Nie ma takiej mieszanki gumy, która by miała dobre właściwości trakcyjne od -20 do +50stC
Właściwości trakcyjne? Jest. najbardziej miękka zawsze będzie miała najlepszą trakcję niezależnie od temperatury i najlepszą stabilność w jeździe na wprost. Dlatego nastolatkowie do Hond kupują ciągle Toyo T1R/S. Za to będzie kijowo hamować, późno reagować na ruchy kierownicą i zmiany obciążenia.
Nie porównuj jazdy ekstremalnej do codziennego przemieszczania się po drogach.
A właśnie powinno się! Sporty motorowe to najlepsze laboratorium testowe, o jakim możemy marzyć.
Większość osób uważa, że skoro jeździ rozważnie, spokojnie i bezpiecznie, to nie potrzebuje opon o najlepszych parametrach. Duży błąd.Czasami jadąc ostrożnie, rozważnie, spokojnie i bezpiecznie jesteśmy razem ze swoim samochodem wystawiani na próbę przez zwierzę lub innego użytkownika drogi i może się okazać, że droga hamowania krótsza o 2% lub odporność na przeciążenie większa o 1% uratowałaby komuś życie.
W aucie seryjnym klatki bezpieczeństwa nie uświadczysz z dwóch powodów. 1 - producent samochodu ma głęboko, co sie z Tobą stanie po wypadku. Auto ma tylko zdobyć jak najlepszą ocenę w z góry ustalonych testach. 2 - według przepisów po publicznej drodze autem z klatką bezpieczeństwa (a nawet samym rollbarem) musiałbyś jeździć w kasku.
Jeden wyjątek, chłopak jeździ dużo po południowej Polsce, Beskidy, ogolnie na południe od A4. Kupuje zimowki tylko Dębica Frigo2.
I bardzo dobrze, ale można lepiej.
Z popularnych na polskim rynku Frigo ma zdecydowanie najlepszy ciąg na śniegu. Co jest logiczne, bo to w końcu nie opona zimowa, a błotno-śniegowa.
Bardziej klasowa konkurencja też ma takie w ofercie, ale nie sprzedają ich zwykle w krajach o umiarkowanym klimacie. Można je kupić np. w Skandynawii, ale i w polskim internecie się ta. Np. Michelin X-Ice. Charakterystyka, jak Frigo/Frigo 2, czyli doskonałe na śniegu i błocie, beznadziejne na suchym i w deszczu. Tylko lepsze :)
Ale za to zimówki będą gorsze od całorocznych przy odwilży a letnie gorsze od całorocznych przy niespodziewanym śniegu w kwietniu. I dlatego ja wolę całoroczne bo nigdy nie będą nieadekwatne.
Właściwie, to przez 95% dni Ty masz nieadekwatne. Niespodziewany śnieg masz ze raz lub dwa w roku. W pozostałe dni osoby jeżdżący na letnich lub zimowych oponach założonych w rozsądnym czasie ma lepszą przyczepność.
Wszystkie testy, a przynajmniej te jakie widziałem w ostatnich latach, (najnowszych nie czytałem z tego roku) plasują Pirelki na podium.
Wcale nie. Może czasem w testach zimówek zdarza im się o podium zahaczyć, kwestia doboru konkurencji.
Cinturado sprawdzają się słabiej od polskich Dębic Presto, a mega drogie P Zero (w wielu odmianach) są dobre, ale w swojej cenie maja dużo lepszą konkurencję w postaci np Pilot Sport Cup2, czy Dunlop Sport Maxx Race. Do tego z doświadczeń klubowych kolegów, albo wulkanizatorów (jednym jest kuzyn, drugim szwagier, innym kolega i jeszcze jeden kolega), mają wieczne problemy z wyważeniem.
Co do odczucia - poza precyzją prowadzenia nie jesteśmy w stanie samodzielnie określić, która opona jest lepsza pod względem bezpieczeństwa, gdyż musielibyśmy niestety porównać je bezpośrednio w chwili zagrożenia i w identycznych warunkach. Po to właśnie przydatne są nam sporty motorowe oraz profesjonalne testy i w codziennym użytku większość opon ze średniej i wyższej półki może nam się wydawać taka sama. Dobrze, jeśli ktoś ma możliwość sprawdzenia na zamkniętym torze.
Ja mieszkając jeszcze na wsi na zimę ze względu na śnieg kupowałem Nokiany (ostatnie to było WR D3).
Teraz kupuje Continental TS850.
Na lato do swojego samochodu Bridgestone Potenza Adrenaline RE002, a dla żony Continental ContiPremiumContact5, bo powyższe nie występują w Jej rozmiarze. Ewentualnie zamiast nich zastanowiłbym się nad BlueResponse.
Dlaczego? Bo wśród cywilnych modeli Continentale mają jedne z najtwardszych boków, co daje większą frajdę z jazdy, lepsze wyczucie jezdni przez układ kierowniczy, mniejszy lag przy nagłym hamowaniu i lepsze trzymanie boczne, szczególnie przy wyższej prędkości.
A Adrenalinki, bo mają typowo sportową konstrukcję, więc jeszcze lepsze pod wyżej wymienionymi względami, a w odróżnieniu od pozostałych "sportowych" opon radzą sobie w wodzie nie gorzej, niż cywilne marek premium, jak np. Turanzy, czy Rainsport.
Najbardizej to chciałbym mieć ze 2-3 komplety opon na samo lato, bo kiedyś zajeździłem Yokohama Parada (semi-slick) i cały czas tęsknię do tego, jak magicznie się auto trzymało suchego asfaltu (i co ciekawe również lodu), ale już na codzienną jazdę nie kupię, bo po starciu około 2mm bieżnika w deszczu zachowywały się niewiele lepiej od slicków.
Ryzen R5 1500X; SPC Fortis 3; GA-AB350-Gaming 3; 32GB Corsair Vengeance 2400@2700MHz CL14@15; Gigabyte RX560 OC; 128GB Samsung 830 + 1TB WD Blue; Tonsil Fenix II Front + Technics SU600; Corsair CMPSU-520HXEU - 520W; LCD Iiyama XB2483HSU; Microsoft Natural Ergo 4000; Gigabyte M8000x.