Są tacy, co grają w Quake III Arena na samej klawiaturze ;)

Często padały pytania o Mediony. Oto jeden z nich, nie jest to Erazer, tylko tańsza wersja. Tak wygląda po ok 3 latach użytkowania. 



Typowe odpryski lakierowanej obudowy. 


Sporą zaletą jest klapka rewizyjna umożliwiająca wygodne wyczyszczenie bez rozbierania wszystkiego w drzazgi. Chłodzenie też jest całkiem spore i spokojnie sobie radzi z mobilną GT650. Nie jest to model znany z padających chipów. 


klawiaturka wyciera się od intensywnego użytkowania całkiem mocno. Ale również nie bardziej niż inne konstrukcje na rynku.



Zawiasy solidne, luzu brak, toporna, ale sztywna ramka matrycy. 


Jest nawet gniazdo na dysk SSD z którego można wystartować komputer, więc niema przeszkód aby sobie z czasem wygodnie zrobić update i nie tracić HDD. 


Nie są to może mistrzowsko wykonane laptopy, ale IMHO o niebo solidniej od nowych Lenovo, i trwałość też jest o wiele lepsza. 
Moim zdaniem niema się co bać tej marki.  Jak trafi się spełniający wasze oczekiwania sprzęt to kupujcie. 
Jak będę miał Erazera to też zrobię zdjęcia, bo to odpowiedniki MSI. 

HP Proobok 4530s.  Niby z zewnątrz podobny do EliteBooka. Osobiście polecam omijać szerokim łukiem. Fatalnie zaprojektowane wnętrze (rozebranie, masakra, spasowanie tak samo), bardzo niedopracowane przełączanie kart i sterowniki, z nowszymi systemami spore problemy, dosyć gorący. 

W ogóle jak przyjdzie komuś coś kupować starszego od HP z przełączalnym ATI/AMD, to radzę dać sobie mocno na wstrzymanie, bo mocno niedopracowane to mieli i sypało się na każdym kroku. W jednych modelach bardziej w innych mniej, ale zawsze coś tam było z tym. 



W tym przypadku przełączalna grafika była tak wysoce niestabilna (WIN10), że trzeba było ATI wyłączyć w ogóle. 
A ponieważ 10 sama instaluje sterowniki, to trzeba tą funkcję w systemie również wyłączyć. 


Konkluzja taka, że jak spotkacie na rynku wtórny, to szukajcie czegoś innego. 

Kolejna "rewelacja" tym razem od Acera. Aspire E-15. Konstrukcja zbyt mało sztywna, obudowa odkształca się silnie w trakcie otwierania i zamykania matrycy. Potem dam filmik. Laptopa dosyć łatwo się rozbiera i jako, że jest to prosta konstrukcja, nie sprawia problemów z softem, sterownikami itd. ten trafił na serwis z powodu nagłych restartów itp. przyczyna, mikropęknięcia elementów na płycie głównej, po prostu poodłaziło kilka elementów i nie zawsze był styk. Spowodowane było to najprawdopodobniej właśnie brakiem usztywnienia obudowy. Przypuszczam, że obudowa odkształcała delikatnie płytę i stąd takie efekty. 

Lenovo IdeaPad 100 - lap jest cieniutki (jak na lapka) więc od dołu jedna duża klapa. Niestety aby ją zdjąć i dostać się np. do dysku nie wystarczy odkręcić wszystkich śrubek od dołu, kolejne 3 czekają pod klawiaturą, w tym jedna pod plombą (czyli rok trzeba się wstrzymać). Dopiero wtedy można zdjąć...a w zasadzie "otworzyć" bo trzyma nas przewód od baterii - tak, wszystko robimy na żywym organizmie bo baterii nie da się po prostu wyjąć na początku (!).

Taka ciekawostka. Jak będziecie sobie zmieniali matrycę w jakimś laptopie to BEZWZGLĘDNIE WYJMIJCIE BATERIĘ, wiele modeli  można spalić podłączając wtyczki mimo tego, że sprzęt jest wyłączony z prądu.  To całkiem powszechna usterka i bywa, że kosztowna. 


djluke  IdeaPad 100 gnie się sam pod swoim ciężarem. Spasowanie ma podłe. A jak dali ci zasilacz z wtyczką pod kątem, to albo zasłania porty, albo wyloty powietrza. 

@1084
Gnie się bo jest cieniutki i tani, a więc plastikowy. W ogóle z powerem też oszczędzili i nie ma to jak sobie włączyć laptopa podczas przenoszenia np, albo leżącego zamkniętego na biurku kiedyś w czymś (nie pamiętam - jakiś Acer chyba) widziałem przesuwany power - to jeszcze było jakieś zabezpieczenie, ale tutaj odjechali totalnie...

Z zagiętą końcówką i zasłanianiem wylotu to akurat standard...

Ostatnio widziałem jakiegoś nowszego Acera 12" koleżanki, z celeronem N za kwotę 1300 zł nie wiem jaki to model. Obudowa full plastik, a co najlepsze to krzywa jak diabli, laptop stoi na 3 nóżkach i się kiełta przy poruszaniu tylko touchpadem, trzeba go mocno docisnąć do podłoża żeby stał równo - wtedy skrzypi, obudowa zgięła się prawdopodobnie od temperatury, na początku ponoć stał prosto :)