I bardzo dobrze. Skoro nazywają coś coupe, to powinno to mieć jedną parę drzwi.

https://m.youtube.com/watch?v=kgZGs0vBy4I
Będzie nowa Manta? :)

Te cieniutkie słupki A, które pokochałem w e-Legend.

Manta.  Marzenie chłopców z lat mojej młodości. Mnie się też podobała. Tak na prawdę jednak, gdy spojrzymy na trzeźwo, był to bardzo tani samochód, który ani zawieszeniem, ani silnikiem , nie mógł aspirować do miana samochodu sportowego. Udawał go tylko kształtem karoserii i w praktyce był zazwyczaj, pierwszym wyborem chłopców po szkole zawodowej.  Niemniej wszystko co związane z młodością budzi sentyment, więc i ja się swojego sentymentu do Manty nie wypieram.  

A bym zapomniał. Manta jest bohaterem najkrótszego dowcipu o samochodzie jaki znam, a brzmi on:
Stoi Manta na dziedzińcu Uniwersytetu. 

No tak, samochód fryzjera :)

bardzo tani samochód, który ani zawieszeniem, ani silnikiem , nie mógł aspirować do miana samochodu sportowego. Udawał go tylko kształtem karoserii

I o to chodzi, takich samochodów potrzebujemy więcej.
Wiele jest już samochodów na rynku, które wyglądają jak sportowe, mają okrutnie mocne silniki, które powodują wysokie koszty zakupu i eksploatacji, a i tak zamiast do sportu nadają się tylko do połykania autostrad.

[size=2]Będzie nowa Manta? :)[/size]

Peugeot chce zniszczyć Opla? Niech w końcu zrobią jakiś traktor i tam wsadzą to terkoczące trzycylindrowe 1.2 turbo.

Tak na prawdę jednak, gdy spojrzymy na trzeźwo, był to bardzo tani samochód, który ani zawieszeniem, ani silnikiem , nie mógł aspirować do miana samochodu sportowego.

Taka Toyota GT86 nie ma potężnego silnika. Fiesta ST czy jej podobne biorą ją spod świateł ale autko całkiem fajne. No fakt że zawieszenie jednak ma jakieś.  Gdyby ta manta dostała 1.6 200-225km to mogłoby być fajnie ale obawiam się że to kolejna puszka do wsadzenia terkotka 1.2 tym bardziej że zrobili mu wersję 155KM :(

Peugeot chce zniszczyć Opla?

Póki co Opla uratował od śmierci i to kontynuuje.

Niech w końcu zrobią jakiś traktor i tam wsadzą to terkoczące trzycylindrowe 1.2 turbo.

W Mancie będzie (terkoczący?) silnik elektryczny.

Brakuje takich samochodów jak GT86... albo nawet jeszcze mniejszych typu Daihatsu Copen.
Podziękujmy tu trochę UE, wymogi emisji i testy ADAC. Oceniam jedno i drugie pozytywnie no ale są i gorsze strony tego.

BTW GT86 to świetny samochód i łatwo uzyskać więcej mocy - chociażby montując dedykowane zestawy.
Pamiętam, że chyba na początku sprzedaży kosztowała bodajże 120kpln... tak jak MX5 chyba 89900 najtansza 1.5 ... a teraz ...

Tytuł "Pogromca Tesli", jest dziełem gimbusów udających dziennikarzy na Interii, ale sam artykuł napisał człowiek dorosły, a samochód i jego koncepcja nie wiem czy lepsze od Tesli, ale są ciekawe.  LINK Wymienna bateria ułatwia ładowanie i czego w artykule nie ma - zapobiega wyrzuceniu samochodu na śmietnik, w razie uszkodzenia podłogi, co w elektrykach na baterię jest masowe w Norwegii.

Wymienne baterie były jiż w Renault Zoe, ale na organizacji punktów wymiany polegli.

Ceny z kosmosu? Oto, jak zmasakrować motoryzację wierząc w cuda

@Maveriq
Niby się to wie, bo to żadne czary, ale zebrane razem i powiedziane głośno, przykuło moją uwagę. 

PS
Jak mokro na podwórku, to padał (lub jeszcze pada), deszcz. Jak śnieg leży na polu, to zazwyczaj jest zima. Jak światowa gospodarka zaczyna być niewydolna i coś mocno drożeje, to jest albo pojedynczy przypadek, albo pierwsza oznaka powrotu ideologii jak w czasach komunizmu, albo w Wenezueli. Wiem co mówię, bo jako jeden z już nielicznych, obserwowałem gospodarkę, sterowaną ideologią. Och przepraszam, ekonomią polityczną, (to prawdziwa nazwa przedmiotu, wzięta z indeksu). Ideologia, czyli prymat założeń nad rozsądkiem. Myślałem ze dopóki Wenezuela i Kuba są socjalistyczne, to nie wróci. Trochę nadziei dawały komunistyczne Chiny, odchodząc w gospodarce od najbardziej jaskrawych przejawów ideologii. Szkoda że tylko w gospodarce i tylko od niektórych przykładów. Niepokoi natomiast ogromny wzrost ideologii, w świecie do niedawna wolnym. Jak poznać ideologie w praktyce? To proste. Wszystko ważniejsze od szacunku dla drugiego człowieka, to ideologia. Czyli idea jest ważniejsza od osoby, a człowiek innego zdania to wróg. Tak wygląda ideologia, tak wyglądał komunizm, tak wyglądają czerpiące z niego natchnienie ideologie dzisiejsze. No i drożyzna. Prymat ideologii nad rozumem zawsze kończy się drożyzną. Czasem drożyzna to tylko kryzys, ale trzeba zachować czujność.

@Maveriq
Szkoda, że autor nie zgłębił dogłębnie tematu, tylko jako pewnik przyjął jedynie argumenty konserwatywnych populistów.

Świetną odpowiedź dał niejaki SamSewcio:
8 godzin temu 

Na początek chciałem przeprosić autora filmu za oskarżenie o kasowanie komentarzy podważających jego filmik. Moje komentarze zostały automatycznie usunięte przez algorytm YouTube. Za dużo odnośników. Dlatego zamiast linków będzie napisane co wpisać w google aby każdy znalazł odnośnik.
A teraz wracam do próby odtworzenia poprzedniego komentarza wskazującego na błędy w nagraniu autora:
1. Procesory mają swoją produkcje tam gdzie mają ze względu na to, że nikt nie chce udostępnić Chińczykom tej technologi mogąc w ten sposób zarabiać na sprzedaży tego nie zbędnego w państwie środka towaru:
w google wpisać "Chiny importują rekordowe ilości półprzewodników pomimo światowych niedoborów chipów"
Ogólnie ciekawie jest się zagłębić w listę towarów wjeżdżających do państwa środka a także kraju pochodzenia. Pozdrowienia dla Tajwanu czy USA. Dla bardziej dociekliwych kanał Zbigniewa Dylewskiego. A także Pan Jacek Bartosiak którzy to bardzo dokładnie opisują ww. uzależnienie chin od importu układów scalonych.
2. Teksas jest nie zależny energetycznie od reszty sieci energetycznej USA bo jest do niej nie podłączony. Wynika to z prawa energetycznego przyjętego w USA koło 1935 roku i podziału kraju na "trzy strefy" Dwie są połączone ze sobą Teksas uznał, że co federalne to złe i uznał, ze nie pozwoli na połączenie z resztą kraju. Osobiście widzę tutaj duże działanie konsorcjów energetycznych które nie chciały konkurencji z reszty kraju. Pytania otwarte czy były to tylko koncerny z OZE czy także Gazowe. I to gazowe jest tu słowem kluczowym o tym za chwile.
W google wpisać:
a) Texas_Interconnection <-wikipedia bardzo ważny bilans energetyczny texasu.
b) W google wpisać Blackout w Teksasie, czyli razem bezpieczniej
3. Tak w teksasie są elektrownie atomowe. Lecz zwiększenie produkcji w nich było bez celowe (jedna nawet uległa awarii w wyniku mrozu zamarzł jakiś czujnik). Ponieważ sieć energetyczna uszkodzona w wyniku mrozu nie była w stanie przesyłać energii po stanie.
4. Zależność od OZE zgubiła teksas jest błędne gdyż po sprawdzeni linku z punktu 3 otrzymujemy informacje o udziale OZE w bilansie energetycznym stanu. Przy czym udział w okresie zimowym jest mniejszy. wynika to z warunków pogodowych siły wiatru czasu nasłonecznienia a także opadów. Polska stojąca na węglu w energetyce też importuje energie z innych krajów od pewnego czasu permanentnie. A przecież udział OZE w całym miksie jest u na śmiesznie niski. Mamy zwyczajnie starą infrastrukturę która nie daje rady w produkcji i przesyle przy ciągle rosnącym zapotrzebowaniu:
W google wpisać:
"Już niemal połowę zużycia energii elektrycznej gospodarstw domowych w Polsce pokrywamy za pomocą energii sprowadzonej od naszych sąsiadów. W minionym roku import ratował nas też przed wprowadzeniem stopni zasilania. "
Tak wiem ostatnio wysyłaliśmy prąd z wgla do Niemiec czy Szwecji. Tylko, że były to jednorazowe przypadki a my jak narkoman ciągniemy od nich prąd niemal bez przerwy. Można to porównać do sytuacji kiedy to sąsiadowi zepsuje się bentley i podwozimy go do pracy Seciento. Czy to znaczy, że my may lepsze auto itd. nie to znaczy, że on ma chwilową awarie i po pracy pójdzie kupić drugie auto a nam zostanie seciento. I to robią kraje proEKO budują magazyny energii (wodór) i łączą swoje sieci aby w razie czego wysyłać między sobą i w ten sposób likwidować braki.
5. Tak w teksasie ludzie biorą kredyty na spłatę zadłużenia zwyczajnie nikt nie myślał, ze nastąpi taka sytuacja. Jak śpiewał poeta 1 na milion. Czy to wina wiatrakówczy takich a nie innych umów.
6. I teraz najważniejsza rzecz czyli GAZ, GAZ i jeszcze raz GAZ. Czyli główny dostawca energii w stanie teksas. I główne źródło spadku ilości produkowanej energii w okresie mrozów. Część elektrowni nie miała gazu bo pierwszeństwo przesyłu dostały gospodarstwa domowe aby ludzie w nich nie zamarzali:
Wpisać w google Kryzys energetyczny w Teksasie. Nie ma gazu dla elektrowni, zamarzły turbiny wiatrowe
Padała też instalacja przesyłowa:
W google wpisać: Teksańska masakra śniegiem i mrozem Teksas stoi na ropie i gazie lecz do produkcji energii elektrycznej używa łatwiejszego w obsłudze gazu. W elektrowni gazowej łatwiej kontrolować ilość produkowanej mocy.
Dodatkowo trzeba zobaczyć jeszcze:
w google: Zawsze sam. Czy Teksas w końcu posłucha ekspertów i zastosuje się do ich rad? [KORESPONDENCJA Z USA] <-Materiał niestety płatny lecz świetnie to opisuje.

W świetle przytoczonych argumentów w szczególności składu miksu energetycznego stanu teksas oraz braków w produkcji poszczególnych jego elementów w okresie mrozów. Czyli ile kto nie dołożył w liczbach bezwzględnych oraz % udziału poszczególnych braków. Śmiem stwierdzić iż wiatraki stały się chłopcem do bicia dla republikańskiego rządu tego stanu, który stara się w ten sposób przykryć lata zaniedbań i celowego izolowania sieci energetycznej od konkurencji z reszty kraju.

Autor mówił o wielokrotnym dlaczego. I ja stawiam dlaczego:
1. Dlaczego kraje skandynawskie tak stawiające na OZE nie mają problemów. Czyżby ich infrastruktura była dostosowana? Lepsze wiatraki odporniejsze na mrozy z instalacją przeciwoblodzeniową. Słynne zdjęcie helikoptera który niby ochlapuje wiatrak w teksasie a tak naprawdę były to ćwiczenia z odladzania wiatraków w Szwecji.
w google szwecja helikopter wiatrak patrz konkret TVN24.
2. Dlaczego Polska która stoi na tradycyjnych źródłach energii musi ją ciągle importować?
3. Dlaczego rządzący stanem Teksas nie wspominają o gazie i infrastukturze a ciągle wiatraki wiatraki wiatraki?

I zastanawiam się jakim cudem Pan prowadzący kanał motoryzacyjny nie zna zasad przesyłania energii z OZE przez prokonsumentów do sieci. Bardzo ciekawy problem nie przygotowania sieci energetycznej kraju do tych działań. Patrz walka między poszczególnymi instalacji siłą napięcia. Co sprawia, że wiele wiele instalacji nie jest w stanie wykorzystać 100% swoich możliwości. A ludzie niestety o tym nie wiedzą.

Co do braku półprzewodników to oprócz spalenia fabryki, problemów teksasu itd. Trzeba się przyjrzeć całemu łańcuchowi dostaw. W wyniku COVID były długo przerwane całe łańcuchy dostaw. A dzisiaj fabryki nie robią zapasów bo magazynowanie kosztuje. I zwyczajnie potrzeba czasu na odbudowę stanów magazynowych aby mogły ruszyć całe linie produkcyjne. Świat jest coraz bardziej połączony.

Jest wiele tzw. proekologicznych działań które maja tyle wspólnego z ekologią ile zebra z koniem. Lecz obwinianie wiatraków o braki energetyczne w teksasie w mojej ocenie w świetle przedstawionych argumentów delikatnie mija sie z prawdą. I mam nadziej, ze autor stworzy drugie nagranie w którym odniesie się do powyższych argumentów tak aby one dotarły jak powyższe nagranie do jak największej grupy ludzi. Nie zamykajmy się w swoich bańkach informacyjnych.

Pierwsze wskazane wyszukiwanie: Texas Interconnection - łącznie OZE w Texasie to razem raptem 32,29% produkcji energii:
- 20% wiatr,
- 10,77% atom,
- jedynie 1,15% fotowoltaika!
- 0,36% pozostałe.

Jak widać z powyższego: gdyby autor rzetelnie podszedł do tematu, to diametralnie zmieniłby się wydźwięk całego materiału.

@spider_co
świetna, i merytoryczna odpowiedź na jak zwykle wydumane pretensje konserwy, szkoda że pewnie mniej się przebije do świadomości niż narzekanie, to zawsze jest prostsze. 

Noo.
Na obronę autora przemawia, że sam w filmie prosi osoby wiedzące więcej o feedback.

Tak czy inaczej ten komentarz bardzo dużo wyjaśnia, ale nie wszystko.
Czy przedstawiony procent energii pochodzącej z fotowoltaiki to ile produkują z niej koncerny emergetyczne i sprzedają, czy także prywatne przydomowe instalacje?

Jeszcze jedno, bo skupiłem się na materiale, a umknął mi jeszcze jeden ważny czynnik cenotwórczy, który również w budownictwie jest obecnie mocno odczuwalny: poza elektroniką widać wyraźny wzrost cen różnych materiałów.

Szczególnie ceny stali szybują, osiągając nowe rekordy: ŁĄCZE


Jak widać powyżej, cena stali jest obecnie ponad dwukrotnie wyższa, niż rok czy 2 lata temu. Podobnie dzieje się z pozostałymi metalami, a także innymi surowcami.
No i nie można zapomnieć o presji płacowej, co widać nie tylko u nas w kraju, ale przede wszystkim w dużych centrach wytwórczych.
Oczywiście wpływ tego na cenę auta jest nieporównywalny do cen elektroniki, ale swoje również dokłada.

Póki co, czasy taniochy prawdopodobnie na dłuższy czas nas opuszczą: popyt światowy niemal na wszystko jest wzrasta, zasoby się kurczą, więc dopóki na dobre nie ruszy górnictwo kosmiczne, dopóty ceny ziemskich surowców raczej będą wykazywały tendencję rosnącą.


EDYTA
@Maveriq
Wydaje się, że dane obejmują wszystko: ŁĄCZE.

EDYTA 2
Ups, poprawiłem wykres, bo wcześniej wstawiłem aluminium.

@straszny
"Przepraszam, ale każde Twoje słowo trzeba poprawić, bo co to za merytoryczny opis: "wydumane pretensje konserwy"?
Gdzie widzisz pretensje? Czemu są wydumane? Wróć - no są, przez Ciebie.  Czemu się dziwisz narzekaniu na bardzo ostrą podwyżkę cen samochodów, to już teraz trzeba się potulnie podporządkować wszelkim nadchodzącym podwyżkom? No zobaczymy ile Tobie starczy cierpliwości. 

@spider_co
Zwróciłeś uwagę na bardzo ważny trop:

2. Teksas jest nie zależny energetycznie od reszty sieci energetycznej USA bo jest do niej nie podłączony. Wynika to z prawa energetycznego przyjętego w USA koło 1935 roku i podziału kraju na "trzy strefy" Dwie są połączone ze sobą Teksas uznał, że co federalne to złe i uznał, ze nie pozwoli na połączenie z resztą kraju.

czyli nie lobby czystej energii zawiniło, a przynajmniej nie jest jedynym winnym klęski systemu elektrycznego Teksasu tej zimy.  Czyli ideologicznego podejścia należy szukać już wcześniej - gdy idea wydumanej* wolności Teksasu, wygrała ze zdrowym rozsądkiem poszerzania marginesu bezpieczeństwa energetycznego. 


*wydumanej, bo według mnie linia energetyczna łącząca poszczególne stany, niczym się od linii kolejowej, czy autostrady nie różni, a na to pozwolili. 

Z jeszcze innej strony, to czy regularne zakupy w sąsiednich stanach nie spowodowałyby jeszcze większego zaniedbania posiadanej infrastruktury?

@Maveriq
bo może wszyscy w pierwszym świecie tak robią i jakoś nie mają zaniedbanej infrastruktury ? 

No nie wszyscy. Część kupuje, a część sprzedaje. I kto na tym wychodzi lepiej?
Ci co sprzedają z zyskiem i ten zysk inwestują w kolejne poprawianie wydajności i kologiczności swojej infrastruktury, czy ci co kupują przepłacając, przez co brakuje im na nie tylko modernizację, ale i utrzymanie własnej i w ten sposób uzależniają się od innych i płacą każdego roku więcej i więcej?