorów. W Polsce nie ma go w ogóle. Może tu jest mądrość LG, w raporcie za Q3 jest stwierdzenie, że firma ma pracować nad kosztami produkcji. Jeśli każda sprzedana sztuka V30 oznacza stratę, To sprzedawanie mało jest bardzo logiczną decyzją biznesową
Skakanie od pomysłu do pomysłu w serii G jest w sumie bardzo fajne, natomiast brakuje ewidentnie jakiejś serii "H" która by przygarniała z opóźnieniem te pomysły które się sprawdziły (a trochę ich było) i jednocześnie nie prowadziła eksperymentów.
Spadki cen są faktycznie zadziwiające. G6 już nie kosztuje połowy. Ale lepiej niech LG nie rezygnuje ze smartfonów, bo to ostatni niechiński producent który próbuje robić jakieś innowacje. Więc trzymam za niego kciuki.
PS: W rok z małym haczykiem zajeździłem baterię w G5... trza kupić nową i wymienić

@Gakudini

 Może tu jest mądrość LG, w raporcie za Q3 jest stwierdzenie, że firma ma pracować nad kosztami produkcji. Jeśli każda sprzedana sztuka V30 oznacza stratę, To sprzedawanie mało jest bardzo logiczną decyzją biznesową 

W rok z małym haczykiem zajeździłem baterię w G5

bo to ostatni niechiński producent który próbuje robić jakieś innowacje

Sony - super slowmo o poziomie z najlepszych specjalistycznych aparatów (960 fps), najlepsze matryce mobilnego photo na rynku, które potrafią oprogramować wszyscy poza Sony ,

przełączanie appek na bezzdotykowym iPhonie X - fajnie to działa!

Z tymi innowacjami to jest lipa. Zastój na maxa. Pierdoły się zmieniają, rośnie trochę wydajność, trochę tam lepszy ekranik i takie tam farmazony. A brak czegoś naprawdę nowego.