Salvador Dali w trakcie malowania.

Właśnie zauważyłem że z tygodnikiem WSieci dodają mapę drogową Polski sprzed wojny
Może kogoś zainteresuje  https://wpolityce.pl/media/355709-polecamy-niezwykla-mapa-samochodowa-...

@kotin

Natomiast według mnie po tym jak Anglia zdradziła Czechosłowację, można było się z tych sojuszy wycofać, społeczeństwu powiedzieć prawdę o przewadze Niemiec i liczyć na dobre warunki kapitulacji wobec Niemiec

weź się Piotrek ogarnij :D:D:D:D - Anglia nie miała sojuszu wojskowego z Czechosłowacją w 1938 roku.

@straszny
Może mamy jakieś inne definicje zdrady, bezmyślności, braku przewidywania, naiwności i innych cech polityki Chamberlaina w Monachium. 

@kotin
Ale jak możesz zdradzić kogoś komu nic nie obiecałeś ? Druga sprawa co miała niby Anglia robić w 1938? To był pokojowy kraj, który miał ledwo 5 dywizji zawodowego wojska wszystkiego. Miał potężna flotę, w miarę silne lotnictwo i tyle.

Co oni mogli niby zrobić? Wilmheshaven ulotkami zarzucić.

Chamberlain robił to co było słuszne - w 1936 roku sztabowcy potwierdzili ze wojna jest nieunikniona, i Anglia potrzebuje ok 4-5 lat na przygotowanie się do niej. Właśnie to samo powinni robić Polacy. Przeciągać do rozpędzenia przemysłu zbrojeniowego Anglii, Francji i Polski.

Ciekawa chociaż smutna w swej wymowie mapa

Ciekawa strategia przygotowania się do wojny:
1 Dać Hitlerowi dywizje austriackie za darmo, a do tego odsłonić flankę Czechosłowacji, nie bronioną umocnieniami.
2 Pozwolić na rozbrojenie 30 dywizji czeskich + dać Niemcom doskonały czeski przemysł zbrojeniowy.
3 Pozwolić Niemcom i Sovietom na zniszczenie 40 bardzo dobrych polskich dywizji piechoty.
4 Pozwolić Niemcom na wyszkolenie kilku roczników rezerwistów (do 1934 roku szkolenie rezerwistów w Niemczech było zabronione i do 1933 roku Niemcy miały w związku z tym armię słabszą od Polski.)

Geniusz Chamberlain, po prostu geniusz.

i Anglia potrzebuje ok 4-5 lat na przygotowanie się do niej.

a że Niemcy w tym czasie doszli od 100 tysięcznej "armii", do kilku milionów wyszkolonych żołnierzy, to nieważne.

Właśnie to samo powinni robić Polacy.

No zrobili - i mapka wyżej pokazuje co to dało. Piłsudski u zarania problemu zaproponował uderzenie prewencyjne na Niemcy. Pozwoliło by to na uniknięcie tej wojny w ogóle, a potem można jeszcze było zatrzymać Hitlera na Austrii, a nawet mogło się udać zatrzymanie go w Monachium, zabraniając zajęcia Czechosłowacji. Szansa już była mniejsza, ale była.

@kruser
Dobre podsumowanie kto lepiej na tym wyszedł, my czy Czechosłowacja albo Francja.

@kotin
Błądzisz w jakichś swoich abstrakcyjnych, odnosisz się do czegoś czego nie było, masz pretensje do Anglii za sojusze których nigdy nie było.

To trochę jak popularne u nas pretensje do Roosvelta za Jałte, kiedy USA nie miała żadnych zobowiązań de iure z Polską.

@straszny
Błądzę, abstrakcja, nie było? Jedyne czego nie było, to odpowiedzialnego, przewidującego polityka formatu Churchilla w Wielkiej Brytanii przed II Wojną Światową. Można jej było zapobiec małym kosztem. Oczywiście Ty wolisz skupiać się na formalnościach zamiast na treści.
Czego z punktów które wyżej wymieniłem nie było?
Jakie znaczenie ma czy Austriacy, czy Czesi mieli jakieś gwarancje Anglii, czy nie, skoro pomoc im okazana mogła ocalić świat przed okrucieństwami wojny?
Że Ty nie nazwiesz polityki Chamberlaina zdradą? To nie nazywaj. Nikt Ci nie każe. Pozostaje jeszcze tyle słów bardziej adekwatnych - głupota, brak przewidywania, naiwność...

@kotin
dostajesz strasznych nerwów że cywilizowany świat śmie nazywac małżeństwo gejowskie małżeństwem, tutaj z kolei wymyślasz sobie że nagle zdrada może dotyczyć kogoś kto nic nikomu nie obiecywał ani do niczego sie nie zobowiązywał i mimo to ZDRADA!  Nic Anglia Czechom nie obiecywała ani nic ńie gwarantowała. No kompletnie nic.

tworzysz sobie teraz świat pojęć które zupełnie nie pasują do miejsca i czasu, to nie przystoi historykowi. W sumie to nikomu, ale historykowi wyjątkowo.

a między głupotą z zdradą to tak jak pomiędzy samochodem a mydelniczką - jedno nie ma nic wspólnego z drugim. 

@straszny
Na swój prywatny użytek sądzę że można zdradzić kogoś z kim nie wiążą nas formalne związki, a wzajemne wartości, jakaś forma współdziałania, oczekiwania. Zapewniam Cię że można się czuć zdradzonym bez papierka, ale dobrze.
Żądasz rygorystycznych reguł - wycofuję określenie zdrada. Wszędzie wyżej użyte, proszę uznać za użyte pochopnie i wycofane.
EDIT

@kotin
Bardzo dziękuje, tym bardziej ze jak coś przekręcę tez mi to wytykasz (i nie mam nic przeciwko temu)

przykład niewiarygodnie silnej propagandy jaką Polacy mieli sprane głowy przed i na początku wojny



... Miejsca wydania - Kraków-Lwów, mimo że Kraków 5 dni już pod okupacją niemiecką...  wyobrażacie sobie jak poteżne musiało być rozczarowanie że alianci dopiero ściągają siły do Europy na kontynent, kiedy tu prasa już pieje o przełamaniu Linii Zygfryda ? 

"Pracować i żyć normalnie" .. rozkaz od gościa który wtedy już uciekał na złamanie karku do południowo-wschodniej granicy kraju. 

Bohaterstwo, wstyd i hańba - mega ciekawy artykuł o działaniach francuskiego korpusu ekspedycyjnego we Włoszech w 1943-1944. Korpus składał się w dużej mierze z Algierczyków i no hm... obok niewiarygodnej wprost odwagi która wręcz przerażała Niemców, wykazali się równie strasznym okrucieństwem wobec ludności cywilnej

http://www.konflikty.pl/historia/druga-wojna-swiatowa/bohaterstwo-wsty...

a tu artykuł dokładnie odwrotny, o tym jak niewiarygodnie rasistowskie postawy miała Anglia i USA w 1944 roku. Na de Gaulle-u Eisenhower i Montgomery wymusili żeby jednostka francuska wyzwalająca Paryż składała się w 100% z białych żołnierzy. Jako że francuskie dywizje od XIX wieku są kolorowe, i w czasie II WŚ miały ok 40% białych 60% kolorowych, zgoniono białych z różnych jednostek, dopchano do tego ochotników-Hiszpanów (!)  i taką dywizją dopiero te gnoje Amerykanie pozwolili Francji wyzwalać własną stolice.

Wszystko wynikało ze strasznego rasizmu w ówczesnej US Army, która za ogromny dyshonor uważała udział czarnych w walkach ramię w ramię z białymi. 

http://news.bbc.co.uk/1/hi/7984436.stm

Jako, że są tu miłośnicy danych historycznych, daję link do zasobów Uniwersytetu Cornell. Trochę map, zdjęć i propagandy wszystko związane z hasłem Poland LINK

Materiał lżejszej wagi, ale faktycznie pewne mity rozwiewa. Pisaliśmy już w tym wątku o husarii:
http://on.interia.pl/historia/news-10-najpopularniejszych-mitow-dotycz...

@kruser

świetne materiały, część znałem, ale niedużą część.

--------------------------

KrymtON pytał o stan świadomości obywateli RP przed i w trakcie kampanii wrześniowej... 

jeszcze z propagandy jaką karmiono obywateli RP przed wojną i na początku... gazeta z ... 19 i 20 września 1939, koniec kampanii, dożynki i totalna katastrofa militarna, ale stan mentalny wbijany przez gazety wygląda tak:


informacja dla ludu o polskim rządzie, Wodzu Naczelnym i Prezydencie (wszyscy już wtedy uciekli z kraju):


ale jakby sukcesow było mało to jeszcze Niemców Włosi napadną...

Słyszeliście o przywódczyni wikingów?  http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-09-11/slawny-wodz-wikingow-oka...

@straszny
Pytanie na ile obywatele łykali to co pisały gazety, i na ile w ogóle mieli świadomość tego co pisały.

Jak pomyśleć że za 100 lat ludzie będą oceniać naszą świadomość po tekstach Gazety Wyborczej czy WSieci... 

@Cursed

nie jednej. Wszystko się zgadza, w plemiennych społeczeństwach pogańskich, głównie północy Europy, kobiety miały pełne lub prawie pełne równouprawnienie. Jest sporo przekazów o sławnych nordyckich księżniczkach, które walczyły jako regularne tarczowniczki w murze tarcz w ich legendach/historiach.

Ten świat kończy się ok X wieku. Po wprowadzeniu chrześcijaństwa rola kobiety gwałtownie się zawala i równouprawnienie ulega szybkiemu zapomnieniu (brak źródeł pisanych do utrwalenia zachowań kulturowych, z kolei dostępne wtedy pisane źródła chrześcijańskie są dokładnie zaprzeczeniem tamtych, więc szybko wywarły ogromny wpływ na społeczeństwo).