@straszny
Przecież Zwierzyniec to wschód, a nie Pd-Wsch.

@Lasica
Żona pracuje w terenie (całe Podkarpacie) i widzi, co się dzieje na południe i wschód od Rzeszowa. Już pal licho LTE, bez tego da się żyć. Sęk w tym, że w wielu wsiach w praktyce tylko dzięki jednemu operatorowi się gdziekolwiek dodzwonisz i najczęściej jest to właśnie Play, reszta gubi zasięg.

@djluke
Z tego wynikałoby, że Play ma lepszą ofertę, niż Plus, dlatego ludzie wybierają tego pierwszego.

No i wracamy do punktu wyjścia, z którego wynika, że wszystko zależy od lokalizacji. W jednej będzie królował play, a gdzie indziej plus.
Faktycznie z doświadczeń zlotowych wynika, że miałem krucho z zasięgiem orange. O ile pogadać się da, to z internetem krucho. No ale lokalizacje też zwykle są mało dostępne

Play IMO już dawno sam się pozbawił przewagi korzystania z kilku sieci. Przede wszystkim chamsko tnie połączenia. Po drugie ścina prędkości internetu na obcych nadajnikach. Dla mnie to niedopuszczalne.  Co mi po 4G LTE... o prędkości 1,5 Mb/s. Nie wiem kto na takie cudo może się zdecydować. Oprócz dużej paczki danych dla mnie istotna jest jej prędkość. Tutaj pewnie króluje plus przed orange. 

Teraz już nie mam na to czasu ale jeszcze rok temu streamowałem wszystkie mecze mojej drużyny na profilu facebookowym. Jako, że to A-klasa, to pojeździłem sobie po mniejszych miasteczkach i wsiach Warmii i Mazur. W 99% zasięg pozwalał na stałe i sprawne publikowanie 90 minut meczu do internetu, co dla mnie jest doskonałym testem dla sieci komórkowej. W tym przypadku był to zawsze orange.

@maq2
Ja na pomarańczy siedzę, ale to dlatego, że praktycznie wszędzie w Rzeszowie ma najlepsze połączenia. Gdybym musiał sporo jeździć w teren, to trzeba by mieć przynajmniej dwie karty. Tutaj najlepszym testerem są Bieszczady.

@spider_co
Bieszczady są wyjątkiem w skali kraju, nie są żadnym dobrym testem bo generalnie są olewane przez providerów sieci, przez wyjątkowo niskie zagęszczenie populacji. Praktycznie dowolne inne miejsce kraju możesz używac jako "tester" ale Bieszczady to totolotek i nie ma nic wspólnego z jakością sieci. 

Korzystając już i tak ze starego telefonu 3G (LG KU990i) w sieci Orange na kartę, którego używam czasem do wideorozmowy oraz YouTuba to wszystko jest dobrze w zasięgu 3G, ale gorzej jest jak przechodzi w wolniejszy tryb transmisji danych. Nawet na miejscu w miasteczku to się zdarza choć nie mam daleko do najbliższego nadajnika BTS i widzę go z okna mieszkania. Na wsiach rzeczywiście gęstość zaludnienia jest zbyt mała, żeby operatorzy zrobili tam poprawę jakości połączeń. Wystarczy spojrzeć na mapę lokalizacji stacji BTS. Drugi telefon awaryjny (bez karty sim - nie mam przekonania, żeby jej tam używać) HTC Windows Phone 8S używam tylko do internetu na WIFI. W tym roku telefony u mnie zaliczyły awarię. W LG KU990i padł wyświetlacz i został wymieniony na nowy (używany z demontażu), a w HTC Windows Phone 8S padła niewymienialna bateria i padło też oprogramowanie. Na szczęście bateria została wymieniona na nową i oprogramowanie zostało wgrane na nowo. 

A jak z zasięgiem i szybkością internetu w NJU? Bo aktualnie mam pakiet w Virgin, z samej oferty jestem bardzo zadowolony, tak własnie gdy pojadę do domu, na Roztocze, to prędkość działania i sam zasięg trochę kuleje, dlatego szukam alternatywy na podobnym poziomie cenowym. No i minusem Virgina jest to, że nie oferują fajnego roamingu, jak właśnie np. Nju.

Zasięg nju = zasięgowi macierzystej sieci, internet może być trochę wolniejszy acz nie pamiętam bym to jakoś specjalnie odczuł, jednak pamięć może mnie tutaj mylić a i nazbyt intensywnie nigdy nie korzystałem. Tak czy tak będąc w nju mogłem się łączyć z BTSami nju (?) i Orange (nie wiem jak to jest będąc w MVNE bo w żadnym innym nie byłem, teraz nie wyszukuje mi już nju ale np. Orange i Orange.Pl).

ja daje  +1 za nju mam ofertę 39 plus drugi numer za 9 zł, a w tym no limit i 60gb do podział na oba numery

@kotin na ostatnim zlocie play nie miał zasięgu, przynajmniej na moim tel. Ludzie się dodzwonić nie mogli :)

Najlepiej wejść sobie na stronę beta.btsearch.pl i zobaczyć jaki operator wypada najlepiej w głównym miejscu przebywania.

@krymtON
To jednak wydarzenie jednostkowe. To tak jakby oceniać iPhone'y po tym że na tym samym zlocie nie łapały miejscowego WiFi, w odróżnieniu od wszystkich innych telefonów, w tym mojego Xiaomi za "pińcet". Sprawdzian jaki zrobił @maq2 parę postów wyżej już coś mówi. Moje kilkunastoletnie doświadczenie z Plusem i licznymi wyjazdami po Polsce było by bardziej reprezentatywne, gdyby ogarniało szybkość internetu. (Nawi się tu nie liczy, bo jest odporne na chwilowy zanik sieci, a oglądanie transmisji F1 podczas powrotu z Kazimierza Dolnego powodowało już jak pamiętasz wnerwienie ogólne.) Tylko takie doświadczenie z wielu lat jest z kolei mniej odporne na samoupiększanie przez pamięć.

WIFI to jeszcze  pikuś. Jak to jest, że wypasione iPhone nie łapały internetu Orange a Xiaomi bez 800 bez problemu. I do tego nie była to kwestia pojedynczej sztuki. Wniosek jaki się nasuwa, montują albo słabsze anteny albo modemy. Ale skoro i Wifi miało problem, to jednak chyba coś z antenami. 

@1084
A kto miał problem z internetem w orange?

Ja. W domku zero zasięgu. Na zewnątrz można było dzwonić ale internet słabizna.

@maq2
a to seryjne było naprawdę czy 1084 tak sobie dośpiewał? Bo znajac go to sobie juz całą legendę mógł wymyślić do tego ... 

Nie bardzo rozumiem. W tym roku miałem problem z zasięgiem i internetem, a w tamtym roku z wifi Zresztą było to powodem wielu kpin współzlotowiczów. Z tym wifi faktycznie dziwnie to wyglądało. Jeśli chodzi o zasięg sieci komórkowej, to myślę, że wszystkim to działało podobnie.

@krymtON w tym roku na zlocie narzekał że WiFi nie złapał, ale to ponoć był konflikt z konkretnym chipsetem miejscowego rutera. Tylko może nie skupiajmy się na pojedynczych wypadkach, bo to ma jeszcze mniej wspólnego z czymkolwiek, jak szukanie prawidłowości zasięgu w Bieszczadach, gdzie faktycznie jest to nieco loteria.

BTW
Chociaż jeżeli chodzi łączność rozmów i internet 3G, to na prawdę już rzadko spotykam białe plamy w Bieszczadach, ale co ja tam wiem, jestem tam tylko ze dwa razy w roku. (Gorszy problem we wschodniej części Bieszczad tworzą silne stacje ukraińskie. Jak się zapomni wybrać sieć na sztywno, to potrafi zaboleć. Ukraińcy mają nieprawdopodobnie wysokie opłaty za połączenie.)

Owszem, nie mogłem się podpiąć pod jedną z sieci WiFi - pojawiał się komunikat w stylu "Nie udało się podłączyć do sieci", choć inni łączyli się bez problemów.

To trochę moje obszary zawodowe więc się wypowiem, choć się nie znam
1) Networks jak najbardziej działa. Projekt łączenia sieci Orange i T-mobile, chyba się już zakończył. W efekcie większa część nadajników została uwspólniona (ale nie wszystkie). Dlatego działanie tych 2 operatorów jest zwykle podobne.
2) który operator jest lepszy zależy oczywiście od konkretnego miejsca, ale statystycznie wygrywa T-mobile wymiennie z Orange [LINK]
3) Nju mobile to de facto oferta Orange a nie operator wirtualny. Działa na takich samych prawach jak inne oferty Orange.
4) Przy słabych zasięgach dużo zależy od słuchawki. Mój LG G5 zdecydowanie przegrywa pod tym względem z P9 lite mej lubej. Pewnie w Korei nie ma takich problemów z zasięgiem jak w Chinach

straszny Specjalnie podczas gry w Dixit pisałem sobie na forum aby był dowód, że nie ściemniam i mam zasięg na Orange. (co zresztą było powodem komentarzy, że się wykłócamy niepostrzeżenie).