Jak pewnie zauważyliście, od jakiegoś czasu NetCop wrzuca niusy na strone, bo ja wybrałem się na kolejną motocyklowa wycieczkę życia. Szczęśliwie przejechałem cale Czechy, Austrię, część Słowenii, prawie całą Chorwację, ale po drodze zachciało mi się zwiedzić śliczny Mostar i wodne atrakcje Blagoj ( czy jakos tak)... To wszystko sie udało i już wracałem do Chorwacji, zaliczyć ostatni punkt, czyli Dubrownik, by następnego dnia wracać zahaczajac o kawalek Czarnogóry, Węgry itp... No ale niestety na Bosniackim rondzie najechalem na plame oleju i leżę.... To znaczy leżalem, bo teraz pisze do Was ze szpitala, w którym poskladano mi piszel lewej nogi. Tak więc chwile mnie jeszcze nie będzie, ale trzymajcie kciuki :)
Forum > Tematy dowolne > Piszę do Was z Mostaru...
Wysłane 2019-06-09 22:48
Wysłane 2019-06-09 23:54
Trzymamy kciuki za powrót do zdrowia. Jeżeli ból da żyć, pisz relacje z rekonwalescencji. Coś możemy pomóc?
Wysłane 2019-06-10 07:30
O kurcze...to współczucie i trzymaj się stary!
Ale wszystkie kwestie że tak powiem finansowo-ubezpieczeniowe masz ogarnięte?
PS. jak oceniasz bośniacką opiekę medyczną w porównaniu do naszej? Nie bój się - nikt z naszego NFZ tego nie czyta!
Wysłane 2019-06-10 08:23
ojejku... zdrówka Sławku
tez jestem ciekawy porównania poziomu bośniackiej służby zdrowia (w końcu kraj po wojnie w miarę niedawno) do naszej
Wysłane 2019-06-10 10:36
Obsługa i fachowość medyczna na niezłym poziomie. Czuć tu jeszce powiewy komuny, ale karnosc pracowników robi wrażenie. Az milo popatrzeć, jak wykonują polecenia. Za to żarcie tragiczne. Dwie pajddy chleba wielkości połowy bochenka, do tego kostka masła i mikro pojemnik dżemu. Ale mentalność ludzi też inna, bo tu rwą chlebek i jedzą.... na razie walka jest z ubezpieczeniem, ale konsulat pomógł i okazalo sie, że operacjai pobyt kosztuje troche powyżej tysiaca euro, to pokryje bez problemu polisa link4.
Wysłane 2019-06-10 11:19 , Edytowane 2019-06-10 11:20
@SlawoyAMD
Wiemy już wstępnie co ze zdrowiem, to powiedz co z motorem.
Powoli też trzeba myśleć, (bo wykonać, to jeszcze raczej nie), co z transportem do kraju.
Jedzenie jakieś podesłać?
Jesteśmy z Tobą, nawet jeżeli poziom żartów tego nie potwierdza. Chociaż jakieś konserwy dobre wysłać zawsze można, tylko napisz jakie.
Wysłane 2019-06-10 13:32
Posiedze do piatku w szpitalu, później zadecyduje co dalej. Motor mocno sie przerysowal na kufrze i płozie, pozatym zdatny do jazdy jak najbardziej.
Wysłane 2019-06-10 17:00 , Edytowane 2019-06-10 17:02
@SlawoyAMD
Moja żona niedawno miała złamane piszczeli i strzałki, (pozdrawia Cię i życzy szybkiego zrastania), ale sama to miała 2 miesiące długiego gipsu, niecały krótkiego i potem już luz, orteza. Jej złamanie było konkretne, z odłamkami kości. Dobrze że bez przesunięć. Dzięki temu nie ma gwoździ, czy śrubek. Za to dłuuugo się zrastało. Dobrze że jesteś młodszy i w lepszej formie od nas.
Ty masz pęknięcie, czy złamanie?
Wysłane 2019-06-10 17:49
Mam utrudniony kontakt, bo korzystam tylko ze szpitalnego wifi, które nie jest tu mocne, więc większość zdjęć mi nie przechodzi. Moze coś wymyśle. Noga połamana, spiralne złamanie piszczela i kosci Strzałkowej. Kumple przekonali mnie, że w piątek po mnie przyjadą z przyczepą, bo może bym i dojechał do Polski, ale grozi to dużą opuchlizna nogi, i zakrzepami... W koncu na motocyklu noga non stop w dół jest skierowana. Trudno, tak mialo być, zimą będę odrabial straty... Jedyny plus na razie, że bede mial sporo wolnego, więc nadrobie testy, bo sampli mam sporo...
Wysłane 2019-06-10 17:54
Może tak przejdzie
Wysłane 2019-06-10 17:56
Byle ni przy kolacji
Wysłane 2019-06-10 18:43
@SlawoyAMD
W koncu na motocyklu noga non stop w dół jest skierowana.
Nawet tak nie żartuj.
Na razie trudno mi w ogóle pomyśleć - pociąg wagon sypialny. Z samochodów to jakieś kombi z miękkim zawieszeniem i rozłożone z tyłu miejsce do spania. Może być nawet prastary VW ogórek po epoce dzieci kwiatów + nawrzucane materace, ale konsultuj to z lekarzem. Z zakrzepem żartów nie ma.
No a widok spoko. Prawdziwemu wojownikowi blizna nie straszna.
Wysłane 2019-06-10 19:29
@Slawoy szybkiego powrotu do zdrowia (i do domu) życzę
Wysłane 2019-06-10 21:19
@Slawoy powrotu do zdrowia i domu. Teraz masz trochę czasu to pewnie następną wyprawę już sobie układasz
Wysłane 2019-06-10 21:28
Sławku dużo zdrowia dla Ciebie
Kto jest online: 0 użytkowników, 124 gości