Witam. Mam sprawnego starego dobrego pegasusa. Czy można go jakoś podłączyć (powiedzmy pod port COM) do PC żeby było można wgrać dowolne romy na jakaś pusta dyskietka? Granie na emulatorze to nie to samo, chciałabym ściągnąć dowolna gra z internetu i odpalić ją pod TV

A co za problem podpiąć kompa pod TV? Na emulatorze nawet lepiej bo możesz save'ować, wedle uznani poprawić grafikę czy zniwelować błędy spowodowane wydawaniem gier w różnych regionach (czasami zdażało się tak że np. gry w regionach PAL działały wolniej i w zwiążku z tym nie dało sie wykonać pewnych czynności - dotyczy to oryginalnego NESa/Famicoma, w Dendy było to już totalnie pokopane).

A tak bezpośrednio na twoje pytanie - nie, nie da się, począwszy od braku interfejsu com, poprzez problemy z kompatybilnością czystych ROM'ów z tym ruskim wynalazkiem (region PAL/SECAM, a jako baza Famicom ze strefy NTSC, plus pewnie problemy z chipami weryfikacyjnymi od legalności które były w każdym kartridżu), kończąc na tym że to nie GBA/DS i nie ma tutaj "czystych kartridży" ("nagrywanie gier poprzez konsolę" sobie daruję).

@mekintosz ten klimat kiedy hardware daje z siebie 100%, grzeje się i żre prąd, żeby aby wygenerować płynną grę... emulacja tego nie daje

zapytałem także na forum elektrody, owszem da się ale tylko na dyskietkach z EPROM (nie z zalanym glutem z żywicy). Jednak jest to bardzo skomplikowane i czasochłonne...

Podejrzewam, że gra niewarta świeczki. Lepiej faktycznie podpiąć pod TV komputer.

@bns Wiesz, dla mnie już sam fakt grania na podróbie (cóż, wtedy takie czasy były, ale...) odbiera cały klimat. Ale PC przecież też możesz zagrzać No i chyba podczas grania nie trzymasz zasilacza w ręce (nie polecam w każdym razie). A prądu to akurat typowy PC żre zdecydowanie więcej.

No i wiadomo że ROM można wgrać na EPROM, tylko skąd taki kartridż wytrzaśniesz? To nie konsola z epoki GBA/DS żeby takie rzeczy w powszechnej, masowej produkcji były jak wyżej napisałem. No chyba że masz tyle samozaparcia żeby go od jakiegoś zapaleńca zdobyć lub samodzielnie zrobić (tylko że to akurat kartridż do NES'a, nie Famicoma). Tylko czy nie prościej będzie po prostu kupić sobie tego IQ-502 i masę kartridży z allegro czy innego ogłoszenia za grosze?

Przypomniał mi się pewien sprzedawca, który chwalił mi się bardzo dawno temu, że ma taki specjalny kartridż co wgrywał na nim większości gier z kartridży i się śmiał z tych co kupują nowe kartridże.
A tak przy okazji w Polsce sprzedawali wtedy te podróbki za ok. 20 zł i nikt wtedy nie narzekał.

Era gier 16-bitowych dawno już mineła, a w Tesco można kupic przenośną konsolę z grami 16-bitowymi (111 gier) z możliwością podłączenia do TV za poniżej 100 zł. Ciekawi mnie czy to są te gry z Pegasusa? Za mało jest tam informacji podanych o grach.

@mekintosz

Jak pograłem w kaczki przez emulator w PC to było za łatwe strzelając z myszy niż celując pistoletem do ekranu. Ale można grac w Mario, Lode Runner, Contra czy Tanka.

@Krzys81 Nie no, wiadomo ze kaczki myszka to latwizna Ale w gry które nie korzystają z zappera mozna spokojnie grać. A te wszystkie "podroby tej podroby" mozna za grosze kupic. Kartridze wcale droższe nie są.

A tak w ogóle Pegasus/Dendy to były 8-bitowce. 16-bit Genesis i SNES.

Jakby nie patrzeć moja ulubiona epoka, a dzięki temu ze do Polski przyszła z ~ 10-letnim opóźnieniem miałem okazje jej zakosztowac (o ile nie wychować sie na niej).
Najprościej zrobić sobie kolekcje ROMow z grami które znamy, co czasami nie jest łatwe, bo nazwy w stosunku do oryginałów były często zmieniane, a same gry nieraz moco modyfikowane (ale da sie je znaleźć; dyskietki typu xxxxxxxx in 1 tez).