@strasznyTo dlaczego firmy się tam przenoszą aby uciec przed podatkami?
Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!
Wysłane 2014-03-31 23:59 , Edytowane 2014-04-01 00:05
@1084
nie wiem o czym piszesz, ale ilość zagranicznych inwestycji na głowę mieszkańca w Polsce jest dużo większa niż na Węgrzech, wręcz nokautująco.
to Polska jest najbardziej atrakcyjnem regionem do inwestycji w tej chwili - proszę bardzo - [LINK]
BIZ to pojedyńcza duża bezpośrednia inwestycja międzynarodowej korporacji
Duże projekty lądują w Polsce
Według raportu firmy doradczej EY w roku 2012 dzięki BIZ stworzonych zostało w Polsce 13 111 miejsc pracy, co dało nam trzecie miejsce w Europie w tej kategorii tylko za Wielką Brytanią i Rosją, a przed Niemcami i Francją. Projektów inwestycyjnych było natomiast 148, co zagwarantowało Polsce siódmą pozycję w rankingu. Średnia liczba zatrudnionych na projekt BIZ w Polsce wyniosła 88,6 osoby, co dało nam trzeci wynik w Europie.
- Te wyniki oznaczają, że Polska wciąż ma ogromną zdolność przyciągania dużych projektów inwestycyjnych, nie tylko z branży usług wspólnych, ale też w produkcji. Inwestycje przemysłowe są coraz rzadsze w gospodarce europejskiej i przez to bardzo cenne. Na dzisiejszym, niezwykle konkurencyjnym rynku, to olbrzymia wartość i atut Polski w walce o kapitał – mówi Jacek Kędzior.
Wysłane 2014-04-01 00:09 , Edytowane 2014-04-01 00:12
@straszny
Od 2013 roku na Węgrzech stawka podatku dochodowego od firm wynosi tylko 10% (najniższa w UE, podobną ma tylko Cypr), a w podatku dochodowym od osób fizycznych, którego stawka wynosi 16% została wprowadzona ulga prorodzinna, która pozwala rodzinie z trojgiem dzieci, odliczyć od podatku około 17 tys. zł rocznie (dla porównania ulga na troje dzieci w Polsce wynosi około 3400 zł), co oznacza, że otrzymujący średnie wynagrodzenia rodzice w tym kraju Węgrzech, nie płacą wcale podatku dochodowego od osób fizycznych.
Ja nie twierdzę, że tam jest fajnie. Nie. Tam podatki są za wysokie i dlatego mają źle. Obniżanie podatków i zmniejszanie socjalu stymuluje rynek, powoduje, że ludzie mają więcej pieniędzy.
Przecież Polska farsa w rodzaju leczenia tylko zębów przednich czy inne kwiatki jest warta śmiechu.
Nie wiem czym tutaj się cieszyć, że w Polsce najwięcej firm jest sterowanych z zagranicy.
BIZ są to długookresowe inwestycje, podejmowane przez przedsiębiorstwo lub osobę fizyczną jednego kraju w przedsiębiorstwo innego kraju, z zamiarem sprawowania kontroli nad nim i czerpania z niego zysku
Wysłane 2014-04-01 08:30 , Edytowane 2014-04-01 09:22
@1084
parę postów wyżej rozdzierasz szaty że kapitał nie inwestuje u nas bo coś tam coś tam Węgry coś tam, a nagle zmieniasz zdanie o 180 stopni i zaczynasz się zastanawiać po co kapitał jednak inwestuje u nas.
Weź najpierw przemyśl sam ze sobą jakie masz zdanie na temat inwestowania w Polsce i zachęt do niego.
z zamiarem sprawowania kontroli nad nim i czerpania z niego zyskujeśli nie wiesz (wybacz żart ;p;p) ale dokładnie na tym polega w kapitaliźmie budowanie firm


Wysłane 2014-04-01 09:52
Coście się wściekli z tą kwotą wolną...
@straszny
'pracować i robić swoje, nic złego się nie dzieje.. jesteśmy na kolejnym zakręcie historii ekonimicznej i tyle.'
Ty w ogóle zerknąłeś na tę tabelkę?
Poza tym: Piszesz że jesteśmy w miejscu gdzie Irlandia była w 93 - To czemu nie porównujesz naszego systemu z ichnim z tamtego okresu? Porównywać należy z tymi którym się udało, wtedy gdy im się udało
A nie, z sąsiadami bo tak.
Wysłane 2014-04-01 10:08
@Cursed
z Irlandią jest to o tyle trudne że ona przez pewien czas funkcjonowała jako taki "Cypr lat 90tych" - jako lokalny raj podatkowy do którego duże niemieckie korporacje uciekały sobie od płacenia podatków (przeczytaj sobie z 1995 roku aferę z prywatyzacji niemieckiego banku pocztowego, jak spółki córki uciekły właśnie do Irlandii, drastycznie poprawiając wyniki finansowe tego kraju).
Skończyło się to tak jak wszystkie czasowe raje podatkowe - nagle kapryśny kapitał odpłynął z kont depozytowych a irlandzkie banki zostały z ogromną pustką dla dźwigni finansującej pożyczki irlandzkim konsumentom.
Owszem - my też możemy pójść taką drogą na skróty ale jednak wolałbym model niemieckiej pracy u podstaw niż dźwignię finansowaną przez kapryśne banki.
Porównanie z sąsiadami ma dla mnie najwięcej sensu bo sa w podobnym otoczeniu makroekonomicznym i można ocenić czy lepiej sobie w nim radzą niż my, czy nie.
Wysłane 2014-04-01 20:02
Tylko jak ma iść pomyślnie ku przodowi, jak w kraju dzieje się jak dzieje? Podatek goni podatek, krzywa laffera przegięta z pięć razy. Ostatnio podwyżka akcyzy przyniosła mniejszy dochód dla państwa, a przy okazji rozwinęła szarą strefę. Ludzie coraz mniej kupują rzeczy, a rząd 'wszystko jest ok, po prostu Polacy ostano mniej kupują produktów' Zagraniczny kapitał wykorzystuje siłę roboczą Polaków. Jak w takich warunkach mamy się rozwijać?
Wysłane 2014-04-01 20:49 , Edytowane 2014-04-01 21:01
@Netman
naprawdę trochę zluzuj bo zaczynasz pleść - sprzedaż detaliczna (nie hurtowa, nie firmowa, nie zapasy, tylko czysty detal) w I kwartale 2014 po raz pierwszy od chyba 3 lat poszybowała w górę - rośnie o 7% rok w rok z przewidywaniami jeszcze szybszego wzrostu w kolejnych kwartałach.
To też powód dla którego jestem pewny nadchodzącej hossy w Polsce.
Informacja o skokowym wręcz wzroście sprzedaży detalicznej w Polsce, 2014: [LINK] - Polacy w końcu zaczęli kupować nowe samochody a nie niemiecki szrot... co ożywi polskich lokalnych dealerów i cały nasz rynek samochodowy. Rośnie sprzedaż odzieży, obuwia - co też ożywia polskich producentów odzieży jak Vistula.
Analiza Capital Economics: Przed Polską 7 lat hossy
Zagraniczny kapitał wykorzystuje siłę roboczą Polaków.Ke? A co ma niby robic zagraniczny kapitał? Dać Ci kase na piwo ? Stawia fabryki i zatrudnia w nich ludzi... dżzizas - przecież o to chodzi.
Wysłane 2014-04-01 20:58
A ja bardzo chciałbym, aby więcej zagranicznych firm lokowało u nas swój kapitał. W dniu dzisiejszym dowiedziałem się, że fizyczni pracownicy dostali u mnie w firmie:
1) Dodatek do paliwa w zależności od przebytych kilometrów ( widełki, np. 10-20,20-40 itp)
2) Pakiet medyczny w MediCoverze
3) Premię w wysokości dwóch miesięcznych płac brutto
Tyle o ile punkt 3 dość często występuje, to jestem zaskoczony punktem 1 i 2. Takie rzeczy, zawsze były zagwarantowane dla pracowników z wyższego szczebla. Dla pracownika, która zarabia 2500 brutto, zwrot kosztów paliwa koło 500 zł miesięcznie + pakiet medyczny wg mnie jest dość fajnym bonusem. I takie polecenie doszło nie od naszego kierownictwa, ale z Austrii
Wysłane 2014-04-02 19:40
@pi_nio
Można sobie chwilę powymieniać poglądy na ten temat, ale zaznaczam @all że jest to sprawa indywidualna i jeżeli, ktoś nie powiela mojej opinii to....jego sprawa
Otóż, jeżeli w tym temacie rozmawialiśmy że państwo jest złodziejskie, są wysokie podatki, a w zamian nie ma kompletnie nic (marne emerytury, marna służba zdrowia) to jeżeli, ktoś wyjeżdża za chlebem to czy to od razu znaczy, że nie jest patriotą? Patriotą można być na wiele sposobów, i bynajmniej nie uważam że tkwienie w tym szambie jak wielu ludzi za 1680 zł jest tego oznaką. Czy chciałbym, aby w tym kraju było więcej takich firm jak moja? Oczywiście, że chciałbym. Szanowane są tu prawa pracownika, osoby z najniższego szczebla mają zdecydowanie lepsze warunki zatrudnienia jak w innych firmach, co przekłada się na wydajność pracy, a pracownicy więcej wydają na rynku (bo mają z czego).
Dla mnie patriotyzm to szanowanie swojego języka, przekazywanie dobrych wartości, aby godnie reprezentować kraj (w moim wypadku na zachodzie), i podstaw kultury. Robienie za ciecia nie ma nic wspólnego z patriotyzmem.
Wysłane 2014-04-02 22:09 , Edytowane 2014-04-02 22:11
Tak sobie myślę, że poziom frustracji rośnie wprost proporcjonalnie do swobody dostępu do informacji. Im więcej wiemy o życiu w innych krajach, tym bardziej nas irytują różnice w jego poziomie.
Jestem w Polsce średnio raz w roku. Nie dałbym rady wrócić na stałe.
Wysłane 2014-04-02 22:13 , Edytowane 2014-04-02 22:14
@Panzer
To prawda. Ja z każdym miesiącem, może nie myślę o wyjeździe na stałe, ale już zupełnie przestaje mnie interesować ten kraj w formie pracy, możliwości jej zdobycia, polityki, wyborów i innych dupereli. I jeżeli ktoś ma determinacje i chęć zmieniania życia nie tyle co swojego, a np swoich dzieci to niech korzysta.
Kto jest online: 1 użytkowników, 148 gości
maq2 ,