Fajny film z lotu ptaka nad Marsem, od 48:20 pozostałości miasta po wojnie nuklearnej.
Forum > Tematy dowolne > Ciekawostki i nowości ze świata nauki vol.2
Wysłane 2020-07-21 11:47
@dr_DEATH
Tak też może się stać, jakiemuś biedniejszemu państwu zaoferuj się dużą parte darmowej szczepionki i podda obserwacji na skutki uboczne (darmowy poligon medyczny).
Wysłane 2020-07-21 21:52
PHOTON
Coś niesamowitego tak pięknie jak ten film tłumaczy zjawiska kosmiczne, biologiczne od samego zarania wszechświata ....bardzo ale to bardzo polecam
Wysłane 2020-08-13 18:19
Robert Sapolsky o biologii i zachowaniu ludzkim.
https://www.youtube.com/watch?v=2bnSY4L3V8s
Wysłane 2020-08-23 09:51
Nowy rekord przesyłu danych 178 Tb/s
Wysłane 2020-09-15 10:02 , Edytowane 2020-09-15 10:41
Życie na Wenus? Jeżeli potwierdzą to kolejne badania, to śmiało będzie można mówić o jednym z najważniejszych odkryć stulecia.
O ile nie najważniejszym, bo może dowodzić powszechności występowania jakichś form życia w całym Kosmosie .
Od razu przychodzą mi do głowy przewidywania Lema czy też Hawkinga.
Ciekawy jestem, kiedy zostanie odnaleziony myślący ocean, lub życie w jakiejś gwieździe...
PS,
Nie wiem, czy pamiętacie taki fragment, bodaj z "Dzienników Gwiazdowych", gdy Ijon Tichy przysłuchiwał się egzaminowi "maturalnemu" w pewnym odległym świecie, w którym jeden z odpytywanych dowodził niemożności istnienia życia na Ziemi: zdecydowanie za zimno, nadmiar toksycznego tlenu, w dodatku woda w różnych stanach skupienia...
Wysłane 2020-09-15 10:17 , Edytowane 2020-09-15 10:24
@spider_co
jeśli to sie potwierdzi to mamy nieprawdopodobny przełom ... wyniknie z tego, że życie powstaje samoistnie w różnych warunkach temperatury, ciśnienia i stanu skupienia materii (na Wenus życia, jeśli istnieje, w całości "unosi się" w powietrzu), nie jest unikalne dla planety Ziemia i tworzy to gigantyczną zagwozdkę dla wszelkich religii (powstawanie życia nie będzie już powiązane z boskością stworzenia).....
a do tego da nam praktycznie pewność że wszechświat jest pełen form żywych, bo do ich wytworzenia nie jest jednak konieczna specyfika układu dualnego Ziemia-Księżyc, tylko odległości utrudniają ich obserwacje/kontakt.
... nie mogę doczekać się badania ciepłego oceanu Europy, jak nas tam przywitają inteligentne delfiny to będzie dopiero jazda ;p
edit:
tak sie zresztą kończy moim zdaniem bardzo niedoceniane świetne kino S-F Raport Europa
Wysłane 2020-09-15 12:08 , Edytowane 2020-09-15 12:20
@straszny
Z punktu widzenia czystej logiki, istnienie życia nawet w co drugim układzie słonecznym we wszechświecie, nie jest dowodem na nieistnienie Boga. Otrzymać dowód na nieistnienie, to bardzo trudna sztuka, tak w ogóle. O ile się orientuję, współczesna nauka nie jest w stanie wykluczyć boskiej interwencji. Ba! Opis stworzenia naszego świata zawarty w Starym Testamencie, poprzedza o tysiące lat naukę, a kolejność wydarzeń w wersji objawionej i naukowej - jest taka sama: LINK
PS
Co za czasy, że obecność Boga, (lub jej brak), najbardziej intryguje niewierzących.
Co o wierzących niekoniecznie dobrze świadczy, to fakt.
PS2
Bardzo bym się cieszył z odkrycia innego życia. (Pod warunkiem, że nie groziłby nam los Indian).
Wysłane 2020-09-15 12:17 , Edytowane 2020-09-15 12:46
@kotin
mnie intryguje ludzka wiara w "Boga urojonego" ( Dawkins), która definiuje gros kodów kulturowych na planecie. Intryguje mnie specyficzna naiwność takiego myślenia ogarniająca większość ludzkiej populacji. No ale to moje bardzo subiektywne podejście.
Odkrycie życia pozaziemskiego będzie wielkim ciosem dla fundamentalistów i generalnie dla wszelkich religii, co byś sobie nie myślał, zobaczysz, jeśli oczywiście to się potwierdzi a wcale nie musi, jak bardzo przedefiniuje to religijność na całym świecie.
religie nie znikną, bo są jakąś formą zakodowanej genetycznie obsesji w naszych mózgach, jak to widzi Dawkins, ale przyjmą formy bardzo transcendentalne i uniwersalistyczne, więc siłą rzeczy dużo mniej agresywne i wykluczające niż współczesne religie.
Wysłane 2020-09-15 12:23
@straszny
To jest prawdziwa różnica światopoglądowa miedzy nami, a nie jakieś tam popierdółki.
No i dobrze że taka jest, bo możemy pokazać jak się można ładnie różnić.
Wysłane 2020-09-15 13:12
@straszny
Mi także się wydaje, że jest całkowity lub niemal całkowity brak związku między religią lub religijnością a życiem na innych planetach. No chyba że ktoś zatrzymał się w podstawówce (lub wcześniej) i dosłownie przyjmuje stworzenie świata w 6*24h i inne symbole.
Wysłane 2020-09-15 13:24 , Edytowane 2020-09-15 13:29
@djluke
byś się zdziwił. Proszę bardzo - dogmat o niepokalanym poczęciu Maryi, zachowaniu po poczęciu dziewictwa i braku grzechu pierworodnego został ogłoszony dopiero w XIX wieku. Wierzy w niego 40% populacji naszego kraju. Tymczasem w Biblii nie ma o tym ani slowa, to tylko interpretacja hierarchii kościelnej. Można? Można. I myślisz że te 40% nie wierzy w powstanie świata w 7 dni, kiedy dokładnie to mówi wprost Biblia?
edit:
Kolejny przykład - z badań społecznych, 45% Polaków uważa że człowiek został stworzony a nie powstał w wyniku ewolucji. Tylko 25% ludzi w Polsce wie że antybiotyki nie zwalczają wirusów, i jeszcze to - 50% Polaków uważa że ludzie biegali z dzidami po świecie w tym samym czasie co żyły dinozaury....
Wysłane 2020-09-15 13:44
@straszny
A mi np. nie koliduje ewolucja człowieka (co wiem) i symbolika stworzenia (w co wierzę). Wyżej kotin przytoczył zresztą opis stworzenia i chronologicznie wszystko się zgadza. Ot Biblia była pisana kiedy była pisana - dla ówczesnego odbiorcy, w sposób dla niego zrozumiały. A dogmaty są niejako z definicji paranaukowe ("cudowne") - inaczej nie byłyby dogmatami a zwykłą teorią naukową.
PS. świadomość społeczna dot. antybiotyków i tak mocno wzrosła w ostatnim czasie, stąd wynik aż 25% (do niedawna dużo niżej).
A to że ludzie biegali z dzidami obok dinozaurów to wiadomo że nieprawda - bo przecież dopiero rzucali w nie wtedy kamieniami!
Wysłane 2020-09-15 13:54 , Edytowane 2020-09-15 14:03
@straszny
Zakładam że nie masz @djluke, ani mnie, za przedstawicieli tych 75%, którzy myślą że antybiotyk zwalcza wirusy?
Nie rozumiem więc po co stosujesz uproszczenie, wprowadzające w błąd?
Proszę bardzo - dogmat o niepokalanym poczęciu Maryi, zachowaniu po poczęciu dziewictwa i braku grzechu pierworodnego został ogłoszony dopiero w XIX wieku. Wierzy w niego 40% populacji naszego kraju. Tymczasem w Biblii nie ma o tym ani slowa, to tylko interpretacja hierarchii kościelnej. Można? Można.
Gdy tym czasem prawdziwy obraz jest o wiele bardziej skomplikowany: LINK LINK
(...a linki tylko w popularny sposób opisują problem, nie pretendują nawet, do miana opracowania teologicznego)
Nie rozumiem więc - czy tym nieco uproszczonym stwierdzeniem chcesz zmienić mi światopogląd w kilku postach na forum?
Czy nie jest to rozmowa ze mną, a piszesz licząc na zdobycie poklasku w tych 75%, a ja jestem tylko pretekstem?
Wysłane 2020-09-16 00:43
Chciałem się nie włączać, ale stwierdziłem, że teologia to też nauka.
tworzy to gigantyczną zagwozdkę dla wszelkich religii (powstawanie życia nie będzie już powiązane z boskością stworzenia)
Nie. Nie ma tu żadnej zagwozdki i powiązanie nie zniknie. Zwolennicy Kościoła stwierdzą, że to też etap stworzenia, a przeciwnicy że zwolennicy dopasowują teorię do rzeczywistości na bieżąco. Nic się więc nie zmieni.
I myślisz że te 40% nie wierzy w powstanie świata w 7 dni, kiedy dokładnie to mówi wprost Biblia?
Problem polega na tym, że opis stworzenia świata przez kilka wieków istniał tylko w podaniach ustnych nie spisany na niczym, więc ciężko powiedzieć ile z niego zostało, a ile się w międzyczasie zmieniło. Poza tym nie 7 dni, a 6 dni i te dni mogą być symboliczne. P
50% Polaków uważa że ludzie biegali z dzidami po świecie w tym samym czasie co żyły dinozaury....
Akurat niezależnie od tego, skąd ta statystyka nie jestem w stanie w to uwierzyć.
I jest jeszcze trzecia strona medalu.
Są osoby, które nie łączą wiary z Kościołem, które kiedyś postanowiły same poczytać, poobserwować, porozmawiać i sprawdzić w co wierzy. Takie osoby przez moherowych ultrasów najchętniej zostałyby ekskomunikowane, przykładem jestem ja.
I wierzę w to, co jest w Biblii, a nie w interpretację Rzymu. W moim przypadku wierząc w istnienie bytu zwanego Bogiem nie mam najmniejszego problemu z tym, żeby choćby jutro przylecieli starożytni kosmici i zapytali co się stało z kolegami Aztekami.
Wysłane 2020-09-16 11:30
M$ zakończył ciekawy eksperyment - podwodna serwerownia. Szykują się do wdrożenia komercyjnego.
Ma to ograniczyć ilość awarii oraz zużycie energii.
Widząc dane jak poniżej, się nie dziwię:
Dość wspomnieć, że miliard odtworzeń klipu do utworu „Despacito” wiązało się ze zużyciem przez oglądających takiej ilości energii, jaką w ciągu roku zużywa 40 000 amerykańskich gospodarstw domowych.
Zabawianie się ludzkości na śmierć wkracza na coraz wyższe poziomy.
Kto jest online: 0 użytkowników, 454 gości