W związku że mój stary Chiński skuter 50cc po przejechaniu 76tyś km. zaczął się rozsypywać to go zezłomowałem.
Postanowiłem sobie kupić nowy. I zamarzył mi się elektryczny. Zależało by mi żeby nie był słabszy od mojego starego chiniola i miał koła 12". Koszt w granicach 8tys. zł.
I tu moje pytanie do forumowiczów czy ktoś potrafi coś doradzić/testował/ma ?
Ciekawie wygląda ZIPP, albo TrybEco (nie wiem co myśleć o tym producencie)
Jest jeszcze ciekawie wyglądający Romet ale silnik 1,5kW może mułowaty
Forum > Tematy dowolne > Skuter Elektryczny
Wysłane 2019-04-03 01:34 , Edytowane 2019-04-03 01:54
Wysłane 2019-04-03 16:38 , Edytowane 2019-04-03 16:42
Przed jakością produktów ZiPP'a ostrzegam i będę ostrzegać zawsze... Ostatnio w "chińczyku" koledze znajomego stało się takie coś i to podczas jazdy (rdza plus słaby spaw)... Skończyło się na szczęście tylko wypadnięciem do rowu i siniakami.
Jakość Rometa od jakiś dwóch lat idzie do przodu, więc coraz lepiej to wygląda. Ogólnie zaczynają czerpać rozwiązania od innych producentów z chińskim udziałem, bo ten E-Pony jest na ramie produktu markowanego, jako Benelli...
Wysłane 2019-04-03 16:45 , Edytowane 2019-04-03 16:48
Kupili włoską markę, jak u nas Junaka... Ale ich produkty są dość fajnie zrobione, jeśli nie liczyć niedoróbek, jak brzydkie (nieszlifowane) spawy, czy pojawiająca się z czasem rdza na ramie...
Wysłane 2019-04-06 00:23 , Edytowane 2019-04-06 01:12
@lami Rower wspomagany silnikiem? Toż to jest jakiś absurd. Potrzebuję mały/ekonomiczny pojazd do dojazdu do pracy i ewentualne zakupy. Mam do przejechania w jedną stronę 21 km i prędkość 40km/h jest zadowalająca (zwłaszcza przez miasto). A rower to jest dla sportu, rekreacji i dodawanie do niego silnika jest nie na miejscu. Taka po prostu nowa moda. Już niedługo zaczniemy biegi urządzać w egzoszkieletach no bo po co się męczy, i tyle będzie ze sportu.
Zastanawiam się jak się ma moc silnika elektrycznego do spalinowego. 1KW elektryczny = 1 kW spalinowemu czy jeszcze trzeba by było je przemnożyć przez sprawność silnika (el.=90%, spal.35%) i dopiero wtedy porównywać.
Wysłane 2019-04-06 19:15
U mnie chłopaki pokupowali sobie hulajnogi elektryczne Xiaomi M365 za "tysioncpińcset", odblokowali i zachrzaniają ..
.
Szczerze, nie do końca podoba mi się, że jeżdżą tym ludzie po chodnikach, parkach, ścieżkach rowerowych ale... na rano i popołudnie na dostanie się do pracy, przy jeździe "na dziko po wszystkim", to jest to świetna alternatywa.
Wysłane 2019-04-12 16:26 , Edytowane 2019-04-20 20:03
ech rydzyk fizyk. Zamówiłem tego e-pony i czekam aż do mnie przyjedzie
NO i Przyjechał w pochwalonych