Tylko po co kombinować? Przecież tryb offline został do tego stworzony 

Kolejny raz napiszę. Drugie medium (zapasowe) traktuję jako awaryjne i nie obsługuje ono Spotify, bo to mikrowieża z USB.

@Frost

No to wciąż nie do końca mogę zrozumieć. Rozumiem, że trybu offline chcesz używać na komputerze i urządzeniu mobilnym. W takim razie raczej mała szansa, że padną Ci na raz oba. Na myśl przychodzi mi jedynie sytuacja braku prądu - ale bez niego to i wieża nie zagra...

Ze strony Spotify:

Pamiętaj: raz na trzydzieści dni musisz połączyć się z Internetem, aby zachować ustawienia trybu offline.

Zestaw główny:
Laptop -> wzmacniacz -> głośniki
Zestaw zapasowy to zestaw zabudowany w sufit, bez możliwości ingerencji. Jedynie możliwość podpięcia USB lub wrzucenia CD. Miniwieża znajduje się on w zupełnie innym pomieszczeniu.

Ogólnie temat można zamknąć. 

Hejka

a wiecie jak jest z torrentami ? sciagniece filmu na uzytek wlasny bez rozpowszechniana jest teoretycznie legalne tylko ze prz okazji udostepniamy to innym uzytkownikom co legalne juz chyba nie jest.

sa VPN maskujace IP ale wiadomo.

Slyszalem kiedy ze mozna sciagnac ale po objerzeniu, odsluchaniu jezeli sie skasuje to nic z tego tytulu nie grozi.
Jak to jest w praktyce ? ktos sie zaglebial ?

@Szalik
Z tego co wiem to teoretycznie jest tak LINK, a dokładniej, to nawet tak LINK.
W praktyce najczęściej tragedii nie ma, ale ja w ogóle torrentów nie używam. Kiedyś miały sens. Kiedyś nie tylko przesył, ale i serwery miały tragiczne transfery. Torrenty były jedynym sensownym rozwiązaniem ściągania dużego pliku. Teraz w dobie szybkiego internetu i serwerów które podają w tempie szybszym od Twojego domowego WiFi, nie ma już potrzeby i usprawiedliwienia na korzystanie z torrentów. Takie jest moje zdanie.

@kotin

Teraz w dobie szybkiego internetu i serwerów które podają w tempie szybszym od Twojego domowego WiFi, nie ma już potrzeby i usprawiedliwienia na korzystanie z torrentów

Dzieki

@Szalik
Coraz rzadziej ściągam. Jeszcze z Yutube jakieś stare rzeczy żeby mieć pod ręką i ewentualnie nie nabijać płatnego transferu, czy nie denerwować się przerywanym transferem (podobno niezdrowy ) w podróży, ale to raczej piosenki, czy jakiś skecz kabaretu. Filmy to w praktyce oglądam strumieniowo. Mało jest filmów które mogę oglądać co roku. Siedmiu wspaniałych mam zapisanych, ale inne? Po co?