24 września będzie nowy Star Trek: Discovery. Może tego nie spieprzą ;)

@Lasica

czułem się po tym serialu tak samo :D. Tak naprawde dobrych seriali SF to jest co kot napłakał... 

Ostatnio obejrzałem The Mist - nowa produkcja od Netflixa. Serial oparty na książce Stephana Kinga. Film pod tym samym tytułem bardzo mi się podobał. Miałem duże nadzieje, a tu słabo, słabo, mierność  

Z kolei mogę gorąco polecić Continuum (jest na Netflixie)  http://www.imdb.com/title/tt1954347/ Trailer:  https://www.youtube.com/watch?v=lk_UElPrW6A
Mało który serial SF tak mnie wciągnął 

I oczywiście, nie mogę się już doczekać 2 sezonu The Expense 

Widzę że Lucifer wszedł na netflixa - fajny serial typu "guilty pleasure", niezła rola męska - ogólnie relaksacyjny, żadne dzieło sztuki, ale bawi.

@adir
Będzie od razu u nas? Też mam nadzieję, że będzie co oglądać.

Od 25 września na Netflix
[LINK]

Oby nie zrobili z tego obrazu nastawionego wyłącznie na efekty jak J.J. Abrams.  

a ja korzystając z nadchodzącej premiery drugiego sezonu Expanse na Netflixie jeszcze raz go sobie oglądam w max jakości i w oryginale językowym (na tymże Netflixie) ... to jest serial który mozna posmakować i drugi raz obejrzeć żeby mnóstwo drobnych smaczków i szczegółów wychwycić. 

dla mnie serio serial dekady, lepszy niż Gra o Tron czy troszkę przekombinowany Westworld

zaczął się nowy serial komediowy chłopaków z Make Life Harder - Make Poland Great Again.. uprzedzam że humor jest zdecydowanie nowoczesny i liberalny, naśladuje choć w sumie delikatniej, amerykańskie talk-show w tym stylu (kłania się John Olivier), więc na pewno nie przypasi osobom pro-pisowsko nastawionym. Oj zupełnie nie.  Dla mnie po prostu świetne ! http://mpga.gazeta.pl/mpga/10,160472,22323073,pis-wygralo-wybory-sezon...

mają momenty doskonale zrobione - Petru, Sądy czy paski TVP wyszły im znakomicie

@straszny

Litości... sztuczny śmiech, tragiczny "timing", bardzo słabe żarty, mocno na siłę. 
Parę faktycznie niezłych (te co wymieniłeś), ale widać ogromny brak warsztatu. 

@aY227

to ich pierwsza publiczna taka próba - mi się bardzo podobaja z tym swoim lekkim niedociągnieciem świeżaków, są mimo wszystko naturalni. Na pewno naturalniejsi niż np Jachimek - który na roastach wypada genialnie a w swoim programie mnie drażnił. A śmiech nie wiem czemu wcale mnie nie drażni. No jakoś mi przypasiło bardzo.

- wystarczy wyłączyć Netflixa, zawiązać buty i wyjść z domu...
- wow, demokracja.. .kto by pomyślał

:D
ten kawałek dla mnie bomba.

Nie wiem...oglądam to i...takie jakieś sztuczne dla mnie. Faktycznie ten sztuczny śmiech rodem z amerykańskich sitcomów pasuje tam jak g*wno do hamburgera, a prowadzący starają się być na siłę śmieszni...może do wielbicieli amerykańskich pustych sitcomów to przemówi, do mnie nie.
Ale żeby nie było poczekam na dalsze ich występy bo sens programu ogólnie jednak jest.

Dla mnie też słabe, najbardziej drażni mnie ten śmiech

Contiuum - dobre, to jest jeden z tych nisko budżetowych seriali s/f kręconych ostatnio na potęgę w Vancouver ale w przeciwieństwie do takich Killjoys czy Dark Matter jest zdecydowanie dużo lepszy fabularnie. Serial trzyma całkiem dobry poziom od początku do końca. Jak lubicie tematy związane z podróżami w czasie to chyba najlepszy ostatnimi czasy (imho lepszy od Travelers czy Timeless)

@NetCop

ale w przeciwieństwie do takich Killjoys czy Dark Matter jest zdecydowanie dużo lepszy fabularnie.

@aY227
Wcale się nie dziwię, bo jeśli porównać to do seriali s/f w ogóle to jest najwyżej przeciętny ale jak na s/f z podróżowaniem w czasie to daje radę tylko to wciąż jest niskobudżetowa produkcja i samo to może już zniechęcać do oglądania.

Ozark++

Nie no w Netflix, to jednak nie do końca normalni ludzie pracują :D

American Vandal | Official Trailer [HD] | Netflix 

Jak to się fajnie wpisuje w te dokumenty i paradokumenty kryminalne :D

"Strike" - lekko flegmatyczny, brytyjski serial o detektywie po przejściach na wojnie
i jego asystentce. Londyn czasy współczesne.

Na podstawie 3 książek Roberta Galbraitha (a.k.a J.K. Rowling)

Łącznie będą 3 "sezony" (razem 7 odcinków). 
Pierwszy sezon "the cuckoos calling" ma 3 odcinki (premiera wrzesień 2017).
Drugi sezon "The Silkworm ma 2 odcinki  (premiera wrzesień 2017)

To mówicie, że warto jednak ten Expanse. Bo obejrzałem pierwszy odcinek, nie wciągnęło mnie od początku jak to bywało z tymi najlepszymi serialami. Na drugim mi przysnęło, ale w sumie nie wiem czy ze zmęczenia czy znudzenia. Spróbuje zrobić drugie podejście.

Skasowali dźwięk z puszki, realna widownia - chłopaki pracują nad sobą :) - drugi odcinek Make Life Harder [LINK]

Edit; jest nowe Ucho Prezesa ... to jest z kolei genialne

@straszny
Ucha Prezesa to ja już się trochę boję oglądać, bo na bieżąco sprawdzam czy TVP nie prowadzi przypadkiem jakiejś transmisji live, którą przypadkiem włączyłem...