Pochwal się foto
Forum > Tematy dowolne > SUV nowy... coś zamiast Tucsona?
Wysłane 2019-09-30 23:05
dzisiaj jest fatalna pogoda, więc zdjęcia słabe. Generalnie wygląda w rzeczywistości dużo lepiej niż na zdjęciach. Strasznie mi się podoba.
Choć szczerze Tucson podoba mi się również bardzo, tylko że nie ma takiej fajnej hybrydy no i jakość wykończenia jednak tu inna klasa....
Wysłane 2019-10-01 02:24
Bity! :D
;P
Wysłane 2019-10-01 06:31 , Edytowane 2019-10-01 06:31
@Maveriq, raczej muśnięty
@straszny, ładne auto. gratulacje nabytku
Wysłane 2019-10-01 08:04
Jak zapytasz specjalistów chętnych do zakupu samochodu, to każdy po 3s od spojrzenia na zdjęcie (dowolne) powie Ci, że bity, składany z trzech i w całości odmalowany ;)
Wysłane 2019-10-01 08:17 , Edytowane 2019-10-01 09:14
@Maveriq
ja specjalistą nie jestem, ale odbiór i podpisanie dokumentów opóźniłem o ponad 2 godziny bo obejrzałem dosłownie każdą nierówność, złączkę, gumę, uszczelkę. W końcu nie codziennie wydaje się tyle kasy na samochód.
w 2 miejscach dopatrzyłem się malutkich resztek fabrycznego kleju, samochód przyjechał obłożony doklejonymi jakimiś grubymi kartonami, o które to ślady zrobiłem zaraz aferę :D
Wysłane 2019-10-01 16:10
Jako ortodoksyjny wielbiciel modelu Toyota C-HR i tak pochwalam zakup... Ładne auto, tylko ta biel... Zestaw do mycia i polerkę dawali w zestawie ??
Wysłane 2019-10-01 16:57 , Edytowane 2019-10-01 16:58
Jako posiadacz auta z przewagą koloru czarnego, wiem po prostu, jak upierdliwe jest utrzymanie w czystości tych dwóch, skrajnych kolorów... Automyjnie szczotkowe niszczą lakier na potęgę, znów bezdotykowe myjki ciśnieniowe, słabo dają sobie radę z nalotami (bez ręcznej szczotki, która naruszy przyschniętą warstewkę, efekt mycia marny)... Zlecaj mycie bezdotykowe żonie, niech odczuje powagę wyboru
Wysłane 2019-10-01 17:45
@SlawoyAMD
Wszyscy liczący się ludzie w moim powiatowym mieście, mają czarne samochody. Nawet Clio dla żony, czy córki kupują czarne. Zięć bez samochodu jakoś przejdzie, z kolorowym nigdy. Mnie jakoś tolerują z beżowym, jako folklor widocznie. Trochę mi pomaga że ja nie stąd, więc udają że nie widzą. Ja za kolei widzę jak się męczą. Biały się może i ciężko myje, ale czarny w dodatku trzeba po myciu wytrzeć dokładnie. Po deszczu z resztą też. Tak że ten biały to tylko pół kłopotu.
Wysłane 2019-10-01 18:22 , Edytowane 2019-10-01 18:27
czarne nie...absolutnie nie, dziżus.... ja lubię jasno-niebieskie metaliki, albo właśnie białe, ale białe żona szczególnie.
W tym wypadku kompromis z kobietą był taki że to nie jest biały-biały matowy, tylko biały przełamany perłowym wykończeniem
Wszystkie nasze poprzednie samochody były jasne, nasz ix-20 Huyndaia wyglądał tak (nazywałem go błękitny szerszeń nawiązując do złotego szerszenia z Różowej Pantery ;d) - zdjęcie poglądowe, w rzeczywistości kolor jest mniej sprany i żywszy.
Wysłane 2019-10-01 18:48
@straszny
Chciałem Ci polecić mój ulubiony kolor, ale Honda go nie ma, nawet podobnego:
(Zdjęcie poglądowe, ale podobieństwo jest).
Wysłane 2019-10-01 19:06 , Edytowane 2019-10-01 19:11
O tak... Wszelkie beże i szarości są świetne w utrzymaniu... Moje szare, metaliczne dodatki praktycznie nie brudzą się zbytnio (w sensie rzucania się w oczy), a już czarne drzwi i maska, wiecznie w kurzu, lub jasnym pyle...
Błękity metaliczne są świetne... Moja Toyota marzeń wygląda dokładnie tak (koniecznie z białym dachem)...
Wysłane 2019-10-01 22:50 , Edytowane 2019-10-01 22:59
Test mojej Hondy - LINK
... i też jest to biały Executive, taki sam jak mój, tylko wykończenie środka ma z tego pseudo-drewna.
generalnie zgadzam się ze wszystkim co tam napisano.
bardzo dużo dobrych ujęć i wnętrza i zewnątrz samochodu
Na miejskich nierównościach auto prowadzi się wręcz cudownie. Dziury gdzieś magicznie giną między oponami, a tyłkiem pasażerów. Naprawdę jest to absolutny top, jeśli chodzi o komfort. Prosto z CR-V przesiadłem się do Lexusa NX, który ma już sztywniejsze zawieszenie, a przez to nieco mniej komfortowe.
Rzecz w tym, że miękkie zawieszenie zwykle przekłada się fakt, iż autem buja przy szybszej jeździe w trasie, przez co tego typu samochody prowadzą się mniej pewnie. Ale nie tutaj, bo CR-V w hybrydzie również w trasie prowadzi się stabilnie i nie jest podatna na podmuchy wiatru. Naprawdę, jeszcze kilka lat temu nie podejrzewałem, że kiedykolwiek pochwalę Hondę za komfortowe zawieszenie
Executive z napędem AWD kosztuje już 180 000 zł. Ale to wciąż dobra cena. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że Honda nie wciska klientom płatnych opcji. Maksymalne wyposażenie to maksymalne wyposażenie i już. Nie mam pojęcia jak tak uczciwe podejście może im się jeszcze opłacać.
Reasumując
Świetny samochód i chyba najlepsza Honda którą jeździłem, ale pod warunkiem że nie zamierzasz jeździć bardzo szybko w trasie. Wtedy zużycie paliwa nie ma sensu. Ale do 140 km/h jest pod tym względem całkiem nieźle. Natomiast w mieście zużycie paliwa jest wręcz rewelacyjne.
Wysłane 2019-10-02 05:55
Teraz jeszcze uczul żonę na metodę na butelkę i kup Jej gaz pieprzowy, bo w samej Warszawie od początku roku zniknęło 110 sztuk CR-V.
Wysłane 2019-10-02 07:04 , Edytowane 2019-10-02 09:47
@Maveriq
Full GAP ubezpieczenie tak płacone żeby w razie kradzieży od razu uruchomić procedurę zamówienia nowego, bezkosztowo dla mnie.
Jednak tak wole niż gaz pieprzowy.
Wysłane 2019-10-04 15:57 , Edytowane 2019-10-04 17:31
Jestem po pierwszy uśrednionych wynikach spalania - kurs Lublin-Zamość-Lublin, duże prędkości, nawet bardzo duże, bo sobie testowaliśmy zachowanie samochodu, kurs Lublin-Kazimierz nad Wisłą-Lublin + jakieś 30% tych dystansów dodatkowo zrobione przez kręcenia się po mieście. Średnie spalanie 7,8 na 100. W mieście spada dramatycznie szybko, spokojnie da sie dociągnąć do 4.5 jakby nie ruszać się z miasta.... tylko że wtedy nie ma funu bo trzeba jeździć w trybie ECONO zamiast Sport.
jeśli chodzi o spalanie to rozwiało moje obawy, jest bardzo dobrze. Hybryda to jednak zupełnie nowa jakość.
Wysłane 2019-10-05 01:40
Dotrze się, ale to nie wymaga specjalnego traktowania.
Po pierwszym 1000km powinno się wymienić olej z filtrem.
W tym układzie raczej znaczącej różnicy w spalaniu nie będzie.
Przy standardowych układach napędowych różnica pomiędzy świeżym silnikiem, a takim po przebiegu 5-7 tys km zwykle wynosi około litra.
Kiedyś to było tak, że nawet po 50 tys km spalanie jeszcze nieznacznie spadało, ale to raczej lata 90-te.
Wysłane 2019-10-05 12:00
Odnośnie utrzymania koloru nie ma problemu jak stosuje się odpowiednie powłoki typu woski itp..
Gratki Straszny aby służyło dobrze auto.
Pozdro
Kto jest online: 1 użytkowników, 271 gości
maq2 ,