Skyactive X jest takim majstersztykiem technologicznym, że obawiałbym się znaczącego pogorszenia parametrów po latach, kiedy elementy wewnętrzne będą mniej szczelne i zanagarowane. Tam jest niezbędna kosmiczna kontrola nad momentem zapłonu.
Może sie mylę, ale może się okazać, że ten wynalazek nie będzie wytrzymywał wielkich przebiegów.
Wspomniane 1.5 i 1.6 są spoko. Mają tylko standardowe wady dla tych czasów.
Tak mnie zastanawia trochę niespójne zestawienie.
Skoro Formentor i CX-30, to czemu i30 Fastback, a nie xCeed?
Forum > Tematy dowolne > Temacik motoryzacyjny vol 2 :)
Wysłane 2022-06-26 18:38 , Edytowane 2022-06-26 18:40
Wysłane 2022-06-26 23:24
Skyactive X jest takim majstersztykiem technologicznym...[size=2]może się okazać, że ten wynalazek nie będzie wytrzymywał wielkich przebiegów.[/size]
Też się tego obawiam. Ale w sumie Skyactive X zadebiutował już 3 lata temu, więc pewnie są już egzemplarze które przejechały ponad 100tys km, dlatego zastanawiam się czy ktoś z was coś słyszał. Może brat, kuzyn, kumpel ma już od 2019 i coś wiecie?
Wspomniane 1.5 i 1.6 są spoko
ale jakie 1.6?
W grupie VW jest 1.5T o nim wiemy że jest spoko a w Kii, Hyundaju nie sprzedają już tego 1.6 T które miało od 177KM do 204KM w zależności od modelu teraz też mają 1.5 T-GDI 160KM.
Mają tylko standardowe wady dla tych czasów.
Jakie standardowe wady masz na myśli?
Skoro Formentor i CX-30, to czemu i30 Fastback, a nie xCeed?
Bo wyjściowo były Mazda 3, Leon i właśnie i30 Fastback.
Ale brat dał sobie przetłumaczyć że CX-30 i Formentor są lepsze, fajniejsze i ładniejsze natomiast twierdzi że Tucson jest już za duży i mu się nie podoba więc został Fastback.
Wysłane 2022-06-26 23:48 , Edytowane 2022-06-26 23:53
Każde 1.6 Turbo od Hyundaia to właściwie to samo z nieznaczącymi różnicami.
Standardowe wady naszych czasów to spory pobór oleju już przy małych przebiegach, oleje nie przystosowane do jazdy po polskich autostradach, interwały serwisowe wymyślone przez producentów tak, by silnik wytrzymał 5-7 lat i jak dobrze to do około 200tys km, filtry sadzy również w benzynie, nagar w kanałach ssących do czyszczenia nawet co 40tys, gładzie tuleji cylindrowych wycierające się już po krótkiej jeździe z niskim poziomem oleju jeszcze zanim zaświeci się kontrolka, pompy olejowe o zmiennym wydatku, które przestają pompować bez ostrzeżenia, wysoka temperatura robocza destrukcyjna dla uszczelniaczy zaworowych, jakość montażu, która przez ostatnie dwa lata spadła do poziomu, jakiego dotąd nie znano.
To tak z grubsza, co dotyczy dosłownie każdego oferowanego obecnie benzyniaka z bezpośrednim lub pośrednio-bezpośrednim wtryskiem.
To, czy "CX-30 i Formentor są lepsze, fajniejsze i ładniejsze" to już kwestia mocno sporna i raczej zależy od gustu i oczekiwań.
Jednak skoro stawiamy na podwyższony kompakt, to I30 także ma taką wersję i nazywa się Kia xCeed.
Wysłane 2022-06-27 11:05
Każde 1.6 Turbo od Hyundaia to właściwie to samo z nieznaczącymi różnicami.
Tak. Tylko że tu nie chodzi o 1.6T Hyundaia. Ten silnik praktycznie odszedł już do lamusa. Został w Tucsonie właśnie ale w i30 już go nie ma tylko nowy 1.5 T-GDI 160KM i o ten się rozchodzi.
Jednak skoro stawiamy na podwyższony kompakt, to I30 także ma taką wersję i nazywa się Kia xCeed.
Napisałem już że w przypadku Hyundaia brat woli fastbacka i sie nie przekona a XCeed jest wersją Ceeda a nie i30. Tak samo jak Formentor jest raczej podniesionym Leonem niż Goldfem.
Wysłane 2022-07-26 11:20
Piractwo drogowe po nowemu.
Kwestia abanamentowania udogodnień.
Przyzwyczailiśmy się, że za część usług związanych z użytkowaniem samochodu płaci się dodatkowo.
Nanpierw były to pakiety serwisowe wliczone w ratę leasingu/kredytu.
Później aktualizacje map do nawigacji czy okresowy dostęp do informacji o korkach, cenach na stacjach paliw i wolnych miejscach na parkingach.
Od kilku lat doszedł abonament na wyższy poziom asystenta jazdy (Tesla).
Teraz jednak zaczyna się ciekawiej.
Mając Mercedesa S-Klasę już trzeba dopłacać by system czterech skrętnych kół działał podczas manewrów parkingowych tak, jak potrafi zmniejszając średnicę zawracania o 2m.
Teraz dołącza BMW. Klienci luksusowej marki kupując samochód za kilkaset tys zł będą mogli cieszyć się podgrzewanymi fotelami i kierownicą, asystentem świateł drogowych oraz aktywnym tempomatem, jeśli dorzuą jeszcze kilkaset zł miesięcznie.
Moja ciekawość każe mi zadać pytanie - ciekawe jak producenci będą zabezpieczać się przed użytkownikami, którzy kupią taki samochód z drugiej ręki jako 5 czy 10 letni i będą chcieli z tych opcji korzystać nie płacąc? Czekają nas DRMy w samochodach? Z drugiej strony, czy ktoś kupując używane auto za np 200tys zł zaryzykuje aktualizację systemu pokładowego scrackowaną wersją z ruskich internetów?
Wysłane 2022-07-26 16:08
Nie pozostaje nic innego jak bojkotować takie pomysły. Zresztą BMW dla mnie to żaden WOW. No chyba, że BMW X5
Mercedes - nie wiem czemu ale mam wrażenie, że od roku lub 2 strasznie dużo ich się zrobiło na ulicach. Albo społeczeństwo bogate albo jakieś dobre finansowanie mają.
Generalnie, mimo, że moje pierwsze auto to był golf, to pałam szczerą niechęcią do niemieckiej motoryzacji.
Wysłane 2022-07-26 22:47
Ale przecież już od dawna można sobie niby włączać różne dodatki podpinając się do komputera - w ASO, u pana Mietka czy wręcz samemu interfejsem za kilkadziesiąt złotych. Wszystko to są i będą wpisy w rejestrze czy innych plikach ini. Także czy się da to kwestia bezsporna; zostaje pytanie o sprawne funkcjonowanie tych rozwiązań - blokowanie na firewallu? ruskie serwery aktywacyjne?
Z drugiej strony teraz mamy pełno subskrypcji i ludzie płacą. Takie obie osie skrętne nie pojawią się w Fabii czy innej Dacii - klient, który kupi takie auto, raczej dołoży te kilka stówek, tak samo jak stać go jest na wymianę wycieraczek i żarówek w ASO.
Wysłane 2022-07-27 02:16
Tylko teraz to się robi w systemie, który jest offline.
A po nowemu dealer włącza i wyłącza te funkcje zdalnie.
No i nie widzę problemu w nowym samochodzie. Proceder piractwa będzie zapewne dotyczył samochodów z drugiej ręki.
Wysłane 2022-07-27 07:25
Dlaczego zaraz piractwa? Jak kupisz cobie TDI z 90 koni, to zawsze możesz iść do Pana Mietka, który przeprogramuje mapę i już masz 110. A jak ładnie poprosisz, to i 180 zrobi.
Gdzie tu piracenie?
Robisz to co chcesz ze swoją własnością.
Jedyne co może zrobić producent czy sprzedawca, to odmówić ewentualnej reklamacji.
I z tymi grzanymi stołkami czy innymi będzie podobnie. Wszystko kwestia czasu. Na gwarancji to jeszcze może i ktoś zapłaci, a potem będzie kombinował żeby zdjąć ten kaganiec.
Wysłane 2022-07-27 10:18
A potem ktoś zapłaci za grzanie tyłka i nie zadziała, bo mata już przez poprzedniego właściciela wysiedziana :)
Wysłane 2022-10-09 07:17
Myślałem, że stworzenie 6-sprzęgłowego 9-biegowego automatu jest szaleństwem, ale teraz Pan Christian przeszedł samego siebie.
Zdecydowanie zasługuje na zimne piwo:
[LINK]
Wysłane 2022-10-09 23:41
Da się da. Nawet z normalnymi progami zwalniającymi nie ma problemu.
Zawieszenie nie jest tak betonowe, jak np w Civiku Type-R, czy Cooperze S.
Wielu właścicieli takich pojazdów rzeczywiście wykorzystuje je na torach. W okolicy są dwa tory wyścigowe i co niedzielę widać tam zagęszczenie takich samochodów jak Koenigsegg, McLaren, Pagani czy Ferrari.
Jakby mnie było stać by taki kupić (nie jako inwestycję a do zabawy), to też bym sobie coś wybrał. Najchętniej Ferrari Monzę.
Wysłane 2023-01-23 20:35
Zalinkuje coś z in4 :)
[LINK]
Robi się bardzo ciekawie.
Miałem okazję trochę ostatnio gadać z ludźmi z automotivu i to jak tam wygląda teraz IT to stwierdziłem, że nie ma chwilowo drugiego tak ciekawego miejsca.
Kto jest online: 0 użytkowników, 191 gości