@alii
z tym że ten brak myslenia racjonalnego w Polsce to nie jest nasza wina jako nacji czy naszych genów - to wina pecha że akurat w czasie kiedy nastąpiła w całej Europie/Ameryce emancypacja klasy średniej, burżuazji-mieszczaństwa, przy tym nastąpił upadek brutalnych monarchii feudalnych, była pochwała myślenia racjonalnego jako kontry do ślepej wiary za królów, którzy kazali ludziom umierać na nie swoich wojnach....  u nas jednak w tym czasie byly zabory z ogromnym wpływem ruskiej feudalnej kultury, która tolerowała szlachte tak długo jak ta trwała w feudalnych brutalnych stosunkach z chłopstwem. Populacja ambitniejszej szlachty, inteligencji i mieszczaństwa wyginęła przez 200 lat we wszystkich możliwych zrywach, z tragicznym Powstaniem Warszawskim a potem okupacją UBecką-sowiecką na końcu. My teraz jesteśmy tak naprawdę potomkami chłopów pańszczyźnianych, w warstwie ekonomicznej już wyemancypowani, w warstwie myślenia racjonalnego, jeszcze daaaleko za światem. 

ps.
a Trumpa nazywam idiotą specjalnie, od czasu jak tak zaczął publicznie nazywać go Rex Tiller, sekretarz stanu USA, po rocznym przebywaniu z Trumpem rzucił robotę publicznie nazywając swojego szefa "fuckin moron" (co nie zdarzyło się w historii USA NIGDY) i wygarnął jaką niewiarygodnie mierną intelektualnie osobą jest prezydent. 

@Straszny

Masz wielokrotnie rację, ale cały czas uważam, że zbytnio gnoisz polski naród pod względem myślenia.

To nie Polacy wybrali Trumpa, to nie Polacy głosowali na obecne władze Węgier, Włoch, itd.
To nie obecni Polacy wybrali Brexit. To nie obecni Polacy robią rozróby we Francji.
To nie obecni Polacy głosują na Putina.

Masy dają sobą starować wszędzie, jakby demokracja nie była rozwinięta. Zawsze ludzi wykształconych mniej, bardziej podatnych na proste hasła i czyny będzie więcej. Pokaż mi liczący się kraj który osiągnął w tym względzie równowagę, a masz u mnie piwo.

@Lasica Dokładnie.

Idiotów nie sieją: nowy prezydent Brazylii kontra szef agencji informujący o nieprawidłow....

@Lasica
generalnie nijak nie wierzę w koncepcję narodu ;)  ale wiem o co Ci chodzi. Inna sprawa że jestem stąd i najbardziej boli mnie zachowanie ludzi stąd. 

A teraz to raczej czepiam się Amerykanów że wybrali takiego niewiarygodnego głąba, sterowaną pacynkę na swojego prezydenta. 

A jak checie się pośmiać to mój ulubiony Daily Show z Trevorem Noahem, ale tym razem nie on jest gwiazdą, tylko gość który pojechał robić wywiady z fanami Trumpa, miłośnikami teorii spiskowych https://youtu.be/eFQhw3VVToQ?t=27 (film sprzed 3 lat ale wywiady śmieszą mnie ciągle, przypominają rozmowy z członkami klubów Gazety Polskiej)

----------
do poczytania o tym jak od paru lat Chiny wręcz dramatycznie próbują przejść z prostej gospodarki opartej na produkcji na innowacyjność, usługi i i naukę (czyli na model generalnie europejski) 
LINK
w tej chwili produkcja na swiecie w globalnej wiosce może byc wszędzie, nie jest żadną większą wartością. Wartością jest kto projektuje, kto ma patenty na produkcję i kto nią zarządza. Kto lideruje w wyścigu naukowym który przekłada się na dziesiątki i setki tysięcy patentów. Kto produkuje gros software i świadczy inne usługi. O czym najlepiej przekonali się Chińczycy jak USA pokazało jak może szybko i mocno zgnoić Huaweia jak zechce. Mimo że 100% przemysłowej części firmy jest pod chińską kontrolą.

a jakby ktoś nie wiedział to niezwykle mądry prezydent Trump własnie ogłosił Ameryce dlaczego w Ameryce codziennie dochodzi (CODZIENNIE) do masowej masakry z udziałem broni palnej. Nie, nie odpowiada za to masowy dostęp do broni, w tym do broni ciężkiej, długiej i pół-automatycznej (de facto i do broni automatycznej), gdzie każdy bezdomny, wariat, fanatyk religijny, czy prawicowy naziol może sobie pójśc i bez pozwolenia kupić ciężki karabinek szturmowy. Bez kasy nawet bo na raty pod wartość broni. 


Odpowiada za to brutalność w grach video.

serio. Na Europejczyków nie działa, a na nich tak.

ps.
zupełnym przypadkiem lobby sprzedawców broni palnej (a jest to w USA przebogata organizacja) wspiera finansowo republikanów i Trumpa.

Moim zdaniem mamy największy w historii kryzys demokracji. Demokracja jest fajna jak jest fajnie, jak ludziom jest dobrze i nic ich nie uwiera. Gdy tylko robi się ciut gorzej, to jak grzyby po deszczu wyrastają populiści i zbierają swoje żniwo. 
Jeszcze innym jest za dobrze i szukają zmian na siłę. Internet i globalizacja dokładają swoją cegiełkę, bo populiści i oszuści nigdy tak łatwo nie mogli trafić do tak dużej masy odbiorców.

To diagnoza, rozwiązaniem może być edukacja i tylko edukacja. Niestety nauczycielami i wykładowcami też są czasami wariaci i mamy koło zamknięte. Edukacja nie trafia też wszędzie niestety.

Za głupi jestem, żeby wymyślać rozwiązanie, ale coraz bardziej mnie przeraża to jak ludzie łatwo dają sobą manipulować.

U nas, u Niemców, Francuzów, Amerykanów itd.

prawicowy naziol

Dwa słowa, trzy kłamstwa.


1. Prawicowy - nie ma już partii prawicowych w Europie, nie ruchów prawicowych w Europie. Dowód? Proszę: PIS. Drugi? proszę: Høyre. Norweska partia konserwatywna, promująca małżeństwa jednopłciowe. Czy to źle? Jak kto lubi, ale to nie jest to prawicowość, ani tym bardziej konserwatyzm. Szacunek - tak. Propagowanie, nie. (Chyba że teraz konserwatyzm na tym polega). Zjednoczenie Narodowe pani Le Pen we Francji. Finansowane przez Putina. Mam dalej?...
2. Naziol - nazizm - inaczej narodowy socjalizm, to dziecko socjalizmu i brat komunizmu. Nie jest to prawica.
3. Prawicowy naziol - czyli tępogłowy, bez karku... jaki on prawicowy, skoro ma wytatuowaną swastykę?

@kotin
wmawiaj sobie, Twoja sprawa i twoich oryginalnych poglądów.  Nie ma to jednak nic wspólnego z mainstreamem nomenklaturowym i powszechnie przyjętym obecnie znaczeniem. 

btw: brytyjska partia konserwatywna też była i jest za małżeństwami jednopłciowymi, konserwatyści doprowadzili lub pomogli w UK do związków partnerskich (1995, za konserwatysty sir Johna Majora) i do prawa do adopcji dzieci (2005) no i na końcu do samych małżeństw jedno-płciowych (2014). Za każdą z tych decyzji stali prawicowi brytyjscy konserwatyści.

Wyobraziłeś sobie jakąś mityczną prawicę w głowie której nikt nie widziął i nikt nie zna ale tylko ona jest prawdziwa.

@straszny

Wyobraziłeś sobie jakąś mityczną prawicę w głowie której nikt nie widziął i nikt nie zna ale tylko ona jest prawdziwa.

Teraz na mnie przyszła kolej powiedzieć bzdura.

Cytuję Wiki jako ilustrację moich poglądów, nie jako źródło wiedzy:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Konserwatywny_liberalizm

Szkoda że nie znasz ważnego nurtu myśli ludzkiej. No cóż. Do nadrobienia. Ewidentnie.

U nas SLD z Kwaśniewskim podpisali Konkordat. Nazbierali kasy zamiast ją rozdawać w myśl lewicowych poglądów.

Lewica, prawica te XX wieczne pojęcia dawno się zatarły i dziś nie mają już tego sensu co kiedyś.

@Lasica
oczywiście, dlatego obecnie trudniej o łatwą klasyfikację społeczną i polityczną. 

Np - kraje arabskie jak Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Arabia Saudyjska, to teoretycznie wzorcowy konserwatywny liberalizm - bardzo mało państwa, mało opłat, nacisk na rozwój biznesu, ale i bardzo poważny konserwatyzm społeczny. Tylko jaki ruch liberalno-konserwatywny w Europie przyzna się do wspólnych korzeni z nimi? 

@kotin
Dla mnie klasyczny konserwatywny liberalizm umarł w 1939 roku. Gdy po 200 latach takich rządów w UK okazało się że Imperium prawie nie ma armii i w żaden sposób nie jest w stanie spełniać roli światowego mocarstwa pilnującego porządku. Po tym jak przez blisko 80 lat rządy w UK pod wpływem konserwatywnych liberałów ograniczały wydatki zbrojeniowe na potęgę i do tego na potęgę ograniczała instytucje państwa (od połowy XIX wieku z krótką przerwą na I WŚ)  .... i na koniec okazały się bezradne przeciwko zdeterminowanej dyktaturze. Lanie bezbronnych czarnych, chińczyków czy indian wychodziło im nadzwyczaj dobrze, jak przyszło do walki z przeciwnikiem o zbliżonym potencjale, nagle okazało się jak jest źle.

poza tym ja głęboko wierzę przez całą wiedzę jaką posiadam że silne państwo kontrolujące kapitał jest bezwględnie potrzebne i ważniejsze niż zapewnienie pełnej wolności gospodarczej. To zbyt dużo pozornej wolności wpychało świat w kolejne kryzysy a nie zbyt mało, nie regulacje a ich brak i wolna amerykanka (jak potworna skala spekulacji surowcami w USA w latach 20tych przez wielkie korporacje)

za parę godzin będzie weryfikacja czy to prawda.... jesli tak to gigantyczna mega beka "antysystemowiec" w najbardziej systemowej partii w Polsce

USA, XXI wiek, teraz... podejrzany (nie skazany) prowadzony przez miasto Galveston, skuty i na sznurku czarny obywatel.  No pięknie po prostu :(:(:(  zdjęcie obiega internet

Z drugiej strony jak konny patrol ma dostarczyć zatrzymanego? Koni kombi jeszcze nie robią.

@kotin
Mogą zadzwonić na policję... żeby podjechali radiowozem.

@kotin

Z drugiej strony jak konny patrol ma dostarczyć zatrzymanego? Koni kombi jeszcze nie robią.  

nie no słuszna uwaga, mogliby mu jeszcze usta zakneblować coby nie wezwał pomocy 

coś jak to, w w XVIII i XIX wieku farmerzy tak zabezpieczali się żeby żaden niewolnik nie dotknął swoimi ustami trzciny cukrowej


mam nadzieję że każdy załapał ironię

@kotin

2. Naziol - nazizm - inaczej narodowy socjalizm, to dziecko socjalizmu i brat komunizmu. Nie jest to prawica.

a to swoją drogą bardzo popularne nadużycie ludzi, którzy nie mogą ścierpieć prawicowych konotacji faszystów. Sam Hitler jeszcze przed wojną , dopytywany przez wolną prasę zachodnią wyjaśniał że jego "socjalizm" nie miął nic wspólnego z marksistowskim socjalizmem i nazwę przyjęli taką, tylko po to, żeby przeciągnąć na swoją stronę ruchu nacjonalistycznego jak najwięcej robotników 

Hitler podkreślał wiele razy że np jego narodowy "socjalizm", czasem używał określenia "prawdziwy socjalizm", jest w sojuszu z konserwatystami i klasą przemysłową i absolutnie nie jest przeciwko własności prywatnej, szczególnie wielkich firm.

jakbyś Piotrze nie wiedział, cytat tego psychola

We National Socialists see in private property a higher level of human economic development that according to the differences in performance controls the management of what has been accomplished enabling and guaranteeing the advantage of a higher standard of living for everyone. Bolshevism destroys not only private property but also private initiative and the readiness to shoulder responsibility.

w końcu jednym z imperatywów III Rzeszy była ochrona prywatnej własności niemieckich środków produkcji. Nawet w przypadku zamówień wojennych dla reżimu państwo niemieckie respektowało wolność umów i prawo swobodnego doboru kontrahentów podmiotów prywatnych które dla niej budowały potęgę. Żeby nie utrudniać życia prywatnym przedsiębiorcom hitlerowcy skasowali możliwość strajków robotniczych i zawierania sporów grupowych przez robotników w prywatnych firmach.

także absolutnie tu się nie zgadzam - naziści byli bardzo specyficznym zorganizowanym odgórnie ruchem prawicowym bardzo mocno zakorzenionym w kapitaliźmie. Oczywiście byli rasistami, masowymi mordercami, generalnie bandą zakompleksionych debili, która trafiła na dobry moment w historii ... i wszystkim co najgorsze, ale nie socjalistami. Nigdy nie dążyli do upaństwowienia państwa, przejęcia bezpośredniej kontroli nad produkcją czy równego podziału dóbr konsumpcyjnych dla wszystkich. 

poza tym przed wojną administracja Hitlera na potęgę prywatyzowała Niemcy - w ten sposób w 1935 roku sprywatyzowano koleje państwowe "Deutsche Reichsbahn", a potem znany nam obecnie "Deutsche Bank". Sprywatyzowano setki wielkich banków, stoczni, fabryk i oddano w ręce przedsiębiorców prywatnych, spod znaku niemieckiej prawicy konserwatywnej. 

ps
a poza tym hitlerowcy nigdy nie zatrzymali działania rynkowego niemieckiej giełdy (częściowe zamrożenie nastąpiło pod koniec 1944) - indeksy DAX jeszcze do klęski pod Stalingradem cały czas szły w górę przy bardzo ostrej spekulacji prywatnego kapitału. Tacy to socjaliści z nich byli.

@straszny
Brniesz dalej. Jeżeli Cie to bawi, albo jest do czegoś potrzebne... Tylko że czerwień hitlerowskich flag, nie była czerwienią królewską, a socjalistyczną. Podkreślasz fakt, iż Hitler nie znacjonalizował przemysłu. No to co? Większość socjalistycznych rządów tego nie robiła. Co podkreślał Hitler w wywiadach do wolnej prasy zachodniej, to się nazywa propaganda. Nigdzie na przykład w żadnym wywiadzie nie chwalił się, że w każdej większej radzie nadzorczej w Niemczech, a mowa o firmach prywatnych(!), umieścił swoich przedstawicieli. Przedstawicieli z ramienia Narodowo Socjalistycznej Partii Niemiec, a szczegółowo to SS. Tak rozumiał realizację swobody posiadania.
Zakaz strajków nie wynikał z troski Hitlera o przemysłowców, to typowy dla partii "robotniczych" przejaw ubezwłasnowolnienia społeczeństwa. Jeden z wielu. Im władza Hitlera była silniejsza, tym mniej było swobód w dziedzinie zawierania umów gospodarczych. Reglamentowano surowce i tak jak zamówieniami państwowymi, premiowano nimi posłuszeństwo, a nie niezależność przemysłowców i koncernów. Sprzedawano akcje państwowych koncernów, owszem, ale w celu uzyskania środków na zbrojenia i to nie "prawicy konserwatywnej" a posiadaczom wolnych środków, bo takie było kryterium wyboru kontrahentów. Bardzo szybko nawróconych na ideologię całkowicie sprzeczną w konserwatyzmem, nawiasem mówiąc.


PS

mogliby mu jeszcze usta zakneblować coby nie wezwał pomocy

Zrobiłem Ci coś?

@kotin
w nic nie brnę, próbuję wyprowadzić Cie z błędu nomenklaturowego i tyle 

państwo polskie ma obecnie swoich przedstawicieli w ponad 2000 dużych firm prywatnych lub sprywatyzowanych i w 120 000 podmiotów rynkowych (!!!!), to jest dramatycznie więcej niż III Rzesza.  A przecież jest wolny rynek (w dużym stopniu). Argument więc bez sensu wg mnie. Jest swoboda posiadania, jest giełda. 

Reglamentowano surowce

surowce reglamentowano przez narzucone III Rzeszy embarga a nie z ochoty do kontroli prywatnego przemysłu. Reglamentowano tak że pierwszeństwo miały firmy z zamówieniami publicznymi. Dokładnie tak samo robiło USA w swojej historii wiele razy. Najbardziej wolnorynkowy z wielkich krajów.

Zrobiłem Ci coś?

skądże znowu, pozwoliłem sobie na ironię bo uwaga że nie mieli co robić z nim wydała mi się niezbyt mądra. XXI wiek, komunikacja itd....  samochody, komórki, motocykle,.... ale nie... konni policjanci muszą "przeczołgać" godnością podejrzanego przez miasto trzymając go na smyczy.... NO JASNE. Ich szef już przepraszał że do tej pory nie było takiej praktyki itd.... no pewnie, tam mało czarnych, przecież swoich nie bedą na smyczy ciągać...  (tak, to też jest ironia).

Dobrze, zarówno Ty, jak i @Panzer, macie rację. Brzydko to wygląda, ale my - a przynajmniej ja, nie wiem, jakie były okoliczności zdarzenia. Który już raz go łapali. Czy złapali go na gorącym uczynku, czy daleko pd posterunku i czy przypadkiem szef by się nie wkurzył na nich, bo taki kawałek drogi samochód wołać?...

Mogli też chcieć go upokorzyć, pokazać co to nie oni... Mogli, ale tego nie wiemy.

Niemniej żart - skoro uważacie że głupi, to przepraszam.
Przypisywanie mi chęci kneblowania kogokolwiek, mądrzejsze jednak nie jest.