straszny Wipe nie będzie stanowić problemu. Ale już sprzedaż może tak. Np. jak sprzedajesz Xaiomi które ma niezdjęty BL to musisz odpiąć je od swojego konta, bo nowy użytkownik będzie miał z tego co najwyżej fajną podkładkę pod kawę. 


Ale tak czy inaczej, z punktu widzenia działania tego systemu, zrobienie blokady jest hmmm mało realne. Według mnie dopiero jak wyjdą następne wersje systemu, to wtedy tak. Można wymusić dodanie BL jak u Xiaomi i w nim zawrzeć elementy których nie zmodyfikujesz w łatwy sposób. Wszelkie inne metody identyfikacji będzie łatwo obejść. 

@kotin Mam czystego andoida 6. To co było fabrycznie w telefonie to syf nieziemski który łączył się po sieci chyba nawet z zaświatami ;)

@straszny ceny polecą na łeb na pewno. Ja mam K3 Note tylko awaryjnie jako zastępczy ( Sony którego na co dzień  mam jest na gwarancji ) więc sobie go zostawię na takie wypadki. Swoją drogą Sony straszny badziew  - przerabiałem ich 2 topowe modele i 2x serwis - podziękuje nie mam na to czasu. 

Z konkretów (devsi ponoć dostają te komunikaty) mamy póki co [LINK] co jest poniekąd związane ze sprawą, a na pewno z naprawą wizerunku.

Ciekawy jestem, czy chęć wydarcia kasy od małych producentów, nie przyczyni się do zintensyfikowania pracy nad alternatywnymi rozwiązaniami (np. Firefox OS). W tej chwili parcia nie ma, ale Chińczycy postawieni pod bramką mogą się zmobilizować i wesprzeć jakąś inną platformę.
Dobry przykład, to konkurencja dla AutoCADa, czyli ZwCAD. Początkowo nieużywalny, teraz jest świetną, tańszą kilkakrotnie alternatywą, o porównywalnych możliwościach.

@Wheerex
Jeżeli mimo to nie ma certyfikatu, to nie wystąpili o niego po prostu na ten model, ale doszliśmy po drodze do wniosku, że w aktywnych już telefonach, brak certyfikatu nie odbiera nabytych już praw.


@spider_co
Prawda. Są Firefox OS, Tizen następca Bada (miałem z nim telefon), Symbiana nawet próbowali kontynuować... Może się rozwiną

@kotin
ale przecież oni praw nie nabyli żadnych... mimo braku zgody Google, zainstalowali jego narzędzia. Tylko Google nie miało sposob "zdyscyplinowania" używających narzędzi bez jego zgody.

te usługi poniżej nie są częścią otwartego Androida (tzw AOSP - Android Open Source Project):
Google Search;
Gmail;
Google Chrome;
Hangouts;
Google+;
Google Drive (Google Docs);
Google Maps;
Google Street View;
Google Backup and Restore;
Google Play;
Google Play Movies;
Google Play Music;
Google Play Books;
Google Play Newsstand;
Google Play Games;
YouTube.

i na nie kazdy producent powinien mieć licencję/certyfikat, a nie instalować sobie "bo tak chce", tylko dlatego że go policja za to nie gania...

@straszny
Jak zwał, tak zwał, ale nie kłóć się z przez siebie w pierwszym poscie podanym linkiem, (popraw go), gdzie napisano:

"Powyższe restrykcje nie dotyczą osób, które już teraz używają sprzętów z Androidem. Ich smartfony i tablety nie stracą jakichkolwiek funkcji. Osoby posiadające urządzenia bez certyfikatu powinny jednak liczyć się z brakiem aktualizacji systemu operacyjnego do nowszej wersji. Dotyczy to także poprawek bezpieczeństwa."

@kotin

dlaczego mam nie dyskutować ? Opinia jak każda inna - ten post zawiera zresztą bardzo nieprezycyjne sformułowanie - wydaje mi się że owszem działać wszystko będzie.... ale do pierwszego wipe-a telefonu. Jak go wyczyścisz to usługi działac przestaną

juz nie mowiac o tym ze co to za działanie jak updatey bezpieczeństwa przestaną Ci przychodzić

...a obczaj coś takiego - wystarczy że Google zrobi jeden myk - że pobieranie aplikacji w ramach Google Play wymaga malutkiego updaecika samego GPlay..... no i żadne urządzenie bez certyfikatu go nie dostanie... i dupka na całej linii

@straszny
Może być, prorokiem nie jestem, ale Ty przyjmujesz nie wiedzieć czemu tylko czarne scenariusze, a już Michał na przykład podpowiedział że wystarczy mieć program pocztowy, żeby sobie z dowolnego urządzenia wejść na swojego Gmaila jak ktoś go ma.
Wyrażenie nie wiem, ale na pewno spotkają kogoś wszystkie plagi egipskie, jakoś nie do końca mnie przekonuje.

PS
Pamiętasz zniszczoną co prawda przez komunistów, ale istniejącą w świadomości społecznej zasadę prawa rzymskiego - prawo nie działa wstecz?

@kotin
wiesz co? To tak samo na Blackberry tablecie można było emulować Google Play i odpalać wszelkie aplikacje Google.

Trzeba było tylko za kazdym razem odpalać emulator do tego.... usługa spotkała się z katastrofalnie niskim zainteresowanie, bo dodatkowe klikanie itd...  to nie przejdzie... w teorii wszystko mozesz zrobić wchodzac przez www.... w teorii. 

i nie wiem co Ci da program pocztowy do ściągania updateów/używania Google Play itd. To wierzchołek góry lodowej problemów jaki zwykly user będzie musiał się zmagać. Zwykly user - nie geek tylko ktoś kto chciał kupić sobie za te 500-1000 zł niedrogi telefon i mieć z głowy. 

@straszny
Brak zainteresowania zakupem dodatkowego klikania rozumiem, ale nie wierzę, że jak ktoś ma stary nie certyfikowany telefon i odetną mu Gmaila (co nie jest wcale pewne - patrz zasada "prawo nie działa wstecz"), nie kliknie sobie dodatkowo żeby na tego Gmaila się dostać.

PS Nie kłócę się o siebie, ja mam Redmi 3s certyfikowany.

@kotin

prawo nie działa wstecz

DOKŁADNIE! 
Od wielu lat Google ma certyfikaty po to żeby tylko Ci co je mają mieli prawo używać jego usług.
prawo nie działa wstecz i nie daje piratom-producentom praw nabytych do Google Tools

to co Ty tutaj proponujesz to sytuacja w której złodziej który ukradł Golfa w sądzie drze mordę ze ma prawo go używac bo już rok jeździ nim... 

@straszny
Wchodzimy na coraz wyższe piętra gdybania, więc gdybam. Po co Google ma stosować represje wobec wyprodukowanych już telefonów?
Nic na tym nie zarobi, a wkurzy nie producentów, a użytkowników i cały pijar w p..zdu.

@kotin
ale kogo wkurzy? Chińskie (i hinduskie i tajwańskie) firmy które nie zostawiają jej złamanego dolara. Instalują darmowe AOSP, które modyfikuja sobie o bloatware/malware i dorzucają paczki Google bez zgody Google.

zysk z niewkurzania firm dla Google - zero. Całkowite zero.
zysk z wkurzenia? Na moje oko szacunek szybki finansowy - 400 producentów x 20 mln USD z certyfikatów - 8 miliardów USD w 10 lat
wiec mówisz że im się nie opłaca?

Tym bardziej że w Kraju Środka Google ma zakaz działania. Nie ma żadnego sposobu na uzyskanie zysku z tego że przerobiony AOSP Chińczyki sobie masowo instalują.

@straszny
Nie czytasz. Wkurzą się zwykli ludzie ze starymi smartfonami. Ich opinia na razie się nie liczy, ale kiedyś pójdą kupić nowy i wtedy zwrócą uwagę na OS jaki jest w telefonie. Jak Google ich ewidentnie skrzywdzi, to co któryś na złość Androida nie weźmie.

@kotin
wiesz co Piotrze - jestem pewny że sztab ludzi to przekalkulował.

Wkurzenie przejdzie... a Gugiel nie ma sensownej alternatywy. Apple jest za drogi na masowe używanie przez cały świat, nigdy takim się nie stanie (masowym), a reszta konkurencji jest no żenująca

TizenOS? Zszedł do podziemia wearables
FirefoxOS? Właśnie umarł
Cynogen OS? Właśnie umarł
Windows Phone? Właśnie umarł
jakieś Linuxy typu UbuntuMobile? Umarły de facto nim się pojawiły

trudno o lepszy moment dla Google. Rządzi i dzieli na masowym rynku, tylko że nie zarabia, co chce zmienić.

@Wheerex

@straszny ceny polecą na łeb na pewno. Ja mam K3 Note tylko awaryjnie jako zastępczy ( Sony którego na co dzień  mam jest na gwarancji ) więc sobie go zostawię na takie wypadki. Swoją drogą Sony straszny badziew  - przerabiałem ich 2 topowe modele i 2x serwis - podziękuje nie mam na to czasu.

jak cenisz swój czas a masz kasę i ochotę na kolejny telefon premium - iPhone 7Plus 32 GB... jestem zachwycony jak działa to mało powiedziane.... 

@straszny
Jak bym był Czerepach z Rancza, powiedział bym "geniusz", ale jestem tylko kotin, więc powiem "prorok".

@kotin
 
jestem przyzwyczajony do dwóch bardzo fajnie merytorycznych for inwestycyjncyh gdzie sobie często rozważamy warianty tego co się stanie po kluczowych decyzjach firm.... dla inwestora takie gdybanie może mieć ogromną wartość. 

No i lepiej sobie pogdybać o Google niż potem żeby wyskoczyli userzy "Co to k...a jest ? Nic mi nie działą!!!!!" 

Jeśli przestaną działać wymienione usługi to jedynym bardzo poważnym problemem jest brak sklepu Google Play. Całą resztę da się zastąpić innymi rzeczami. Przeglądarkę, obsługę poczty (także gmaila), nawigacje, youtuba, komunikatory itd. Część z tych rzeczy postrzegana jest też jako zbędny bloatware ale brak sklepu to imho gwóźdź do trumny dla smartfonów, które go nie będą miały. Owszem da się ściągać i instalować z poza sklepu ale to już nie jest sprawa dla typowego "używacza" smartfona.
Co do wipe'a to o ile dobrze kojarzę, to nie powoduje on wymazania urządzenia z pamięci Googla, tzn. po wipie loguję się na swoje konto google, a tam już nie pyta mnie czy to moje nowe urządzenie tylko pamięta, że to moje więc problem będzie dotyczył wyłącznie nowych urządzeń, pod warunkiem, że to prawda iż Google nic nie zrobi starym niecertyfikowanym.

straszny  

ale przecież oni praw nie nabyli żadnych... 

Oni, producenci nie, ale już użytkownicy zawarli podczas instalacji nowych wersji i zakładania konta w google umowę. 
Zwłaszcza ci którzy nabyli oprogramowanie.

.. ale do pierwszego wipe-a telefonu

A od kiedy to wipe telefonu niszczy wpis w google o jego id które masz w google?  Robisz wipe, ponownie się logujesz  do swojego konta i on tam jest, ten sam, nie inny. 

Google Search;
Gmail;
Google Chrome;
Hangouts;
Google+;
Google Drive (Google Docs);
Google Maps;
Google Street View;
Google Backup and Restore;
Google Play;
Google Play Movies;
Google Play Music;
Google Play Books;
Google Play Newsstand;
Google Play Games;
YouTube.

Na większość z tych usług możesz wejść DOWOLNĄ przeglądarką. Np. wcale nie musisz mieć aplikacji YT aby oglądać YT. Blokada np. YT wiązała by się albo z ograniczeniem do np. tylko Chrome (co też nie łatwo wymusić, bo 5 minut po zablokowaniu instalacji na danych urządzeniach, będzie  w sieci pełno wersji instalacyjnych z innego źródła), albo ograniczeniem jedynie do specjalnego klienta. 
Problem jest taki, że niema jak sprawdzić sprzętu czy ma certyfikat. Producent musiałby dodawać go sam. 
Tak jest np. z OEM w BIOSIE/UEFI i Windows. Gdzie Windows sam się aktywuje, bo ma w BIOSIE/UEFI klucz. (ominięcie i stworzenie własnego wpisu dzisiaj trwa minutę).