@pzr 

nic w tym dziwnego nie ma, proporcje i tak mniejsze niż na świecie.  Dziwne byłoby jakby "pracująca" nieruchomość dawała mniej niż pieniądze odłożone w banku...

--------------

Bardzo ciekawy i niepokojący artykuł o Chinach, naprawdę polecam [LINK]

@par
Nie ma się co dziwić. W centrach dużych miast po prostu nie ma wystarczającej ilości mieszkan żeby ogarnąć rynek pracy, który się mocno centralizuje.

Ostatnio był fajny przypadek w Katowicach. Pierwsza budowa mieskaniowki w samym centrum miasta. Bodajze 176 mieszkan... po tygodniu ponad połowa zarezerwowana,, ktoś kupił cały pion kawalerek, a deweloper podwyższył ceny :)

absolutnie genialna animacja jak zmieniały się wartości firm na świecie, przez ostatnie dekady widać jak fajnie idzie w górę Google, i jak niewiarygodny nagle skok robi Apple. Widać jak długo Coca-cola trzyma się na górze, ale nijak tej pozycji nie umie poprawić.... i jest też fajnie wzrost i upadek Nokii

https://twitter.com/ianbremmer/status/1098664826598027266

Ciekawe czy jest już animacja pokazująca zmianę lidera wśród państw na świecie? 
Na razie kolejna wypowiedź pana profesora Bogdana Góralczyka:  https://youtu.be/ouhM4pWM46c

PS
...a no i grafen będziemy produkować. Wraca nowe. 
https://www.forbes.pl/biznes/azoty-chca-zlecic-badania-nad-grafenem-ma...

Do obejrzenia:
http://www.usdebtclock.org/world-debt-clock.html

Niby macie rację, chociaż patrząc na stopy zwrotu z wynajmu nieruchomści to rentowność jest niższa - tutaj info na ten temat: https://prnews.pl/nizsza-rentownosc-inwestycji-mieszkanie-wynajem-4373...
A jak się patrzy na https://www.konto-studenckie.pl/promocje/ - to banki również kuszą różnymi dodatkowymi bonusami. I weź tu człowieku zdecyduj.

Nie wiem czy w dobrym dziale, bo nie podaję stopy zwrotu, przewidywanych zmian kursu, odsetek, czy dywidend... 
Tu raczej jest spojrzenie w skali makro, w skali globalnej:
https://fakty.interia.pl/swiat/news-nouriel-roubini-smiertelne-starcie...
Czasem i to się może przydać, żeby ocenić czy zostać przy akcjach, czy już tylko obligacje, a może już złoto. 

@kotin
Roubini to tzw "dr. Doom" co by się nie działo zawsze widzi wszystko w ciemnych barwach. Czasem ma rację, czasem trochę a czasem nie ma. 

powtarzając w kółko "to się zawali" wczesniej czy później na prawie każdym produkcie jest kryzys, więc zawsze można krzyknąc "miałem rację!"

ja takich ludzi w ekonomii to tak średnio... zdecydowanie wolę aktywnego inwestora jak W. Buffet niż wiecznego marudę Roubiniego. 

CEO Huawei nie miał dobrych wiadomości, spodziewają się spadku przychodu o 30 mld $ w ciągu 2 lat LINK
Na złość Strasznemu nie umieszczam tego w Mobilnych

@kruser

Nie zarabianie lub inwestycje, ale ochrona przed stratami gdy z konta znikną pieniądze LINK

była sobie największa polska giełda Bitcoina - Bitmarket. Działała wiele lat. I nagle, bez żadnych wstępnych przyczyn ogłosiła bankructwo... dobrze ponad 100 mln PLN ludzi wyparowało w jeden dzień i nikt nie wie co sie z nimi stało...

natomiast właściciel, który twierdził że też stracił kase na własnej giełdzie.... właściciel się znalazł, z kulą w głowie nad uroczym jeziorkiem pod Olsztynem.... 

LINK

przerażające, sam pomysł że takie nieuregulowane rynki i takie coś jak kryptowaluta miała by być formą płatności w przyszłym świecie jest dla mnie serio przerażające. Totalna wolna amerykanka i mafia dominująca w każdym aspekcie działania takich finansów. 

Parę lat temu zadałem pytanie, kto wykorzystuje i do jakich celów wykorzystuje, moc urządzeń kopiących waluty? 
W części ta moc idzie na techniczną obsługę samej waluty. W części...



Paradoksalna sytuacja na światowym rynku obligacji: 
https://biznes.interia.pl/makroekonomia/news/paradoksalna-sytuacja-na-...

@proxy
maksymalna kwota na jaką klient może się zdecydować tak oszczędzać przy czasie np 15 lat to.....  200,- zł
200 zł. Maksymalnie miesięcznie.

no serio?
600 zł wpłacane miesięcznie na 5 lat albo 200 zł wpłacane miesięcznie na 15 lat.

Wg mnie to małe sumy, rozumiem koncepcję ale temat generalnie dotyczy luźno inwestowania przez inwestycje, to taka nie bardzo inwestycja...  wpłacone skumulowane 36 000  PLN (nie da się więcej) da nam w 5 lat ok. 8-10%.

Bank jest mały, powstał z BIZ Banku i Smart Banku, za 10 lat może go już nie być na rynku.... jakoś tak nie umiem zaufać takim małym podmiotom. 

W świetle tego co się dzieje, jaki sposób zabezpieczenia pieniędzy polecacie na najbliższe lata? Po tym co dziś usłyszałem od emerytów w przychodni, za pewniaka biorę inflację 20% i "drobne" problemy na poziomie Grecji. Scenariusz Argentyny sprzed X lat nie wydaje się aż tak prawdopodobny (za tej kadencji).

Ucieczka z kraju odpada - dom na przedmieściach świeżo zbudowany, dziecko w drodze.

Na razie planuję panele fotowoltaiczne i przyspieszenie niektórych zakupów (nowy komp teraz zamiast za 2-3 lata). Jeżeli będzie taka możliwość - wykup mieszkania TBS i przeznaczenie pod wynajem. Ewentualnie nieruchomość w innym mieście.

Jakie są inne bezpieczne opcje na przyszłość? Złoto? Obligacje zagraniczne?

W tej chwili najlepsza możliwa opcja zabezpieczenia to nadpłata ile się da wszelkich posiadanych kredytów na znaczne kwoty.
Jeśli Cię to nie dotyczy, to raczej zakup złota, ale w fizycznej postaci.

@scud1
ja bym to tak widział: bezpieczne papiery wartościowe (ja nie jestem i nigdy nie byłem fanem złota jako inwestycji, wychowany jestem w duchu inwestycyjnym książek Warrena Buffeta) - obligacje Niemiec, obligacje USA. Gotówka trzymana w euro i dolarze. Jeśli masz możliwość zakupu nawet malutkiej własności w Hiszpanii czy innej Portugalii - zawsze masz tam status rezydenta i spokój w życiu (a i opieka ich ambasady w razie czego też się może przydać), no i majątek, który nie  zniknie.

no i inwestowanie na polskiej GPW teraz to totalna loteria, jeszcze nieduże pieniądze w jakieś gamingowe czy high-techowe firmy z NewConnect, pojedyńcze procenty posiadanej kasy, to ujdzie, ale GPW w razie kryzysu może dosłownie rozpaść się na oczach inwestorów. 

ja też obstawiam wariant Grecja+ za około 5 do 8 lat od teraz.Co za tym idzie np centra miast bedą bardzo niebezpieczne - zamieszki w Grecji na rok sparaliżowały Ateny i Saloniki - płonące opony, ciągle dym z gazów pieprzowych, od rana do nocy kule gumowe w powietrzu, rozbijane samochody, rozbijane nieczynne sklepy, praktycznie paraliż komunikacji miejskiej na tygodnie/miesiące w centrach itd. Jak się suweren wku...wi to nie chciałbym być w centrum Warszawy czy Katowic. 

@Maveriq
złoto w fizycznej postaci jest ułudą bezpieczeństwa - w czasie wojny nic nie da, co najwyżej ściąga na Ciebie dodatkowe kłopoty (kiedyś studiowałem losy bogatych Żydów lwowskich, którzy dzięki złotu próbowali przeżyć pod komunistami/faszystami), i tak się skończy po 2-3 łapówkach, bo złoto sztabkowe jest bardzo słabo podzielne. W razie kryzysu jest ogromny problem z jego spieniężeniem czy łatwym transportem za granicę, jako pierwszy towar w razie prawdziwego kryzysu gospodarczego jego sprzedaż/zakup zostają zakazane z opcją zaboru metalu przez państwo

Tak przecież robiło i USA i Australia, żeby uniemożliwić powstanie drugiego rynku wymiany towarów płaconych za złoto zamiast dolara, kruszec został tam tymczasowo kompletnie zakazany i był konfiskowany.

to jest kurs giełdy greckiej z Aten, średni zwrot kapitału z 20 lat inwestycji, w wyniku katastrofy semi-brankructwa.... ok. -90% zainwestowanego kapitału zniknęło.




a my nie jesteśmy w strefie euro, nikt z nas ratować specjalnie nie będzie, Niemcom ani Francji nie zależy na stabilności finansowej Polski tak jak Grecji. Więc tu załamanie na giełdzie/finansach narodowych może być duuużo mocniejsze niż w Grecji. Upadek na giełdach i w cenach pochodnych instrumentów w Polsce, rzędu 90-95% lub jeszcze więcej, jest bardzo prawdopodobny. 

Chciałbym zwrócić uwagę na jeden aspekt. Pamiętajmy, że Grecję miał kto dofinansować. U nas może nie być tej siły/chęci.

@mysiauek


dokładnie, dopisałem w międzyczasie to w drugim poście na dole.