@Dead.Pixel
"Jak bym miał 100tyś, to bym kupił sobie fajną furę i bym już był szczęśliwy do końca życia "
Z takim podejściem, to życzę powodzenia w biznesie... i w życiu..
100 tyś to roczny koszt utrzymania na przeciętnym poziomie domu i paro-osobowej rodziny. Gdybyś chciał żyć do końca życia to ze 2 zera by się jeszcze przydały do tej kwoty. Widać, że nieco infantylnie do tego wszystkiego podchodzisz... co zresztą można wnioskować po pierwszym poście. Abstrahując od wszystkiego, to za 100tyś jakiejś szczególnie fajnej fury raczej nie kupisz.
Forum > Tematy dowolne > A gdybym chciał otworzyć własną działalność...?
Wysłane 2012-07-09 16:56 , Edytowane 2012-07-09 16:59
Wysłane 2012-07-09 19:43 , Edytowane 2012-07-10 08:32
@kowgli
Zgadzam się..Życzę koledze wszystkiego najlepszego w życiu i biznesie ale widać po nastawieniu ( napisałem wyżej zresztą ) i braku wiedzy w działalności biznesowej + no nie ukrywajmy..zerowym planie biznesowym i bardzo ciężkiej branży to już teraz mogę powiedzieć że na 99,999 będzie to lipa. Ja powiedzmy że dysponuję dość sporym kapitałem na "rozkręcenie" biznesu, a w zasadzie wejścia we współpracę z McDonaldem ( Franczyzna)- bo taki mamy plan, ale niestety byle facetowi nie sprzedadzą licencji. Rekrutacja jest dość ostra i bardzo ostre są wymagania. Trzeba się wykazać i wiedzą i umiejętnościami. To doskonale pokazuje co trzeba zrobić aby mieć sukces w branży. Tak samo jest ze sprzedażą sprzętu. Sukces można osiągnąć ale trzeba wiedzieć choć w minimalnym stopniu jak działa dystrybucja, jak zamówienia składać ( badać popyt) , marketing, cała reklama, znać doskonale rynek jednym słowem. Tak jak pisałem wyżej..życzę wszystkiego najlepszego ale nie widzę tego..Natomiast mam takiego kolegę ( no młot totalny ) którego ojciec jest właścicielem ( w zasadzie był ) firmy transportowej. W posiadaniu ma/miał coś koło 25 "tirów". Oczywiście kasy w brud. Tam Porsche, tam BMW X6 itp Ojciec postanowił przepisać wszystko na synka. Kolega przerąbał wszystko w niecałe 2 lata. Dlaczego? No dla mnie odpowiedź jest prosta...poza paleniem maryśki na lewo, i próbie ukończenia studiów chyba ze 2 razy dostał w ręce ogromną firmę. A że ojciec ma już swoje lata ( 60 parę ) to chciał sobie odpocząć od swojego imperium...Oczywiście z głodu nie umrą bo pewnie kilkanaście ładnych baniek siedzi tam w ING, ale to obrazuje co się dzieje jak ktoś chce robić biznesy z zerową wiedzą..
Wysłane 2012-07-09 21:00
@TonySopranoale przez te 2 lata to nieźle sobie pożył
Wysłane 2012-07-09 21:05
@TonySopranosą farciarze
Wysłane 2012-07-09 21:12 , Edytowane 2012-07-09 21:13
Ogólnie koleś jest spoko. Sympatyczny, ma poczucie humoru itp ale jest kompletnym kretynem bo zawsze wszystko miał ot tak i nic nie potrafi zrobić. Pamiętam jak do tej pory nie może zdać prawka i ze złości kupił w liceum skuter za 10tys ( wiadomo na dowód ). Rozwalił go na zakręcie po 2 tyg Pal licho firmę, ale pracę straciło blisko 60 osób... No ale tak to jest jak do prowadzenia deleguje się faceta który ledwo zdał maturę i nie ma bladego pojęcia o logistyce. Najgorsze jest to że po pierwszych stratach utajał to przed ojcem, że niby wszystko ok. A wiadomo...jak spirala się nakręca...
Wysłane 2012-07-09 21:12
@krymtON i po co pracować jak można balować .
Wysłane 2012-07-09 21:17
Nie no wiecie...gdybym ja się dorobił kiedyś dużej firmy i miał syna czy córkę to przecież też kupiłbym im super mieszkanie, auto, dał pracę itp Natomiast nie cierpię leni śmierdzących i wymagałbym ukończenia studiów, poznania języków, kształcenia się itp Chciałbym aby ktoś moje dzieło kontynuował
Wysłane 2012-07-09 21:18
@TonySopranoracjonalne podejście do tematu,masz racje,zgadzam się z tobą.
Wysłane 2012-07-09 22:21
Widzę, że tu miejsca dla ludzi którzy są pozytywnie nastawieni do życia i lubią się śmiać nie ma.. Szczególne podziękowania dla pana @TonySoprano
Dzięki za dobre rady formowniczą z góry, bo teraz widzę temat coraz mniej trzyma się tematu i jestem jechany tylko dlatego, że mam poczucie humoru..
Dzięki i pozdrawiam
Wysłane 2012-07-09 22:25 , Edytowane 2012-07-09 22:27
@kowgli szczerze jak bym miał używaną furę za 30-40 tysiaków (która mi się podoba) bym był bardzo zadowolony, nie wszyscy chcą być super mega bogaci - niektórym wystarczy godne życie w normalnych warunkach
Wysłane 2012-07-09 22:26 , Edytowane 2012-07-09 22:33
@Dead.Pixel
Ale o co Ci chodzi? Przecież napisałem że życzę Ci wszystkiego najlepszego w życiu i biznesie- i nie była to ironia
Nie wiem co tu może być śmiesznego w tym że piszesz że nie chcesz się narobić a zarobić, i nie chce Ci się czytać A powiem Ci że literatura ( czy jakieś podstawowe informację na temat biznesu ) jest bardzo obszerna i czasem ma po 400 stron. Jak np Profesora Krzysztofa Rutkowskiego z SGH ( nie tego Rutkowskiego )
"nie wszyscy chcą być super mega bogaci - niektórym wystarczy godne życie w normalnych warunkach"
No ale stary..co to są normalne warunki? Można powiedzieć że dla mnie godne życie to na chwilę obecną zarobki w okolicach 4-5k zł na rękę. Jeżeli Tobie wystarcza 1000, czy 1500zł to możesz spróbować biznesu Choć tak jak ja pisałem i 90% innych użytkowników. To Ciężki kawałek chleba, z dużą konkurencją i przepełnionym rynkiem.
"..taki mam pomysł na życie, a jestem zielony w tym co chciałbym robić i móc z tego wyżyć - wiec proszę was o dobre rady i podpowiedzi..??"
Wydaje mi się że dostałeś bardzo dobre rady od ludzi co się znają na tym, posiadają własny biznes, znają się na rzeczy itp
Wysłane 2012-07-10 08:45 , Edytowane 2012-07-10 08:46
@Dead.Pixel
wyżej napisałeś że 100k wystarczy do szczęścia...
ale przecież 100 000 zł w żaden sposób nie wystarczy do godnego życia. Licząc średni zwrot z lokaty na ok. 5% , 100 kawałków da ci pensję rzędu ... 416,- zł miesięcznie (jeśli ani grosza nie wydasz inaczej). Naprawdę to Ci wystarczy do życia?
przy takim szacowaniu to lepiej nie otwierać swojego biznesu. Poza tym że trzeba bardzo dobrze pracować to w finansach trzeba naprawdę dobrze siedzieć ;)
Wysłane 2012-07-10 09:40 , Edytowane 2012-07-10 09:44
@straszny oczywiście, ale pod koniec użyłem tego " "
Skoro jesteś "moderatorem", a nie potrafisz dojść do wniosku, że jeśli ktoś stawia (już nawet) po swoim zdaniu np. (takie) zabawne minki, - to (pewnie) pisze to np. żartobliwie, to radził bym dać znać szefowi tej strony aby, usunął te wszystkie emotikony :)
Pozdrawiam :)
Wysłane 2012-07-10 10:06 , Edytowane 2012-07-10 11:39
@Dead.Pixel
wypowiadasz się z taką ogromną nonszalancją o tak ważnych rzeczach że obawiam się że żadna emotikonka tego nie zrównoważy. Zauważ że prawie wszyscy czytający są zaskoczeni że tak naprawdę szukasz easy-money a jak już kase byś miał to po prostu ją wyrzucisz na luksusowy samochód.
W Polsce nie ma easy-money. Nie w tych czasach. To skończyło się ostatecznie ok 2006-2007, i jeszcze co najmniej parę lat będzie cięzko.
Wysłane 2012-07-10 10:14 , Edytowane 2012-07-10 10:17
@Dead.Pixel
Stary wybacz ale...chcesz zakładać własny biznes. Nie masz bladego pojęcia jak za to się zabrać. Nie masz wiedzy w tym temacie ani żadnego obycia. Wykształcenia w tym kierunku też nie posiadasz. Rynek jest zapchany, konkurencja coraz większa, a Ty podchodzisz do tego "lewacko" i jeszcze wspominasz coś pokroju jak dobrze pamiętam: " niektórym nie potrzeba wielkich zysków do szczęścia". Więc pytam..ile dla Ciebie to znaczy "szczęście" i godne zarobki. Już Ci mówię że nie wyżyjesz z tego biznesu bo nie posiadasz żadnych argumentów na swoją korzyść i nie znasz rynku. No i słuchaj wielu użytkowników co tutaj się wypowiadają bo chyba każdy zwrócił Ci już uwagę jak podchodzisz do tematu. Ja w zasadzie kończę już swoje wypociny i pozostaje mi życzyć Ci wszystkiego dobrego
Pozdrawiam
Wysłane 2012-07-10 11:00 , Edytowane 2012-07-10 11:05
@Dead.Pixel
W kwestii życia na normalnych warunkach, to zależy jak je definiujemy. Mam wrażenie, że równasz w dół. Dla mnie normalne warunki to życie na poziomie klasy średniej europejskiej. W praktyce oznacza to dla mnie dochód co najmniej ok. 8000 zł na standardową 4 osobową rodzinę.
Podliczmy:
- ok. 3000 zł / mc pochłania mieszkanie (kredyt + rachunki) - żaden wypas, zwykłe mieszkanie w bloku 50-70 m2.
- ok. 2000 zł / mc pochłania jedzenie, środki czystości, podstawowe ubrania itp.
- ok. 1500 zł / mc samochód (kredyt + ubezpieczenie + naprawy + benzyna) - również żaden wypas, paroletni używany samochód niskiej-średniej klasy
Z 8000 zostaje już tylko 1500 na dodatkowe wydatki, typu pójście do restauracji, kina, zajęcia dodatkowe, przedszkole, wakacje, większe zakupy (wyposażenie mieszkania, sprzęty itp.).
Jak widać taka kwota starcza na styk, a gdzie oszczędności? Przejadanie wszystkiego co się zarabia jest bardzo lekkomyślne. Osobiście zawsze staram się trzymać oszczędności na co najmniej 6 miesięczne przetrwanie na dotychczasowym poziomie + oczywiście dodatkowe odkładanie na emeryturę.
Nie twierdzę, że nie można żyć za mniejsze pieniądze, ale na pewno nie będzie to "normalne" życie. Jesteśmy w Europie i należy równać w górę do poziomu życia naszych zachodnich sąsiadów, a nie zadowalać się minimum. Jest to podstawowe kryterium rozwoju.
Piszę to, żeby Ci uzmysłowić jak wygląda "dorosłe życie" i jakie wymagania stawia przed nami świat. Nie ma lekko, trzeba ostro harować w ciągu dnia, żeby móc spokojnie spać w nocy. Im wcześniej to zrozumiesz tym lepiej dla ciebie i twojego przyszłego życia.
Kto jest online: 0 użytkowników, 444 gości