Hej
Lodówka do zabudowy - BEKO ma ktoś? opinie? warto? Szukam czegoś ok. 194 cm z pełnym No Frost i żeby nie zabiło. Trafiłem na BEKO BCNA306E3S ktoś coś?

Beko to low end (no może trochę wyżej). Plastiki nie lubią nadmiaru siły. Miałem "zwykłą" Beko, wytrzymała równo 10 lat bez problemów.

Nie wiem czy low end.. ale w przedziale do 2500 zł (+- 100 zł) i wysokości wskazanej z no frost to chyba ciężko o coś innego niż low end.. zresztą, mam teraz electroluxa 7 rok i umiera pomału, zniósł raptem jedną przeprowadzkę.

Znajomy jak się urządzał - kupił sobie zestaw AGD od Beko (już ładnych kilka lat temu). Z jego relacji...nigdy więcej sprzętów tej firmy.
Część zepsuła się niedługo po gwarancji. Wiem, że z lodówką też miał problemy (grzać mu zaczęła), oczywiście jakiś inny model z racji różnicy wieku.
Tak jak pisałem - sprzęt kupił kilka lat temu, więc może i jakość/dopracowanie produktu było inne niż teraz, ale ja bym się raczej nie skusił na tę firmę.

-- 
Pozdrawiam, 
Souls

No popatrz, a ja dokładnie 1 czerwca odprawiłem swoją lodówkę BEKO na emeryturę po 10 latach pracy. Jest sprawna ale przy okazji zmiany miejsca zamieszkania zmieniliśmy też sprzęt AGD.

@ maq2 - z AGD zawsze tak jest :)
To co u jednego chodzi naście lat, u drugiego padnie zaraz po gwarancji.
Rodzicie mieli kiedyś lodówkę Amica - w pierwszym tygodniu padł agregat. Przyjechał technik, zmienił. Lodówka służyła przez następne kilkanaście lat bez żadnych problemów. I jak to potraktować? To dobry sprzęt (bo tyle działał) ,czy zły - bo się zepsuł w pierwszym tygodniu? :)


-- 

@SoulsMaster no musiałeś tak podsumować? My tu toczymy boje, przekonujemy przeciwników (czyt. wrogów) a ty tak:

To dobry sprzęt (bo tyle działał) ,czy zły - bo się zepsuł w pierwszym tygodniu?

A może Whirpool w świecie lodówek?

Ja mam od 6 lat 202cm Electroluxa, który kosztował jak dobrze pamiętam około 1700zł (czyli jedna z najtańszych tej firmy w ogóle, więc nie spodziewałem się cudów) bez systemu no frost i od tamtego czasu nie widziałem w niej grama szronu, a w tym czasie nie byłem grzecznym użytkownikiem i myłem ją tylko raz.
Od tamtego czasu nie oglądałem lodówek w sklepach, ale mogę się założyć, że nadal jakość wykonania i użytych materiałów o dwie klasy wyższa niż w Beko, Amicach czy innych Whirlpoolach.

Minus, to że przynajmniej wtedy ciężko było z dostępnością lodówek tej marki w marketach.

@czechu
Jako użytkownik ~2,5 letniego Whirpoola - odradzam.
Kupiłem sprzęt za porównywalną kwotę i o podobnych parametrach, co Maveriq.
Lodówka z polerowanej blachy (inox) zaczyna już wyglądać nieciekawie - blacha na drzwiach pofałdowana, nawet nie wiadomo z jakich powodów. Plastiki łamliwe, trzeba bardzo uważać, szczególnie w zamrażalniku. A najgorszą rzeczą, jaką niedawno zauważyłem, jest uszkodzona uszczelka! Zrobiona z cieniutkiej gumy pękła przy uchwycie, na długości około 20 cm.

Poprzednia, Ardo, po ~10 latach wyglądała lepiej, gdy odchodziła na emeryturę. Teraz żałuję, bo przy tych samych gabarytach była pojemniejsza, miała lepiej ustawne wnętrze, trzeba było tylko wymienić termostat i kolejne lata by posłużyła. Uszczelki do samego końca trzymały pewnie...

Jako były użytkownik lodówki  Whirlpool, też  odradzam  zepsuła się wkrótce po upływie gwarancji.
Teraz Samsung ponad 5 lat zero problemów.

No to bieda...

Polećcie coś do zabudowy z no frost i najlepiej do 194 cm.

spider_co
Oprócz elektro marketów znasz jakieś fajne konkretne sklepy w Rzeszowie ze sprzętem AGD?

To wszystko zależy od szczęścia.... ja znów mam Gorenje w zabudowie słupkowej od 2011r i jest całkowicie bezobsługowa - ciągle działa bez problemów.
Był to jakiś budżetowy model za 1700 PLN

Zobacz Electrolux ENN 3153 AOW

Nie szukaj w Electroluxach /AEG znaczka NoFrost, bo to znak handlowy, którego oni nie stosują (nie płacą Boschowi).
Masz w niej oddzielny obieg dla zamrażarki i chłodziarki dzięki czemu w zamrażalniku nie powstaje szron, a w chłodziarce nie masz suszy.

W ogóle polecam pójść właśnie do jakiegoś elektromarketu i na żywo pooglądać wnętrza lodówek. Złe rozplanowanie wnętrza to gorsza rzecz niż awaryjność, bo jest problemem cały czas, a nie tylko w trakcie awarii. Wydaje mi się, że mistrzem w tej dziedzinie będzie Samsung.

@czechu
Generalnie w Rz poza elektomarketami jest nędza, możesz zajrzeć do Gastro-Tech na skrzyżowaniu Dąbrowskiego z Wicka Pola, do Gosposi na Dąbrowskiego, pamiętam jeszcze jakiś na Piłsudskiego przy ZUSie.

@Maveriq
Hmm, z ciekawości rzuciłem okiem i akurat ten model nie zbiera zbyt pochlebnych opinii: problemy z rozszczelnianiem, panelem sterującym, hałasem. Serwis firmowy najczęściej uznaje naprawę za nieopłacalną i poleca kupić nowy sprzęt.

Gdzie te opinie? Czytałem np. na Morelach i zgoła odmienne.
...jakie mogą być problemy z panelem sterującym w lodówce?
Nie że nie wierzę tylko to interesujące :)

Morele to sklep, więc nieprzychylne może kasować.

Opinie na Ceneo. O panelu niejaki Jack napisał:
Właśnie się zepsuła. Serwis przyjechał i stwierdził obecność wody w panelu sterowniczym co wg serwisanta na pewno spowoduje odrzucenie naprawy jako gwarancyjnej. Panel sterowniczy położony jest pomiędzy lodówką i zamrażarką. Obudowa panela nie ma żadnej uszczelki - .jest malutka szczelina. Myślę, że nawet przy myciu może tam pocieknąć trochę wody. Lodówkę Elektrolux- a wybraliśmy po dobrych doświadczeniach z poprzednią lodówką. Niestety ta jest głośniejsza. Nie polecam.


EDYTA
Przy innych modelach EL też pojawiają się podobne negatywy, przykładowo: ENN 2853, ENN 2854
Da się zauważyć, że generalnie użytkownicy przyzwyczajeni do tej marki uważają, że i ona zeszła z jakością produktów, nie tylko lodówek, o nowych odkurzaczach też sporo złego czytałem, dlatego niedawno postawiłem na sprawdzony model Zelmera.

Wygląda na to, że obecnie lepiej dołożyć do Siemensa czy Samsunga, albo brać najtańszą na rynku i licząc się z możliwością szybkiej wymiany.


PS,
A tak odradzany sprzęt Amiki chodzi u mnie już 10 lat intensywnie eksploatowany (niedawno musiałem jedynie wymienić z powodu nieszczelności wężyki w zmywarce, w piekarniku zaślepki przy zawiasach popękały od gorąca, w pralce szczotki silnika i łożyska, płyta indukcyjna nadal bezusterkowa).

Apropo odkurzacza domowego to ja już oficjalnie w Europie nie kupię przez durne unijne przepisy.
Od kilki miesięcy używam 2000-Watowego Nilfiska i jestem w szoku, jak mogłem przez ostatnie lata używać tych unijnych popierdółek.

@Maveriq
Bo mieszkasz na końcu świata w Nowej Zelandii jak pamietam... w całkiem dużym kraju z populacją trochę większa niż Warszawa a o powierzchni niewiele mniejszej niż cała Polska... No to tam łatwo mieć w nosie ekologię. EU dba o kontynent gdzie gęsto żyje i zasoby zużywa ok 0,5 mld ludzi, Ty żyjesz w spokojnej enklawie z 4 mln ludzi, gdzie przy okazji banalnie łatwo o ekologiczne generowanie energii elektrycznej

Ja to widzę inaczej. Mieszkam w miejscu jak każde inne poza Unią Europejską, gdzie rządzący nie wmawiają społeczeństwu, że odkurzając mieszkanie godzinę odkurzaczem z silnikiem o mocy 800W jest się bardziej eko niż odkurzając je 20 minut odkurzaczem z silnikiem o mocy 2000W.

Serio czasami męczyłem się z jednym dywanem pół godziny "europejskim" odkurzaczem żeby wyglądał jak tego chcę, a teraz załatwiam taką sprawę w 10 minut.

Do tego taki odkurzacz zapewne i dłużej podziała.