Nie scary... ten satelita zostanie zapewne uszkodzony przez spiskowców z NASA i będzie trzeba zbierać na jego naprawę.
Ci ludzie z samego topu "płaskoziemstwa" mają bardzo ładnie poukładane w głowie - wiedzą że na debilach zarabia się najlepiej.

---

I info z którego mam zaciesz od rana:

Sex robot sent for repairs

@straszny
Aha, myślałem że piszesz o tym raperze co linkowałem w śmietniku.

Łącząc poniższe fakty:
a) drony są jednak nowsze od satelitów
b) są jak widać droższe
c) Polak potrafi (zarobić)
faktycznie jest to interes życia dla grupki na szczycie.
Tylko zastanawiam się gdzie oni chcą te satelity czy drony wysłać jak wszystko co widzimy nad nami jest projekcją? Aż muszę kumpla spytać na co oni zbierają dokładnie acz obawiam się że nie ogarnę jego odpowiedzi moim ograniczonym i zmanipulowanym umysłem niestety

(czy to tam po jakiejś spirali wszystko lata...? )

A co do dywagacji na temat ilości satelitów/dronów/szklanych_oczuwhatever to kilka sztuk rozrzuconych w przestrzeni jest niezbędnych by wykazać błąd paralaksy w obliczeniach i by po naniesieniu i skorygowaniu obrazów z kilku wyszło niezbicie że Ziemia jest płaska koniec tematu udoowodnione.

@djluke
no tak.. ale wiesz co ? To jest absolutnie fascynujące ... jakim cudem w linii prostej i jaka siła utrzymywałaby drony nad dyskiem? :D:D:D:

cudowna gimnastyka umysłowa ;D

Ciągu?

Poza tym wystarczy że dron na różnych wysokościach będzie się poruszał z jednakową prędkością pokonywał taki sam dystans w jednakowym czasie - bo przecież przy okrągłej Ziemi im wyżej tym "wolniej" prawda?

No i odpowiednie zdjęcia to tylko kwestia dobrania ogniskowej

@djluke
dla Ciebie, dla nich wcale nie jest takie proste, płaskoziemcy nie wierzą w siłę grawitacji, i wszystkie jej konsekwencje. Istnieja tylko oddziaływania elektryczne.   A ciąg pionowy służy do pokonywania siły ciężkości. A tej przecież nie ma. Oczywiście dla nich. Więc czy nie jest tak że na jakiejś wysokości dron przestanie działać? Same pytania... 

Widzę że dobrze się orientujesz w tej teorii...przypadek niesondze

Skoro zbierają na drona to wiedzą/wierzą że poleci. Może nie wnikają jak, może chcą osiągnąć tylko tę wysokość - nie wiem. Ale w to że nie wierzą w grawitację to ja z kolei nie wierzę bo to akurat dość prosto wykazać.

A to nie jeszcze tańsze?
http://technowinki.onet.pl/kosmos/gwiezdne-dzialo-do-wystrzeliwania-sa...

@Maveriq
nie zadziała, ogromne przeciążenie, i całkowity brak możliwości wpływania na wystrzelony obiekt, przechodzący przez drastycznie szybko zmieniające się warstwy atmosfery. Poza tym nie jestem pewny czy armata prochowa jest w stanie uzyskać dla wystrzeliwanego obiektu wystarczającą prędkość.

a tu chodzi o to że obiekt musi wejć na orbitę pod konkretnym bardzo precyzyjnym kątem 

w tekście jest coś takiego:

Na razie prędkość wylotowa wynosi 1,5 km/s co mogłoby wystrzeliwać satelity na wysokość około 100 kilometrów

e nie, 1.5 km/s nie pozwala wystrzeliwać satelitów... nie wiem kto to pisał ale to jest ledwo 1/5 pierwszej prędkości kosmicznej. Do tego nie można mówic o satelitach, bo niska orbita Ziemii zaczyna się na wysokości 200 km. Ze 100 km obiekt po prostu spadnie na planetę. Czyli dziennikarskie bzdury.
----
rozwinięciem pomysłu na działo kosmiczne ma być rail-gun w wersji właśnie strzelającej pociskami w obiekty na orbicie, ma służyc do zestrzeliwania wrogich satelit. Ten pierwszy testowany ma jeszcze za niskie prędkości wylotowe. Tyle że tam lecą seriami pociski z litego metalu i nikt nie przejmuje się precyzją wejścia na orbitę i co potem.

Ale i problem przeciążenia i prędkości wylotowej jest po prostu drastyczne wydłużenie lufy i zwiększenie ilości wypuchających po sobie ładunków o mniejszej sile... albo i zastosowanie napędu elektromagnetycznego, jak tu albo tu.

A w celu sprawdzenia, czy ziemia jest okrągła to wystrzeliwany obiekt nie musi wchodzić na orbitę...wystarczy, że zrobi kilka fotek na określonej wysokości... a potem może nawet polecieć w pi..u.

@Maveriq
wybuchające ładunki nie są w stanie złamac praw fizyki, jak predkość rozprężania się gazów. Nie przyśpieszą obiektu do odpowiednich prędkosci. Jestem prawie pewny że tu nie da sie tego ominąć. Tylko rail-gun jeśli już i to ogromny, jakiego nie ma jeszcze (ten obecny ma max prędkości wylotowe 40% I predkosci kosmicznej) - choć tu z kolei to tylko kwestia czasu.

a co do "kilku fotek" to powodzenia w wysłaniu pociskiem podlegającym tak silnemu przeciążeniu od wybuchu na starcie czegokolwiek, zadna matryca świata czy szerzej elektronika, nie wytrzyma takiego przeciążenia, szkła zreszta też.

jedyną alternatywą dla wysłania satelity rakietą są balony stratosferyczne. tylko to przychodzi mi do głowy.

LOOOL

akurata wpadłem na te balony

przecież to juz było! 5 lat temu angielski student postanowił udowodnić sobie i znajomym krzywiznę ziemii i własnorecznie zbudowanym balonem wysłał w góre aparat (przerobioną małpkę canona) i narobił zdjęć :)

http://www.dailymail.co.uk/news/article-2200559/Adam-Cudworth-Student-...
potwierdzenie z BBC: http://www.bbc.com/news/uk-england-19586774

swoją drogą gość kozak jak cholera!

koszt eksperymentu - 200 funtów 

Za mała wysokość jeszcze.

Tylko rail-gun jeśli już i to ogromny, jakiego nie ma jeszcze (ten obecny ma max prędkości wylotowe 40% I predkosci kosmicznej)

Ale tu dochodzi jeszcze kwestia masy pocisku.

zadna matryca świata czy szerzej elektronika, nie wytrzyma takiego przeciążenia, szkła zreszta też.

To chyba też już dzisiaj nie jest aż takim problemem http://www.chip.pl/2014/12/darpa-zaprezentowala-inteligentna-amunicje/

@Maveriq
inteligentna amunicja działa przy przyśpieszeniach dokładnie o rząd niższych niż te o których tu mowa. W tym problem że żaden obiekt tak prosto nie zniesie tego.

dlaczego za mała wysokość? 45 km 

"kulistość" planety zaczyna być zauważalna od 18 km 

- co na jakiej wysokości - 

Za mała, bo na zdjęciach bez rybiego oka nie widać jeszcze całego globu. Na tych wykonanych zdjęciach płaskoziemiowiercy powiedzą jeszcze, że wydać zakrzywienie przez szeroki obiektyw.

@Maveriq
Żeby objąć cała planetę to trzeba tzw dalekich orbit blisko geostacjonarnej ... to zupełnie inne koszty , bliska orbita to już 200 km, geostacjonarna to 36 000 km, trzeba gigantycznych sił, ogromnej rakiety nośnej

Żeby objąć kule prawie 13 000 km trzeba orbity ok 20 000 km, to już bliżej drugiej prędkości kosmicznej (czyli bliżej wartości 40 000 km/h niż 7000 km/h) - ok 15 razy szybciej niż lecą najszybsze prochowe pociski. 

rybie oko nic nie pomoże na żadnej niskiej orbicie

No, czyli Ziemia jest płaska c.n.d.

 

@djluke

Dawkins prezentuje ewolucję oka
https://www.youtube.com/watch?v=2X1iwLqM2t0

@Cursed

śledzisz/śledzicie może kanał YT Uwaga! Naukowy Bełkot ? - niedawno miał swietny film popularnonaukowy o ewolucji dziejącej się na naszych oczach - 5 dowodów ewolucji na naszych oczach

Z naukowymi to trochę przesada ale:





@scary - i zapowiedział trzeci film o płaskiej ziemi :)