Forum > Tematy dowolne > Markowe alkohole

Strona 3 z 5 <<<12345>>>
skocz

Panzer

  • Panzer
  • wiadomość Użytkownik

  • 5181 wypowiedzi

Wysłane 2017-02-02 01:16 , Edytowane 2017-02-02 01:20

W ramach ciekawostki to zdjęcie, które wcześniej wstawiłem pochodzi z  tej kolekcji. Na ich stronie jest też  sklep, który może posłużyć za fajny przewodnik po różnych smakach i gatunkach whisky. W ich stacjonarnym sklepie najdroższa była  ta :'( z linka @Netmana.

MacBook Air M1 16GB/1TB | iPhone 15 Plus 512GB | iPad Pro 11 512GB |  TV 4K 128GB | Xbox Series X | Kindle Oasis 32GB | HomePod Mini x8

spider_co

Wysłane 2017-02-02 07:45

@1084
Proszę cię... Jestem inżynierem, wiem jak działa lodówka. \"\olaboga\"
Łopatologicznie: wódkę zawsze wkładam do szuflady, w której minimalna temperatura wynosi -22 stopnie C, niżej nie zejdzie. Uprzedzę dalsze dywagacje: lodówka nieuszkodzona ani rozregulowana.

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

straszny

Wysłane 2017-02-02 09:28 , Edytowane 2017-02-02 11:24

jak mówiłem tak zrobiłem ;) wczorajszy wieczór pod znakiem smakowania Bacardi Black, nazywanej też Carta Negra 



cena w sklepach: ok 80 zł 

smak destylatu wyraźnie mocniejszy od "zwykłego" rumu Bacardi, różnicę od razu poczuje każdy kto próbował wcześniej jasnego klasycznego Bacardi, i ten jest jeszcze bardzo mocno aromatyczny. W smaku przebija nutka wanilii i lekko smak owoców... Pity z z dwoma rozgniecionymi w sok pomarańczami i lodem. Bardzo mi smakowało. 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

pzr

  • pzr
  • wiadomość Użytkownik

  • 159 wypowiedzi

Wysłane 2017-02-02 11:07

Wygląda ciekawe :)
Sam ostatnio gustuję głównie w piwach. Jedno z moich ulubionych to Biały Żywiec. Cymuś.

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2017-02-02 11:33

straszny Destylat jest ten sam, tylko leżakowany w bekach. Stąd aromat i kolor. 

kotin

Wysłane 2017-02-03 09:14 , Edytowane 2017-02-03 12:47

Tak sobie patrzę co Wy pijecie. Whiskacze po 18 lat... z dziewczynami się Wam nie pomyliło? :silly:
Mnie się przypomniało jeszcze coś z win oprócz Tokaja Aszu. Wino Prošek. To znaczy wtedy kiedy je piłem namiętnie tak się nazywało, potem było jakieś zamieszanie z Unią Europejską i protestem Włochów, bo ich Prosecco oznacza to samo podobno.
Wino na bazie prażonych winogron robione było na terenach dzisiejszej Chorwacji od czasów starożytnych. Pierwsze receptury znane są z czasów rzymskiego cesarza Dioklecjana, (tego od Splitu), który lubił podobno ten ulubiony napój Ilirów, mieszkających wtedy na tych terenach.
(Sam Dioklecjan był podobno Ilirem z pochodzenia, a potomkami Ilirów są Albańczycy.)
Wino to ciężkie i słodkie w smaku jest przez profanów nazywane niesłusznie deserowym. Wbrew ewidentnie słodkiemu smakowi jednak, fantastycznie nadaje się do smażonych i pieczonych mięs, zapiekanek i wszelkich rzeczy na oliwie.
Pite powoli przez cały wieczór wino to pozostawia trzeźwą głowę, z lekkim szumem i doskonałym humorem, ale bywa niezwykle zdradliwe. Jego moc potrafi odebrać nam pewność ruchów. Idzie w nogi i powrót do domu bywa długi. \"\lol\"
Nie widuję już od pewnego czasu w Polsce tego wina. Bywało kiedyś w Muszkieterach (na półce z grzanymi winami o zgrozo), a teraz nie było już długo. Może ktoś wie jak się skończyła batalia o nazwę?


EDIT
@spider_co
Wina wytrawne lubię - ale takie nie mieszczące się w temacie wątku. Gdy jestem na południu Europy i widzę knajpkę z winnicą w tle, zamawiam tanie, białe wytrawne wino miejscowej produkcji. Tanie, jednoroczne. Bez chemii, jeszcze nie butelkowane chyba, bo niezależnie od kraju podawane jest zazwyczaj w dzbanku. Wypić można tego spore ilości. Chłodne o rześkim smaku, lekkie, jest wspaniałym dodatkiem do wszystkiego z wyjątkiem chałwy. :silly: Owoce morza, to wręcz uwielbiają takie wino. :-)

i5-11600 / SilentiumPC Fortis 3 / Asus Prime B560 Plus / RAM 2x16 GB 3600MHz / 4 SSD / Inno3D GeForce RTX 4070 Twin X2 12GB / SB X AE-5 PLUS / BeQuiet Pure Power BQT-L8-600W / SilentiumPC Gladius M40 / MSI Optix 2560 x 1080 / Logitech X230 / KOS UR40 ? Win 11 Pro... Lenovo G70-70 i5-4210U/8GB/500 GB SSD (zmieniony).

spider_co

Wysłane 2017-02-03 10:10

@kotin
Ja bardzo chętnie sięgam po wina gruzińskie - słodkie gatunki są delikatne, dlatego w przeciwieństwie do win typu Porto pije się je bardzo lekko. Win wytrawnych nie znoszę, dla mnie nadają się jedynie jako baza, do przygotowania jakiejś potrawy.

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

Lasica

  • Lasica
  • wiadomość Użytkownik

  • 6579 wypowiedzi

Wysłane 2017-02-03 11:04 , Edytowane 2017-02-03 11:05

@pzr

Piwo to mój główny trunek, ale wiele gatunków piw traci zimą. Napój który ma z założenia schładzać i orzeźwiać zimą sprawdza się średnio. Najwięcej tracą właśnie piwa pszeniczne, które w upale są wręcz przepyszne, a zimą mi kompletnie nie smakują. Pils i nawet AIPA nie smakuje tak samo dobrze w chłodne dni. Na zimę świetnie sprawdzają się piwa mocne i ciężkie. Porter jest doskonały, RiS, BW, czy belgijske piwa klasztorne, dubble, tripple. Jedyną wadą(lub zaletą) jest fakt, że nie da się tego dużo wypić.

Jak Ci smakuje Biały Żywice, czyli Lager pszeniczny udający Witbiera to spóbój prawdziwego przedstawiciela gatunku, dość powszechnie dostępnego w marketach, a bardzo dobrego Podróże Kormorana Witbier.

ZX Spectrum + Commodore 64 + ZX Spectrum 2+ + Amiga 600 + Microsoft Surface Pro GO2/X + Asus ROG Strix G513QY + Steam Deck

mysiauek

Wysłane 2017-02-03 11:12

@lasica
Dobrze wziąć więcej niż jedną butelkę, z różnymi datami. Wyraźnie czuć różnicę w zależności od daty wyprodukowania, co może zaskoczyć niewiedzących :)

straszny

Wysłane 2017-02-03 12:13 , Edytowane 2017-02-03 12:46

@Lasica
wspominałeś o winach że nie podeszły Ci żadne....
miałem podobne podejście (głównie piłem piwo), aż w Portugalii odkryłem dwa kierunki rozwoju dla mojego smaku wina :D

pierwsze - wina markowe Santa Vitoria
* doskonałe wino pół-wytrawne Versatil De Santa Vitoria za naprawdę umiarkowane pieniądze https://www.niewinneiwinne.com.pl/produkt/796/versatil-czerwone-polwyt...
* albo wino deserowe Casa De Santa Vitoria Branco - pite na chłodno jest baaardzo orzeźwiające, bardzo fajny smak - o to http://www.santavitoria.pt/pt/produtos/vinhos/santa-vitoria-reserva-br...
bywa w Polsce, np w tym sklepie:
http://www.dobre-alkohole.pl/?akcja=katalog&od=854&ile=7&rodzaj=
trzeba szukać, bo zwykli ludzie nie mają o tej marce nawet pojęcia, więc nie jest u nas popularna

wspomniane wyżej Branco:

pozostałe wina Santa Vitoria to też klasa sama dla siebie, mają swietne opinie zawodowych winiarzy i kosztują połowę albo i 1/3 tego co wina o podobnych ocenach i smaku. bardzo bardzo polecam

W Polsce bywają rzadko, ale bywają i co ważne bywają na bardzo fajnych promocjach (w tamtym roku kupiłem 20 butelek za 24 zł sztuka), z Madery też przytachałem tego wszystko wolne miejsce jakie dali mi zapakować pod korek w samolocie :D:D:D, tam dorwałem je za 50% ceny.

drugie podejście to oryginalne wina Maderskie... tych tanio nie kupimy - są to wina bardzo markowe, dla smakoszy i koneserów, zaczynają się od ok 40-50 zł w Polsce, na ogół koło 100-200 zł za butelkę. Na Maderze można w lokalnych knajpkach delektować się nimi za 30-50% ceny, albo i za darmo. Produkują je od 300 lat na Maderze Brytyjczycy, od których produkcję zgapili lokalsi, i Ci i Ci robią je w postaci lokalnego bardzo charakterystycznego na ogół słodkiego wina (są i wytrawne) z wyraźnym wzmocnieniem alkoholem, dzięki któremu uzyskujemy fajny ale mocny napój mający na ogół 17-22% alkoholu (nie da się tego pić jak piwa, za to do obiadu, w ramach relaksu, czy na imprezę potrafią być świetne).

wg mnie najlepsze wina robione są z najstarszych szczepów winogron na wyspie, o nazwach Malmsey i Bual - o szczepach tych winogronach możesz przeczytać sobie na stronę Blandys Madeira (jednego ze starszych producentów na wyspie) http://www.blandys.com/winemaking-and-ageing/grape-varietals.html

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

Netman

  • Netman
  • wiadomość Użytkownik

  • 6787 wypowiedzi

Wysłane 2017-02-03 21:53

Dzisiaj rozkoszuję się Aberlour 12yo.
W porównaniu do popularnego Glenfiddicha 12yo jest jeszcze bardziej słodszy i bardziej owocowy, mniej wanilii. Do tego wyraźnie czuć pieprzność, co nie każdemu może odpowiadać. 



 

i7 6700k, G.Skill 16GB 3000Mhz, Asus GTX970 DirectCu II Strix, SSD Samsung 256GB, Gigabyte GA-Z170-HD3P, Xonar XD, Dell U2715h ۻۻ Galaxy Tab S ۻۻ Galaxy S8 ۻۻ

Lasica

  • Lasica
  • wiadomość Użytkownik

  • 6579 wypowiedzi

Wysłane 2017-02-03 23:58 , Edytowane 2017-02-04 03:52

@straszny

Mam takie samo zdanie co do win wytrawnych/pół wytrawnych co @spider_co, że nie są zdatne do picia. Piwa wytrawne mi smakują, ale wina ni w ząb.

ZX Spectrum + Commodore 64 + ZX Spectrum 2+ + Amiga 600 + Microsoft Surface Pro GO2/X + Asus ROG Strix G513QY + Steam Deck

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2017-02-04 01:50

Bo wina wytrawne wymagają wyrobienia. Tak naprawdę jedynie wina wytrawne są prawdziwymi winami bez kombinacji. 
Polecam zacząć ich degustacje w parze z pleśniowymi serami np. Roquefort, Gorgonzola, Bleu de Bresse itd. raczej lepiej komponują się miększe odmiany. Taki Lazur nie za bardzo. 

Wina wytrawne są niczym marynowany imbir dla sushi. Niektóre dania są wręcz stworzone do podania z winem wytrawnym.  Na pewno nie jest to sposób na uwalenie się. Pijemy kieliszek do obiadu a nie butelkę. :-) 

cichy

  • cichy
  • wiadomość Użytkownik

  • 3448 wypowiedzi

Wysłane 2017-02-04 02:08 , Edytowane 2017-02-04 02:09

To kwestia przyzwyczajenia i dopasowania smaku. Ja preferuję produkty zbożowe zachowujące smak surowca - piwo i bourbon. Wina ( wszystkie ) smakują mi teraz jak jednowymiarowe soki owocowe. Swego czasu lubiłem wina szczególnie słodkie mołdawskie, Tokai Aszu, Malagi , vermouty. Wydaje mi się, że nie można jednocześnie być miłośnikiem wina i piwa albo wina i bourbona - to są zupełnie inne doznania, wspólnym mianownikiem jest tylko alkohol.

Prawdopodobnie to skrajny pogląd, ale nie będę się wykłócał.

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2017-02-04 02:45

Wydaje mi się, że nie można jednocześnie być miłośnikiem wina i piwa albo wina i bourbona - to są zupełnie inne doznania, wspólnym mianownikiem jest tylko alkohol.

No piwo pijesz do golonki, czerwone wytrawne wino do dzika, cydr do pierogów z jagodami a bourbona jak chcesz się sponiewierać przed TV. :-P

kotin

Wysłane 2017-02-04 11:12

@1084

No piwo pijesz do golonki, czerwone wytrawne wino do dzika, cydr do pierogów z jagodami a bourbona...


Old school. Nie znaczy że źle i w dodatku ten kanon zachowania się trzeba znać jak pacierz, ale teraz pije się już inaczej. Szuka się nowych smaków i nowych zestawień. Czas katowania się czystym Whiskaczem, czy prawie ciepłym czerwonym mocno wytrawnym winem powoli mija. Ciekawość - nie dotyczy to białych wódek. Ich moda na szukanie nowych smaków nie dotyczy, bo nikomu nigdy nie smakowały. Zawsze miały tylko sponiewierać, albo być bazą do drinków.
Zmienia się jednak zasadniczo moda na łączenie alkoholu z jedzeniem. Kanon trzeba znać, ale łamany jest coraz częściej. To co piszę o winie Prošek powyżej, a było kiedyś wyjątkiem, teraz jest coraz częściej nową normą. Półsłodkie nawet, a nie tylko półwytrawne wina musujące służą coraz częściej do obiadu. Fakt, je się teraz lżej, ale kiedyś była to domena czerwonego wytrawnego jak sam piszesz. Dziś już nie. Z kolei białe wytrawne wina często podawane są do deserów. Kino na kółkach, wiem, ale i do nas dojdzie w końcu wieść, że nie pijemy alkoholu z sokiem z owoców, ale mieszamy alkohole ze sobą, dodajemy lód (co kiedyś było zbrodnią), dodajemy co najwyżej kroplę skondensowanego smaku sprzedawanego specjalnie do drinków i pijemy ze szklaneczek, których rant jest wysmarowany przyklejoną na mokro solą w dużych kryształkach, zamrożoną żeby rozpuszczała się powoli...

i5-11600 / SilentiumPC Fortis 3 / Asus Prime B560 Plus / RAM 2x16 GB 3600MHz / 4 SSD / Inno3D GeForce RTX 4070 Twin X2 12GB / SB X AE-5 PLUS / BeQuiet Pure Power BQT-L8-600W / SilentiumPC Gladius M40 / MSI Optix 2560 x 1080 / Logitech X230 / KOS UR40 ? Win 11 Pro... Lenovo G70-70 i5-4210U/8GB/500 GB SSD (zmieniony).

cichy

  • cichy
  • wiadomość Użytkownik

  • 3448 wypowiedzi

Wysłane 2017-02-04 15:02

Ja w ogóle nie łączę alkoholu z jedzeniem. Być może na tym tracę ale ja oceniam trunki wyłącznie jako same sobie a nie dodatki do jedzenia. W Bourbonie zakochałem się w dzieciństwie. Moja siostra cioteczna miała kolekcję miniaturek z alkoholami chyba z jakiejś linii lotniczej. Otwierałem po kolei i wąchałem, jak trafiłem na Bourbona to zapamiętałem ten zapach w wieku 11 lat, potem pijąc w wieku lat 21 przypomniałem sobie że to było właśnie to. Z kolei piwo odkryłem dość późno - przez lata wydawało mi się, że to sikacz taki z gazem po prostu. Ale okazuje się że jest najbardziej zróżnicowanym napojem na świecie i oprócz wody najstarszym. Smak i wartości odżywcze są w bardzo szerokim spektrum - piwo potrafi być jednocześnie słodkie, kwaśne, gorzkie, ziołowe, słodowe, chmielowe - fanfary doznań. 

Prawdopodobnie to skrajny pogląd, ale nie będę się wykłócał.

NetCop

  • NetCop
  • wiadomość Moderator

  • 14951 wypowiedzi

Wysłane 2017-02-04 18:03

@Lasica
Polecam poszukać wina z Lanzarote. Jest słodkie (ale nie przesadnie), bardzo delikatne i wrażenie smakowe jest takie jakbyś "jadł" winogron w płynie. Miałem okazje spróbować tego właśnie na Lanzarote i po prostu doznałem szoku smakowego. Mimo, że kosztowało to prawie 30 euro za butelkę to kupiłem jedną na specjalną okazję. Nigdy przed ani po nie piłem czegoś tak delikatnego, a jednocześnie dobrego, a nie jestem miłośnikiem win słodkich. Nie wiem czy jest do kupienia w Polsce ale jak będziesz miał kiedyś okazję to polecam spróbować, może zmienisz zdanie co do wina ;-)

ten, który pcha ten wózek ...

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2017-02-04 19:01 , Edytowane 2017-02-04 19:07

kotin   Oczywiście, że można a nawet należy łamać tradycje i szukać nowych smaków, połączeń i wrażeń. Ale wiesz, najpierw trzeba wiedzieć, że dziczyznę pijemy z czerwonym wytrawnym, aby móc ją pić z białym słodkim. 
Po prostu według mnie trzeba wiedzieć jak zachowuje się jedzenie, jak je przyprawić i jak przyrządzić, aby połączyć z danym trunkiem. Ale niektóre połączenia są jak pomidory i bazylia. ;-)  


Picie musującego wina do obiadu to proszenie się o reflux,  wrzody, kłopoty z dwunastnicą itd. 


ale i do nas dojdzie w końcu wieść, że nie pijemy alkoholu z sokiem z owoców, ale mieszamy alkohole ze sobą, dodajemy lód 

Od dawna mieszało się wódkę z np. campari, bo świetnie zabijało to smak etanolu.
Ja nie przepadam za mocnymi drinkami. Najpierw musi mi coś smakować. 

straszny

Wysłane 2017-02-04 19:08

@NetCop
A masz moze lepsze zdjecie tego wina albo namiary? Kupiłbym je ale ze screenu nie widzę szczegółów

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.
Strona 3 z 5 <<<12345>>>
skocz

Kto jest online: 1 użytkowników, 459 gości

mrrowek ,